Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Piękne to, pytanie do kolegi @am-70 czy teraz cały tabor CTL przejdzie takie "rebranding"? Szare, albo beżowe kolory zawsze fajnie współgrają z pomarańczowym, trochę szkoda, że dominuje szarość, mogli się pokusić o bardziej wyraziste elementy pomarańczowe ale i tak na plus. Zobaczymy jak to będzie jak już się umorusa
Poznań 31.01.2024 / 04.02.2024 / D29-395 / Gdy pierwszy raz zobaczyłem wysoką estakadę w Poznaniu, stała się automatycznie idealnym motywem do wykonania ciekawych zdjęć. Kiedy w Polsce pojawiły się moje ulubione słowackie lokomotywy, motyw nabrał wręcz statusu sakralnego. Pożądanie podsyciła dodatkowo monografia o lokomotywach serii E479.1 na której łamach fotogeniczność estakady docenili również słowaccy maszyniści i redaktorzy książki. Taka okazja nadarzyła się dzisiaj nad ranem. Ustawiony budzik się nie przydał, pomogli koledzy kolejarze, czas i ogromna ilość szczęścia, które tego dnia odpowiednio wykorzystane mogło przynieść spore straty w lokalnych kolekturach Lotto. Naładowałem jedynie aparat i wziąłem go do pracy. Po uzyskaniu informacji, że pociąg jedzie czmychnąłem po angielsku "w pilnej" sprawie. Do momentu gdy pociąg wjechał na estakadę, nie byłem świadom, że w komputerowym programie został wpisany zły numer lokomotywy - w kadrze miał pojawić się fioletowo-kremowy egzemplarz - co i tak było zadowalające. W momencie gdy na drugim brzegu Warty pojawił się tak upragniony, zielony pojazd, nogi mi zmiękły jak dziecku przy regale z zabawkami. W przededniu kierowania ostatnich, zielonych lokomotyw serii 131 na naprawy (i zmianę kolorów) udało się dosłownie rzutem na taśmę spełnić wielkie fotograficzne marzenie. Ponad 7 lat (!) czekałem na możliwość tego ujęcia, którego prawdopodobieństwo systematycznie spadało a szansa spotkania zielonej lokomotywy w Polsce wynosi niespełna 4% (zielonych z papierami na Polskę zostały rzekomo dwie z pięćdziesięciu a w skali całej serii zostało chyba około pięciu sztuk (przywrócone pierwotne malowanie na 001/002, 005/006, 041/042, 045/046 (niepotwierdzony ale w styczniu zielony), 081/082, 085/086).