Kuterki z maleńkiej flotylli rybackiej w Piaskach na Mierzei Wiślanej - ostatniej nadmorskiej miejscowości przed wschodnią granicą - wyciągnięte na plaży od strony otwartego morza i rozładowywane po połowie storni. Wyróżniał się nowiutki kabinowy PIA-70 wymalowany w "rekini pysk" niczym Curtiss P-40. Większość pozostałego parku to raczej starsze i ubogo wyposażone łodzie. Ciekawostką jest też to, że na plażę rybacy dowożą sprzęt i skrzynki specjalnie przerobionymi łazikami (UAZ-469). Widziałem trzy egzemplarze; widać że poszczególne modele różnią się od siebie ale skrzynia ładunkowa jest najwyraźniej dorabiana tą samą ręką, chyba w lokalnym warsztacie, zapewne wiele już lat temu. Na ostatnim zdjęciu kadłub aktualnie nieużytkowanego kutra, stojący na brzegu od strony Zatoki, ze śladami takiego samego "rekiniego pyska".