• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Radiostacja Gliwice budynek i antena radiostacji

OP
OP
(mariusz)

(mariusz)

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
24 1 0
#21
@(mariusz) W jakiej publikacji znalazłeś plany budynków radiostacji?
Witaj Adam66 korzystam z książki Provokado Andrzeja Jarczewskiego tam są zdjęcia i plany budynku ale tylko 4-6 zdjeć na jednym są wymiary budynku na innych całośc przeskalowana 1:100, co do wieży antenowej to info z netu jedynie nie wiem jakie są wymiary 4 podestów więc będe musiał dzwonić lub mailować do pana Jarczewskiego i prosić o pomoc.
 
OP
OP
(mariusz)

(mariusz)

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
24 1 0
#22
Dachówki wydrukowane i wycięte 73 paski wycięte z nich 40 trójkącików=2940 uffffff ręka odpada.Dziś zacząłem kleić.Robota mozolna ale to nie 1 dachówki które wycinam i kleje.Zacząłem już zbierać materiały zwz z wieżą.Pan Andrzej Jarczewski pomógł mi już i dał też kontakt do Pana Andrzeja Klika modelarza który zbudował wierny model wieży radiostacji,który też zaoferował mi pomoc. DSCF3332.JPG DSCF3333.JPG
 

zazyk

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
#23
no to widzę (mariusz), że trochę roboty Cię czeka nad klejenie/układaniem tej dachówki. Praca mozolna i (wydaje się) nudna ale efekt końcowy pewnie będzie zadowalający:) a to jest najważniejsze w tej zabawie.
 

zazyk

Aktywny użytkownik
Reakcje
0 0 0
#25
no to zrozumiałe, że będzie inny efekt..chociaż firma, która kładzie dachówkę taka sama to projekt inny;) a tak poważniej to chyba zaczerpnę z Twojej pracy pomysłu do wykonania swojej dachówki. Dotychczas używałem najdrobniejszego papieru ściernego i cięcia pasków, trochę kolorów itp. Ale ta praca cięcia najdrobniejszych elementów...nonono:)
 
OP
OP
(mariusz)

(mariusz)

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
24 1 0
#26
W końcu dachówka została położona około 140 pasków,teraz musze wykończyć łączenie dachówek na skosach i szczycie ale to dopiero po świętach.Później montaż rynien,lekko pobrudzić dach,założyć parapety.Myśle żeby założyć jeszcze oświetlenie zewnętrzne od strony transformatorów i w ogóle dodać tyle szczegółów aby budynek odzwierciedlał jak najbardziej rzeczywistość.Piszcie z czego mógłbym zrobić rynny każdy komentarz mile widziany cdn. DSCF3352.JPG DSCF3353.JPG DSCF3354.JPG DSCF3355.JPG
 

