Pięknie wygląda z zewnątrz, ale w środku, jak często się zdarza, nie do końca zgodnie z rzeczywistością. Przede wszystkim za aparatem blokowym i ławą z dźwigniami nastawczymi brakuje skrzyni zależności. Po drugie, na oko wydaje się, że aparat blokowy jest nieco za duży jak na taką małą nastawnię. Wątpię, by było tam potrzeba aż 16 bloków. Po trzecie, na aparacie blokowym brakuje klawiszy. A po czwarte, ława z dźwigniami nastawczymi nie może kończyć się tuż przy szczytowej ścianie pomieszczenia. Wiem, że z zewnątrz tych szczegółów i tak nie bardzo widać, ale jeżeli przykłada się tak dużą wagę do drobiazgów wewnątrz, jak kubek i długopis na biurku, to warto zadbać o prawidłowość odwzorowania podstawowego wyposażenia nastawni, jakim są urządzenia srk.