• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów pasażerskich typu 101A/102A

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.927 624 30
Problem wynika ze złego umieszczenia mechanizmu kinematyki krótkiego sprzęgu. Tak samo jest w wagonach Y produkcji Robo
I we wszystkich modelach Piko, ale tam wynika to z celowego działania firmy: chodzi o to, żeby modele bez problemów przejeżdżały przez najciaśniejsze łuki, nawet kosztem wyglądu na prostej. Nie wiem, czy w modelach Robo też jest to zamierzone.
Taka odległość jest bez sprzęgów.
Wygląda na to, że jednak harmonie też są troszkę za krótkie, chociaż modele chyba nie stoją idealnie w linii prostej, bo miedzy dalszymi zderzakami jest mały odstęp.
 

ministerek

Aktywny użytkownik
Reakcje
278 10 2
... ale tam wynika to z celowego działania firmy: chodzi o to, żeby modele bez problemów przejeżdżały przez najciaśniejsze łuki
Twórca kinematki krótkiego sprzęgu, firma Fleischmann, prawie 40 lat temu zapewniał przejazd po małych promieniach. Inni do dziś mają problemy. Trudno, obetniemy gniazda i wkleimy sprzęgi :).
Jeszcze pytanie. W woreczku są takie prostokątne elementy przypominające gniazda sprzęgu. To do gabloty, po usunięciu kinematyki?
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.349 162 7
Wracając do tematu płytki, to z tego co tu czytam to ROBO popełniło co najmniej dwa błędy przy jej opracowaniu, tzn.:
1) płytka nie posiada gniazda pod dekoder lub alterantywnie nie posiada dekodera wbudowanego w płytkę, aby umożliwić włączanie / wyłączanie oświetlenia na życzenie
2) kondensatory tym razem przesadnie za duże skoro wyzwalają tyle energii aby wagon świecił do pięciu minut. Po co komu coś takiego? Albo kondensatory za małe albo za duże. Czy tak trudno utrafić w odpowiedni kondensator?
Odnotowuję to jako krok wstecz w stosunku do Y-greków i widać wyraźnie, że z opracowaniem listew oświetleniowych producent nie nadąża za konkurencją. Szkoda.
 

Lucky

Znany użytkownik
Reakcje
1.569 3 0
Z punktem 2 muszę się nie zgodzić, a nawet więcej - to inni producenci powinni wziąć przykład.
- Dla cyfrowców - bez znaczenia.
- Dla analogowców - cud miód i orzeszki...
Zatrzymuję się na stacji, a światła ciągle świecą.

To tak jakby analogowiec skrytykował miejsce pod dekoder na płytce.
 

Skiper

Aktywny użytkownik
Reakcje
302 51 11
Trudno, obetniemy gniazda i wkleimy sprzęgi
Zanim zaczniecie takie "operacje" to najpierw proponuję sprawdzić jak cały układ kinematyki zachowuje się na najmniejszym łuku toru i na łukach odwrotnych - czyli jakie są wtedy odległości zderzak-zderzak.
Bo może się okazać, że cały mechanizm może być źle zaprojektowany i mogą Was potem czekać przykre niespodzianki....
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
8.874 144 1
Z punktem 2 muszę się nie zgodzić, a nawet więcej - to inni producenci powinni wziąć przykład.
- Dla cyfrowców - bez znaczenia.
- Dla analogowców - cud miód i orzeszki...
Zatrzymuję się na stacji, a światła ciągle świecą.

To tak jakby analogowiec skrytykował miejsce pod dekoder na płytce.
Podobno "od przybytku głowa nie boli" ale... Jeżeli taki był zamysł producenta o którym pisze Kolega, to chociażby ze względów marketingowych, o takiej zmianie powinniśmy zostać poinformowani. I w konsekwencji, taka zmiana powinna obowiązywać w każdej listwie oświetleniowej dostarczanej wraz z nowymi modelem (zarówno do modeli "Y" jak i 102A).
A tak, to nie wiemy, czy przypadku tej edycji "ryflaków" kondensatory o większej pojemności zostały zamontowane... "bo tak wyszło:rolleyes:" czy to jest już trwały trend:niepewny:
 

sniegu

Użytkownik
Reakcje
210 9 0
Długie poręcze ryflaków zrobione są z dosyć elastycznego tworzywa. Na tyle elastycznego, że pozwala to na korektę ich nieszczęsnych "bananowych" kształtów. Wystarczy "ponaciągać" materiał z którego są wykonane, w kierunku odwrotnym do ich fabrycznego wygięcia. Należy to robić zdecydowanie ale z wyczuciem, kilkukrotnie, na całej długości poręczy. Tworzywo poddaje się rozciąganiu i pozostaje w pożądanej pozycji...


IMG_20231128_192830.jpg

IMG_20231128_192905.jpg
Najlepszy efekt daje dźwignia przy samym przegubie...
IMG_20231128_193129.jpg
IMG_20231128_194418.jpg

Tworzywo jest na tyle mocne i elastyczne że nie ma obaw o urwanie poręczy(y) Na jedną poręcz schodzi 5 min...
 

asap2u

Aktywny użytkownik
Reakcje
220 2 0
Większość wagonów 102A posiadała jedno "grube" przytłoczenie pod oknami (pozostałe dwa ryfle były "cieńkie")
Tylko ostatnia partia wyprodukowana w 1968 roku przez Pafawag miały trzy jednakowe "cieńkie" przytłoczenia.

Źródło : Artykuł pana Andrzeja Etmanowicza Świat Kolei 2013/11
 

Podobne wątki