W realu iglica ma jednak nieco inny profil, zwłaszcza na końcach. W modelu tak, jak jest teraz, robi się mały "próg" na czubku iglicy i nawet w położeniu na wprost koła napotyka na małą przeszkodę - żeby to zniwelować, warto jednak lekko podszlifować opornice w tym miejscu. Co do szyn skrzydłowych, to faktycznie, na zdjęciach tego prawdziwego rozjazdu końce nie są odgięte, ale dawniej było to standardem. Ale nawet tu końce szyn skrzydłowych są zeszlifowane w odwrotną stronę, niż w modelu. Poza tym zestawy kołowe modelu mają znacznie większe ruchy poprzeczne, więc takie odgięcie byłoby chyba korzystne.