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.706 56 5
#27
Kiedyś chyba Auchagen miał zestaw rynien , spustowe to łatwizna przewód ,drut. Te "przy dachowe" poziome to będzie gorzej ,może rurki przecięte w pół...?
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Reakcje
25.406 387 20
#28
.Piszcie z czego mógłbym zrobić rynny każdy komentarz mile widziany cdn.
Można kupić w sklepach modelarskich rurkę z polistyrenu odpowiedniej średnicy, przeciąć ją na pół i będzie imitacja rynny. Podobnie z takiej rurki, lub z pręta polistyrenowego można robić rury spustowe. Rynny z Auhagena to zestaw nr 41609.
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
81 1 0
#29
(mariusz)
Można rynny zrobic z cienkiej folii aluminiowej takiej jak w foremkach na wypieki , trzeba ja pociac na paski o potrzebnej szerokości ( 3 mm ) i za pomocą kawalka drutu przystapic do prac dekarskich .:);) Potrzebny będzie jeszcze kawalek listewki w której wiercimy otwor o średnicy preta (pret/drut o potrzebnej średnicy ,może być fi 3-4). Listewke z otworem przecinamy tak aby pozostawić polowe otworu , na precie/drucie układamy pasek folii i za pomocą listewki odciskamy rynne ,przesuwając listewke 2-3X po dlugosci ,mamy rynne , można dorobić z kawalatkow jeszcze imitacje polaczen i uchwytow dachowych .
Fotek niestety nie mam , ale metoda sprawdzona i stosowana w moich pracach . Po dojściu do wprawy efekty koncowe bardzo fajne . (metoda chyba była nawet opisana pare lat temu w SwiecieKole
PS. (pisownia = awaria kompa :mad: )
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.180 508 29
#30
Można też przygotować sobie płytkę z otworem o średnicy rynny, zaginamy początek wspomnianego paska, ( ja bym poradził blachę miedzianą o grubości 0,1 mm) przeciągamy przez otwór, i mamy rynnę, oczywiście wejście otworu musi być łagodne jak to w płytach do przeciągania.
Można razem z blaszką wsuwać w otwór pręt( o średnicy = średnica otworu minus dwie grubości blachy, wtedy mamy ciągnienie z rdzeniem) jest jeszcze ładniejsza, oczywiście rynna.

Jest jeszcze sposób analogiczny do opisanego przez Mattię, żywcem zerżnięty z książki z dawnych lat, pokazującej jak tłoczyć szyny u-rurki,różnią się użytymi narzędziami, po świętach mogę wrzucić fotki przyrządu i metody tłoczenia.
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
81 1 0
#31
...Jest jeszcze sposób analogiczny do opisanego przez Mattię, żywcem zerżnięty z książki z dawnych lat, pokazującej jak tłoczyć szyny u-rurki,różnią się użytymi narzędziami, po świętach mogę wrzucić fotki przyrządu i metody tłoczenia.
Hej ! sposób był opisany (chyba) w Swiecie Koleji , o książce nie wspominam ,bo mimo tego ze jestem " wcześniakiem " :);) to o niej nie slyszalem , ale sposób podany przez Ciebie tez jest dobry .(y)
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.180 508 29
#33
Można też przygotować sobie płytkę z otworem o średnicy rynny, zaginamy początek wspomnianego paska, ( ja bym poradził blachę miedzianą o grubości 0,1 mm) przeciągamy przez otwór, i mamy rynnę, oczywiście wejście otworu musi być łagodne jak to w płytach do przeciągania.
Można razem z blaszką wsuwać w otwór pręt( o średnicy = średnica otworu minus dwie grubości blachy, wtedy mamy ciągnienie z rdzeniem) jest jeszcze ładniejsza, oczywiście rynna.

Jest jeszcze sposób analogiczny do opisanego przez Mattię, żywcem zerżnięty z książki z dawnych lat, pokazującej jak tłoczyć szyny u-rurki,różnią się użytymi narzędziami, po świętach mogę wrzucić fotki przyrządu i metody tłoczenia.

Jak obiecałem tak robię, zdjęcia paskudne bo robione na szybko, ale zawsze coś widać.
Pierwszy sposób, matryca z rowkiem i drugim szerszym pozycjonującym blaszkę (teraz widzę że powinien być głębszy aby dobrze ją stabilizować) rynna tłoczona za pomocą pręta o średnicy 1,6 mm, jeśli rynna nawet trochę się zwichruje, łatwo jej nadać pożądany kształt paluszkami.

P1220920.JPG


W tej samej matrycy rynna kształtowana za pomocą stempla.

P1220924.JPG


Rynna wykonana metodą przeciągania, płytka mosiężna otwór 2 mm z wejściowym "lejkiem", blacha wstępnie ukształtowana, rdzeń ze wspomnianego pręta-drutu o średnicy 1,6 mm.

P1220926.JPG


P1220927.JPG


Rynny wyszły tak, prawie identyczne.

