• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów pasażerskich typu 101A/102A

Grzeju

Aktywny użytkownik
Reakcje
36 0 0
Tylko że na zdjęciu nie jest 101A.... Nigdy nie widziałem wagonu 101A z gumowymi wałkami. 43A owszem... i to w większości, ale 101A chyba nigdy nie miał gumowych wałków.
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.129 277 41
Śmierć zachodniego kartelu produkcyjnego na polskim rynku modelarskim ... przyjedzie wozem ryflowanym...

Adaś Suchotnik-Mickiewicz

Najładniejsze te całe oliwkowe a później seledynowo -zielone ...
Wobrażacie sobie kilka lub kilkanaście takich wagonów na Waszych dioramach i makietach ... :)


:twisted:
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.542 556 30
Wydaje mi się, że koledzy mylą czasami wagony 43A z wagonami 101A i 102A. Rzeczywiście, wagony te są bardzo do siebie podobne. Podstawową różnicą jest ściana czołowa: pierwsze były wagony 43A mające wnękę, w której była zabudowana harmonia i inne urządzenia. Nie da się tam zamontować wałków gumowych. Wagony 43A miały boczne okna z uchylną górną częścią. Rozwinięciem tej konstrukcji był wagon 101A i jego wersja z indywidualnym ogrzewaniem, oznaczona jako 102A. Te wagony miały już tylną ścianę bez wnęki i tam montowano wałki gumowe zamiast harmonii. Boczne okna były przesuwne, podobnie jak w wagonach Y. O ile wiem, to w późniejszych latach eksploatacji wagony 43A przebudowywano na wzór wagonów 101A i 102A, co jeszcze bardzie upodobniło do siebie oba typy. Poniżej linki do stron, na których można się więcej o tym taborze dowiedzieć.

Wagon 43A:
http://www.skansen.hg.pl/1/452bhixt.html
Wagony 43A, 101A i 102A:
http://zeus.krb.com.pl/?50-lecie-produkcji-wagonow-osobowych-w-zakladach-h.cegielski-nr-1-1979,54

Pozdrawiam
 
E

e-lektryk

Gość
Andrzej Harassek napisał(a):
e-lektryk napisał(a):
Andrzej Harassek napisał(a):
... Mogę więc chyba przypuszczać, że pociągi ekspresowe zestawiano raczej z wagonów przedziałowych, a nie "ryflaków"....
... prowadzony dwoma SN61 i były to jedyne w składzie wagony bezprzedziałowe. Wtedy jednak cały skład był już oliwkowy.


Tak zgadza się pamiętam dokładnie ten expres 2XSN61 zielono/zielone +3 wagony przedziałowe oliwkowe (w tym jedna jedynka z żółtym pasem nad oknami), jeżdził jeszcze w latach 70-siątych przez Wejherowo.
Kolega e-lektryk pomieszał chyba opisy dwóch różnych pociągów z mojego postu. Pierwsze cytowane wyżej zdanie odnosiło się do pociągu ekspresowego "Neptun" z Warszawy do Gdyni (być może jechał on dalej, tego nie potrafię powiedzieć bez analizy starych rozkładów jazdy, do których nie mam dostępu). Ten pociąg był wtedy w barwach kremowo-niebieskich. W drugim cytowanym zdaniu mówiłem o pociągu pospiesznym "Karpaty" relacji Warszawa - Przemyśl i ten pociąg pamiętam z późniejszego okresu, już w oliwkowym malowaniu.

A swoją drogą ciekawy jestem, czy wymienione przez kolegę Kriz8 pociągi "Gryf" i pospieszny do Olsztyna były zestawiane z ryflaków, czy wagonów przedziałowych?
Nic nie pomieszałem , opisałem pociąg Szczecin-Olsztyn nawiązując do oliwkowych wagonów w twoim wpisie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.542 556 30
Bardzo przepraszam, jeżeli Kolegę e-lektryka uraziłem. Widocznie ja źle zrozumiałem Twoją wypowiedź, napisałeś "ten pociąg", więc sądziłem, że mówisz o pociągu "Neptun", o którym ja pisałem, bo ja o pociągu do Olsztyna nie mówiłem.
 
