Model realistycznie pomalowany, z realistycznymi śladami eksploatacji. Brawo! Można równocześnie przekonać się jak dużo zależy od jakości modelu bazowego. Oczywiście z tej czy innej bazy można zrobić perełkę, to kwestia ilości włożonej pracy. Niemniej gdy prace ograniczone są do ustalonego zakresu znaczenie jakości bazy znacznie wzrasta. Przebudowany model PIKO prezentowałby się znacznie lepiej jeszcze bardziej urealniając wygląd. Pomijam oczywiście skalę niezbędnych przeróbek w przypadku przebudowy modelu PIKO na któryś z dwóch zmodernizowanych egzemplarzy SU46. Reasumując, model piękny, ale pozostawia niedosyt z powodu dość topornej bazy. Czekam zatem na analogiczny model na bazie PIKO.