A używałeś może oryginalnego rozcieńczalnika Tamiyi do akryli? Ja mam taki problem, że wszelkie połyski wykazują daleko idącą wrażliwość na ucisk czy taśmę maskującą. Jak ścisnę mocno to moge odbić linie papilarne, a po maskowaniu pozostają nierówności na powłoce. Używam taśmy maskującej tej samej firmy. Te "niedoschnięcie" utrzymuje się na moim rumunku już od ponad tygodnia skutecznie utrudniając dalsze prace. Lakierowane natryskowo 3x , warstwy cieniutkie. I teraz dylemat czy zmywać czy czekać? Wcześniej używałem emalii oraz akryli Vallejo i podobnych numerów nie miałem.