E

e-lektryk

Gość
Andrzej Harassek napisał(a):
Bardzo przepraszam, jeżeli Kolegę e-lektryka uraziłem. Widocznie ja źle zrozumiałem Twoją wypowiedź, rozumiem, że pisałeś też o pociągu "Neptun", ale z późniejszego okresu, już w oliwkowym malowaniu.
Czy ja pisałem że mnie uraziłeś ?? nic z tych rzeczy, to ja troche nieskładnie napisałem(jak zawsze zresztą) i miałeś prawo źle zrozumieć :D
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.542 556 30
No to cieszę się, że się zrozumieliśmy (a ja w międzyczasie zmieniłem swój post, bo też mi się trochę poplątało). :LOL:
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.542 556 30
Wygląda na to, że coś jeszcze mi się poplątało:
Andrzej Harassek napisał(a):
Rozwinięciem tej konstrukcji był wagon 101A i jego wersja z indywidualnym ogrzewaniem, oznaczona jako 102A. Te wagony miały już tylną ścianę bez wnęki i tam montowano wałki gumowe zamiast harmonii.
Po przyjrzeniu się dokładniej dostępnym mi zdjęciom wagonów 101A i 102A, dochodzę do wniosku, że kolega Grzeju miał rację:
Grzeju napisał(a):
Nigdy nie widziałem wagonu 101A z gumowymi wałkami. 43A owszem... i to w większości, ale 101A chyba nigdy nie miał gumowych wałków.
W wagonach 101A zderzaki wystawały na tyle daleko, że chyba trudno byłoby zamontować wałki gumowe. Natomiast było to możliwe w wagonach 43A po przesunięciu czołowej ściany, z pozostawieniem belki zderzakowej wraz ze zderzakami w dotychczasowym miejscu, o czym pisał kolega robo. O ile mi wiadomo, wszystkie wagony 43A były fabrycznie wyposażone w harmonie, a dopiero później, w ramach przebudowy montowano gumowe wałki. Nie wiem natomiast, czy wagony 101A i 102A były kiedykolwiek przebudowywane tak, by dało się zastąpić harmonie wałkami.

Przepraszam za zamieszanie.
 

eSeL

Znany użytkownik
Reakcje
63 0 0
Andrzej Harassek napisał(a):
Nie wiem natomiast, czy wagony 101A i 102A były kiedykolwiek przebudowywane tak, by dało się zastąpić harmonie wałkami.
Nie, bo jak sam napisałeś:
Andrzej Harassek napisał(a):
W wagonach 101A zderzaki wystawały na tyle daleko, że chyba trudno byłoby zamontować wałki gumowe
Nie było ani jednego egzemplarza - z uwagi na brak możliwości współpracy tego typu przejść międzywagonowych właśnie.
 

tomek 05

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
Czy nikt nie zauważył że krzywizna dachu jest coś nie tak? Szkoda żeby nie poprawić tak istotnej rzeczy.
Widzę że wszyscy mają problem z tym dachem, u Heris'a jeszcze gorzej bo tam nie ten skos i całkiem na półokrągło.

Szkoda bo te dachy są takie typowe dla naszych wagonów.
 

Załączniki

Rafał G.

Znany użytkownik
Reakcje
3 1 0
tomek 05 napisał(a):
Czy nikt nie zauważył że krzywizna dachu jest coś nie tak? Szkoda żeby nie poprawić tak istotnej rzeczy.
Widzę że wszyscy mają problem z tym dachem, u Heris'a jeszcze gorzej bo tam nie ten skos i całkiem na półokrągło.

Szkoda bo te dachy są takie typowe dla naszych wagonów.
Przyznam, że ja bym różnicy nie zauważył ale właśnie może dlatego nie jestem modelarzem a kolekcjonerem. Jeśli by podejść do tematu jak modelarski ortodoks to może rzeczywiście trochę inne są te krzywizny ale czy to będzie rzucało się w oczy jak się model będzie poruszał na torach na makiecie?
 

jaco

Znany użytkownik
Reakcje
862 15 1
To chyba sprawa indywidualnego podejścia, jak dla mnie poprawność tych krzywizn to podstawa, bo tak jak napisał kolega Tomek to jest charakterystyczne właśnie dla naszych polskich wagonów (to tak jakby "skopać" czoło w EU07). Co innego drobny detal, ale nieprawidłowy kształt pudła, nie wchodzi w grę (jak dla mnie oczywiście), szkoda by było.

