Tor H&W Maniac Edition

[ministerek1]

najciekawszy byłby rozjazd podwójny dwustronny

 

[hugwa1]

najciekawszy byłby rozjazd podwójny dwustronny

Na pewno, ino ktoś kto by się chciał zmierzyć ze złożeniem takiej 'ciekawostki' musiałby obstalować kwity

A tak serio - raczej przed Pragą nie powstaną inne wajchy niż te, które są potrzebne do budowy Swarzewa.

 

[DaK]

nu towarisz :shock:
miodzio rozjazd i w dodatku C55 ( Artur spoko nie każdy musi lubić C40 )
Hubert jak dasz cenę rozsądną do peco to na pewno wpisze sie na listę oczekujących na to cudo

 

[hugwa1]

nie każdy musi lubić C40

Ja też wolę c40, ale po tej szynie nie wszystko pojedzie. Właściwie to mało co pojedzie.
Myślę że za rok-dwa, jak wezmę się za jakąś następną stacyjkę, to już na c40 właśnie.

 

[Anonymous]

do wytrawnych modelarzy ;-)

wytrawionych?

kombiNowałeś jak do tego napęd podłączyć?

 

[hugwa1]

tak, chyba wykombinowałem nawet, ino gdzies mi wcięło drut mosiężny fi 0.3 :-(
na Dzielnej nie mają, zobaczę na Siennej/Zielnej

 

[hugwa1]

Fotki nowsze
Chyba lepiej widać....

 

[hugwa1]

 

[hugwa1]

Kombinowałem nad tym miejscem izolacji krzyżownicy. W seryjnym modelu przesunę izolację od strony iglic nad podwójną podrozjazdnicę zamieniając złączki na pojedyncze, izolacja po drugiej stronie krzyzownicy musi zostać tam, gdzie jest. Chyba, że nie będzie jej wcale w obrębie rozjazdu, a będzie wykonana na końcu wajchy, na połączeniu z następnymi przęsłami toru. To i tak będzie jeszcze daleko przed ukresem. Ale nie jestem pewien czy to dobry pomysł, przemyślę to jeszcze.

Sprawdzam jaki mam obecnie czas montażu, wychodzi na to że wprawa robi swoje. Mierzę czas dla odcinka złożonego z dwóch przęseł, czyli ok. 280mm. Bez specjalnego pośpiechu uzbroiłem spód w 50 minut. Będzie rekord

 

[hugwa1]

Przekopuję zdjęcia wąskotorówek które mam, i na żadnym nie znalazłem rozjazdów wąskich z iglicami sprężystymi lub szynowo-sprężystymi. Zastanawiam się czy to oznacza, że takich się nie robiło? Jakoś dasię wykombinować w miarę dobre czopowe osadzenie iglic, ale to jednak więcej dłubania...
Jakby ktoś natrafił na fotkę takiej, to niechaj wrzuci, wdzięczność ma dozgonną będzie.

 

[Plasser1]

Jakoś dasię wykombinować w miarę dobre czopowe osadzenie iglic, ale to jednak więcej dłubania...

Nacinasz główkę szyny do szyjki i masz czopowe.

 

[hugwa1]

Nacinasz główkę szyny do szyjki i masz czopowe.

niee.... Mosiądz się dość szybko wyrobi i pęknie.
To juz lepiej zrobić sprężyste, ale chyba spróbuję zrobić czopowe, jak pervera, to maxima ;-)

 

[twardy1]

izolacja po drugiej stronie krzyzownicy musi zostać tam, gdzie jest. Chyba, że nie będzie jej wcale w obrębie rozjazdu

no ja uważam że to dobry pomysł .
Zawsze mniej lutowania ;-)

 

[Plasser1]

jak pervera, to maxima

Będziesz musiał się przeprosić z lutowaniem. ;-)

 

[hugwa1]

Zawsze mniej lutowania

tyle samo. Zasilenie krzyżownicy wymaga przylutowania w dwóch miejscach jednego przewodu.

Będziesz musiał się przeprosić z lutowaniem.

Eeee... w takim zakresie to ja się z lutowaniem nawet lubię

 

[hugwa1]

Bez specjalnego pośpiechu uzbroiłem spód w 50 minut. Będzie rekord

No i jest. Półtorej godziny, ale zaciśnięta jest tylko część wąsów, tyle tylko żeby się nie rozleciało. Resztę już na makiecie pozaciskam, chcę miec jeszcze mozliwość korekty.

 

[ministerek1]

czy rozjazd Maniak Edition ma takie wydłużenie szyn za krzyżownicą, że po złożeniu dwóch np prawych torami zwrotnymi do siebie nie trzeba między nimi umieszczać wstawki prostej?

Jeżeli tak, to jaka jest odległość między osiami dwóch równoległych torów takiego połączenia?
Edit:
Oraz czy przy połączeniu np prawy, a za nim w torze zwrotnym lewy wyjdzie tyle samo?

 

[hugwa1]

Z parą rozjazdów jest pewien problem, bo żeby uzyskać odległość 25 lub 27mm między osiami torów to między krzyżownicami rozjazdów powinny być długie podrozjazdnice.
Dlatego do układania par rozjazdów wykombinowaliśmy ten patent:

Jest to pewne uproszczenie, ale wygodne. To na obrazku ma odległość między osiami torów prostych 27mm, można też zrobić je na dowolny rozstaw.
System torów ME będzie się pewnie rozwijał w miarę potrzeb ewentualnych maNiaków.

Składając parę rozjazdów z pojedynczych, uwzględniając możliwie bezinwazyjny dla blach z pizdrutkami montaż, to odległość między torami równoległymi wyniesie 30mm.
Wstawka prosta między końcami łuków torów zwrotnych ma 103,5mm.

Drugi przypadek o który zapytałeś, to znaczy budowa rozjazdu lewego na torze zwrotnym rozjazdu prawego (lub odwrotnie) umożliwia bez żadnych problemów osiągnięcie rozstawów od 25mm w górę, przy czym dla 25mm trzeba wyciąć chyba dwa podkłady na torze zwrotnym.

Jeszcze a'propos przedłużenia torów za krzyżownicą - jest ono znacznie wydłużone, żeby można było za rozjzdem montować przęsła toru bez skracania podrozjazdnic.

 

[ministerek1]

30 mm - bardzo rozsądne to 4,8 metra, starczy na ustawienie praktycznie wszystkiego na międzytorzu
dzięki za wyjaśnienia

 

[Anonymous]

testowałeś RP25 na ME?