Będąc na giełdzie w Sosnowcu w zeszłą niedzielę, nabyłem 2 wagony bezpośrednio od Robo... i mam mieszane uczucia. Nowy 609A 2 klasy jest świetny do czasu włączenia oświetlenia w tymże wagonie właśnie. Okno toalety po załączeniu oświetlenia wygląda... ano właśnie:
Daleki jestem od wieszania psów na producencie, bo co trzeba poprawić to zawsze poprawiam we własnym zakresie, ale tu generalnie wszystkie okna mają takie prześwity i niedomalowania. I nie - nie patrzę na modele przez lupę po ich zakupie celem doszukania się najmniejszego niedomalowania czy braku ze strony producenta, ale to zauważyłem patrząc na model z pozycji krzesła, będąc oddalonym metr od wagonu. Ciut mi się ciśnienie podniosło, bo to wcale nie był tani wagon. Będę pisał do ROBO w tym temacie, bo .. no nie. Wygląda to słabo. Kwestia krzywo wklejonych stopni akurat to nie problem i jest do samodzielnego ogarnięcia ale okna...
Kupiłem natomiast jeszcze 111Ab i tu dla odmiany wszystko jest jak należy (z oknami), ale za to po wyjęciu z pudełka i ustawieniu na tory, zauważyłem, że jest porysowany dach. Pierwsza chwila (było to już po ustaleniu wady malowania 609A) - znowu ciśnienie do góry, potem pomysł żeby to zakryć podczas patynowania wagonu ale chyba też to zgłoszę.
Porysowane fragmenty to te, które wyraźnie odbijają się w świetle podczas robienia zdjęć, jedna z rys ciągnie się w zasadzie przez pół dachu. Także generalnie... przestroga dla kupujących - zwracajcie wyraźnie uwagę na swoje egzemplarze.
Daleki jestem od wieszania psów na producencie, bo co trzeba poprawić to zawsze poprawiam we własnym zakresie, ale tu generalnie wszystkie okna mają takie prześwity i niedomalowania. I nie - nie patrzę na modele przez lupę po ich zakupie celem doszukania się najmniejszego niedomalowania czy braku ze strony producenta, ale to zauważyłem patrząc na model z pozycji krzesła, będąc oddalonym metr od wagonu. Ciut mi się ciśnienie podniosło, bo to wcale nie był tani wagon. Będę pisał do ROBO w tym temacie, bo .. no nie. Wygląda to słabo. Kwestia krzywo wklejonych stopni akurat to nie problem i jest do samodzielnego ogarnięcia ale okna...
Kupiłem natomiast jeszcze 111Ab i tu dla odmiany wszystko jest jak należy (z oknami), ale za to po wyjęciu z pudełka i ustawieniu na tory, zauważyłem, że jest porysowany dach. Pierwsza chwila (było to już po ustaleniu wady malowania 609A) - znowu ciśnienie do góry, potem pomysł żeby to zakryć podczas patynowania wagonu ale chyba też to zgłoszę.
Porysowane fragmenty to te, które wyraźnie odbijają się w świetle podczas robienia zdjęć, jedna z rys ciągnie się w zasadzie przez pół dachu. Także generalnie... przestroga dla kupujących - zwracajcie wyraźnie uwagę na swoje egzemplarze.
- 2
- 2
- 4
- 1
- Pokaż wszystkie