Martwią mnie właśnie te Herisy, bo na polskich Y zależy mi najbardziej.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.965 122 22
Ja też jestem zdecydowanie bardziej kolekcjonerem niż modelarzem, ale właśnie szczegóły i odwzorowanie oryginału jest dla mnie zawsze priorytetem.

A te krzywizny nie są wcale tak mało widoczne i mało ważne, gdyż faktycznie ten charakterystyczny kształ wyprofilowania dachu jest charakterystyczny. :D
 

Mirek555k

Znany użytkownik
PGMK
Reakcje
6 1 4
CoCu napisał(a):
Ja też jestem zdecydowanie bardziej kolekcjonerem niż modelarzem, ale właśnie szczegóły i odwzorowanie oryginału jest dla mnie zawsze priorytetem.

A te krzywizny nie są wcale tak mało widoczne i mało ważne, gdyż faktycznie ten charakterystyczny kształ wyprofilowania dachu jest charakterystyczny. :D
Nie wybrzydzać, Panowie :!: Pokażcie który z dotychczasowych wykonawców ryflaka wziął ten szczegół pod uwagę, który... :?:
 

Juras

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
Mirek555k napisał(a):
CoCu napisał(a):
Ja też jestem zdecydowanie bardziej kolekcjonerem niż modelarzem, ale właśnie szczegóły i odwzorowanie oryginału jest dla mnie zawsze priorytetem.

A te krzywizny nie są wcale tak mało widoczne i mało ważne, gdyż faktycznie ten charakterystyczny kształ wyprofilowania dachu jest charakterystyczny. :D
Nie wybrzydzać, Panowie :!: Pokażcie który z dotychczasowych wykonawców ryflaka wziął ten szczegół pod uwagę, który... :?:
To nie jest mało istotny szczegół. Nie mówimy o Piko Hobby za 70 zł tylko o prawdziwym modelu. :roll:
 

Juras

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
No wiesz… o cenie to jest w pierwszym poście wątku ;)
Piko też potrafi. 8)
Nie mniej kupię model tak czy siak tylko, jeśli dach nie zostanie zmieniony to osłabi moją chęć do zakupu większej ilości wariantów.
Jeśli w istocie ryflaki od Tola i EFC mają profil jak planowany model to może i takie też występowały w realu. Ja pamiętam jednak takie ja na fotce tomka 05.
 

tomek 05

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
Juras napisał(a):
Jeśli w istocie ryflaki od Tola i EFC mają profil jak planowany model to może i takie też występowały w realu. Ja pamiętam jednak takie ja na fotce tomka 05.
Zdjęcia dla porównania.Nie występowały inne dachy.Jak widać najlepiej wypada TOLO (chodzi oczywiście o profil dachu :D ) na drugim miejscu EFC, ale tu już nie jest tak jak powinno a dla porównania Robo i oryginał.
Sami oceńcie.

Mirek555k napisał(a):
A takich co wytknąć najmniejszy błąd, jak tomek05, nigdy nie będzie tu brakować. ;)
Ja nie wytykam jak byś nie zauważył, tylko zwracam uwagę.
Szkoda by było żeby nie poprawić jak Robo już tyle kasy w projekt wpakował.
Zrobi jak uważa ;)
 

Załączniki

Juras

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
Tak jak już pisałem kupię model nawet bez poprawionego dachu, ale czy każdy kupi? Zanim zostanie wdrożony do produkcji lepiej, jeśli się da poprawić. To będzie z korzyścią na naszej braci jak i samego producenta, większa sprzedaż. ;)
Zachowałem swoją Pt31, mimo, że po wymianie nadal nie jest wolna od wad, bo to w końcu nasz polski parowóz. Nie inaczej będzie, z ryflakiem tym bardziej, że to polski wagon a i produkcja polska.... w dodatku formowego Kolegi! :D

Tomek 05 szacun za spostrzegawczość i bystre oko, może jeszcze da się poprawić :D
 

tomek 05

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
Mirek555k napisał(a):
Juras, sam wyciągnij wnioski. Poza tym nie ma doskonałych, "żelaznych żywic", z których można zrobić model na wysokim poziomie :!: Plastmasy też zmieniają objętość :!: AAAmmmeeennn :!:
A co to? Mosiądz czy inne metale to skurczu nie mają?
 

Załączniki

Podobne wątki