• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szwajcarskie klimaty

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.914 95 4
#1
Szykując się do kolejnej wyprawy do krainy gór, wodospadów, jezior, .... , a co dla mnie najważniejsze, najlepiej zorganizowanego na świecie transportu publicznego, korzystając z wolnych chwil postanowiłem podzielić się swoimi wspomnieniami z ubiegłorocznej wyprawy do Centralej Szwajcarii oraz rejonów wokół Martingy w kantonie Valais.
Tradycyjnie przed wyjazdem poświęciliśmy z żoną sporo czasu na szukanie jak najtańszego sposobu poznania piękna Szwajcarii i skorzystania z dogodności jej transportu publicznego. W rezultacie znaleźliśmy Tell Pass https://www.myswitzerland.com/pl/planowanie/oferty/tell-pass-centralna-szwajcaria/, coś niesamowitego, ale jednocześnie podkreślam, że nie jest to oferta dla bywalców spa itp. resortów wypoczynkowych. Aby skorzystać i odczuć atrakcyjność tej oferty trzeba rano wstać i wykorzystać w sposób naprawdę intensywny każdy dzień w okresie na który wykupi się "bilet". Zaszaleliśmy i kupiliśmy Tell Pass na 10 dni, koszt 320CHF, czyli tyle co trzy przejazdy Bernina Express z Chur do Tirano, a ma się dostęp do komunikacji kolejowej, autobusowej, statków i kolejek górskich, warunek kosztu dziennego takiej zabawy, na poziomie 32CHF to codzienne korzystanie przez te 10 dni, każdy dzień niewykorzystany to niestety strata. Pod tym względem atrakcyjniejsze były bilety na RhB 5/14, gzie abonament obejmował 5 dni do wykorzystania przez 14 dni, ale tanio nie oznacza leniwie.
Jako bazę wypadową wybraliśmy Luzern. Przepraszam z góry, ale mimo opinii purystów nie będę spolszczał nazw, bo moim zdaniem, jeśli ktoś będzie miał ochotę podążyć moimi śladami, będzie mu łatwiej odnaleźć te miejsca na mapie, po drugie jak spolszczyć, np. Göschenen?
Ponieważ starość coraz bardziej zagląda w oczy wyruszamy wieczorem, auto plus przyczepa gotowe do drogi od rana, pierwszy przystanek Norymberga.
Swoją drogą świadomość rosnących ograniczeń ma niekiedy i swoje pozytywne strony, kiedyś trasę zaliczyłbym ciągiem i ponownie zautostrady nawet nie zauważyłbym przedmieść Norymbergii, tym razem plan na "międzylądowanie" z nocowaniem rodzi szansę cna odwiedziny w muzeum DB.
cdn...
 
OP
OP
Tomasz Sauer

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.914 95 4
#2
Na camping przy Max-Morlock Stadion dotarliśmy sprawnie mimo ograniczeń na granicy z Polską i po obiadku ze stacji Nürnberg Frankenstadion dojechaliśmy linią S1 do dworca głównego, a stamtąd spacerkiem doszliśmy do DB Museum.
Przez moment nawet poczułem się jak u nas, skład który przyjechał miał podłogę o 10-15 cm niżej od poziomu peronu, widać podobnie jak w Polsce ktoś zrobił przetarg na tabor tylko nie uwzględnił wysokości platform peronowych na trasie przejazdu.
Bilet do muzeum bez zniżek to wydatek 9€ od osoby dorosłej.
Tabor w muzeum zadbany, bardzo dużo modeli i interaktywnych gadżetów.

Ciekawostką jest, że Muzeum Kolei Niemieckich w Norymberdze zostało założone już w 1899 r. jako Królewskie Bawarskie Muzeum Kolejowe, a od 1902 r. Muzeum Komunikacji, od 1996r. przejęta przez Deutsche Bahn, stąd współczesna nazwa DB Museum.
W 2005 r. ogromny pożar hali zniszczył znaczną część unikatowych eksponatów, ale już w dwa lata dali radę odbudować.
Na wystawie można obejrzeć proces odbudowy wielu z zabytkowych eksponatów praktycznie z popiołów.
Ogólnie mogę polecić, jeśli ktoś będzie w okolicy.
sz002.jpg
sz003.jpg
sz004.jpg
sz005.jpg
sz006.jpg
sz007.jpg
sz008.jpg
sz010.jpg
IMG_20240824_145156.jpg
sz012.jpg
sz013.jpg
sz014.jpg
sz022.JPG
sz015.jpg
sz016.JPG
sz017.JPG
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje innych krajów 36
Koleje innych krajów 414
Koleje innych krajów 888

Podobne wątki