Zdaje sobie z tego sprawę... W końcu " z gó...a bata nie ukręcisz"... po prostu. Widzę, że coś mi nie wyszło i się czasem irytuje z tego powodu.
Powiedzmy sobie wprost- modelarstwo szczególnie kolejowe, to niestety droga zabawa jak na polskie warunki i czasochłonna. Dlatego, każdy kombinuje co z czego i jak zrobić.Najłatwiej wydać ileś tam pln/ euro i się cieszyć bo ma się zarąbisty model - dla mnie nie tędy droga.
Jak mieszkasz w domu jednorodzinnym to masz czasem miejsca a miejsca, ja niestety mam tylko tyle miejsca na takiego gluta.
Nie bardzo tylko orientuje się o kim piszesz "ten koleś", ale to inna bajka.
A koledze powodzenia w jego pracach nad "rumunem" życzmy.
Pozdrawiam z MMz
Powiedzmy sobie wprost- modelarstwo szczególnie kolejowe, to niestety droga zabawa jak na polskie warunki i czasochłonna. Dlatego, każdy kombinuje co z czego i jak zrobić.Najłatwiej wydać ileś tam pln/ euro i się cieszyć bo ma się zarąbisty model - dla mnie nie tędy droga.
Jak mieszkasz w domu jednorodzinnym to masz czasem miejsca a miejsca, ja niestety mam tylko tyle miejsca na takiego gluta.
Nie bardzo tylko orientuje się o kim piszesz "ten koleś", ale to inna bajka.
A koledze powodzenia w jego pracach nad "rumunem" życzmy.
Pozdrawiam z MMz