To może niech założą forum kolekcjonerstwo.info ? Myślę, że słowo modelarstwo zawiera w sobie pierwiastek budowania modeli, pracy nad wykonaniem miniatury czegoś. Pomijam techniki i sposoby dojścia do efektu finalnego. Co w aspekcie modelarskim ma do sprawy kupienie gotowego produktu (modelu) i bez żadnego wkładu własnego wsadzenie go do gabloty? Załóżmy, że ten kto robi model to modelarz. Potem ten modelarz sprzedaje swój wytworzony przez siebie, swoją pracę, model. Ktoś to kupuje. Czy kupując to stał się modelarzem? No właśnie.
Myślę, że ten aspekt dzieli tutaj ludzi. Kolekcjonerzy mają pretensje, że ich kupione modele mają jakieś tam wady, a modelarze komentują owe marudzenie, że to można poprawić samemu. Myślę jednak, że nie da się tego "uspokoić" , bo jaką ktokolwiek ma gwarancję kto rejestruje się na forum? Nawet gdyby dokonać rozdziału kolekcjonerstwo/modelarstwo to nie masz gwarancji kto gdzie będzie (i co będzie) pisał. Po prostu chyba trzeba z tym żyć. Współczuję tylko moderatorom bo mają dzięki temu roboty.
Na rozluźnienie napiętych szelek ciekawostka (akurat przyszło mi do głowy bo ostatnio oglądałem taki jeden
filmik), że np. kolekcjonerzy znaczków pocztowych najwyższe kwoty uzyskują za egzemplarze z niszowymi wadami

, np. brak jakiegoś koloru w nadruku. Może więc niech "ból" kolekcjonerów ukoi myśl o nietypowych wadach modeli, he he...
Przepraszam za tzw. off-topic.