P1220928.JPG


P1220923.JPG


Przeciągania bez rdzenia , raczej nie polecam, wychodzi co prawda rynna ale wije się jak dżdżownica, ciężko ją wyprostować, pomaga turlanie na rdzeniu po twardej powierzchni, ale nie w stu procentach.
Materiał to blacha aluminiowa z klisz drukarskich, grubości chyba 0,1 mm, lub odrobinę grubsza, długość pasków blachy 80 mm czyli w realu prawie siedem metrów.

Sesja fotograficzna jak wspominałem do d... , ciemno aparat nie łapał ostrości, a jak łapał to na wszystkim tylko nie na tym na czym powinien.
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.180 508 29
#35
Bardzo fajnie to pokazałeś :)
Jak możesz daj więcej tego typu opisów co i jak robisz :)
Proszę bardzo, a moderatora poproszę o przeniesienie moich wypocin do działu "Techniki modelarskie", coby koledze nie zaśmiecać wątku, a inni mogli łatwiej znaleźć to co im potrzebne.
Jak wrócę do pracy opracuję alternatywny sposób, wykonania rynien, dla tych którzy nie mają dostępu do maszyn itp. pierdół.
 

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.180 508 29
#36
I znów tu odrobinę ponudzę, zgodnie z obietnicą.

Mamy do wykonania rynny, wiemy jaki wymiar powinien mieć rowek który posłuży nam do jej ukształtowania, musimy uciąć w miarę równe i powtarzalne paski blachy.
Można nożyczkami nożem przy linijce, i takiej metody używam ja, mam tylko zmodyfikowaną linijkę, na jej odwrocie przyklejam taśmę malarską, ilość pasków zależy od grubości blachy, dobieramy ją tak aby linijka położona na blachę i dociśnięta do niej paluszkami uniemożliwiła jej przemieszczanie, wkładamy blachę pod linijkę opieramy o opór i tniemy, ostrożnie, chyba że mamy niedaleko do chirurga.

P1220939.JPG


P1220940.JPG


P1220941.JPG


Staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami pasków z blachy, odkładamy je i wykonujemy przyrząd do wykonania przyrządu, po trudach zdobywamy pręt, gwóźdź, sworzeń nita zrywalnego, o średnicy zbliżonej do średnicy rynny, z doświadczenia wiem że próba zakupu jednej sztuki kończy się słowami " a weź se Pan" ,mamy już materiał, przy pomocy pilnika, szlifierki (modelarskie "dremelki" ) nadajemy pożądany kształt czyli półokrągły, w drugiej osi zaś wykonujemy imitację płaszczyzny przyłożenia, bo teraz mamy już narzędzie skrawające.
Zdobywamy, kupujemy lub organizujemy trzy listewki, drewniane są w zasadzie najlepsze, w jednej z nich wiercimy otwór o średnicy mniejszej o 0,3-0,4 mm od średnicy naszego skrobadełka, umieszczając w nim nasz sworzeń przy pomocy młotka, zwracamy uwagę aby powierzchnia przyłożenia była prostopadła do dłuższego boku listewki, wysuwamy go na długość około 0,5 mm, oczywiście na "oko"

P1220943.JPG


P1220933.JPG


Materiał na matrycę mocujemy wraz z pozostałymi dwoma listewkami będącymi prowadnicami dla skrobaka, ściskami lub gwoździkami, w zależności od rodzaju materiału, ja użyłem twardego PVC i sklejki takiej jaka się poniewiera po kątach w całym zakładzie, mocując prowadnice staramy się zrobić to suwliwie, czyli dla laików coś się rusza ale ma niewyczuwalny luz.

P1220934.JPG


P1220936.JPG


Teraz naszym skrobakiem wykonujemy ruchy do siebie, zupełnie tak jak w przypadku japońskich pił do drewna, po kilku ruchach mamy zarys rowka, delikatnie młoteczkiem, wysuwamy sworzeń i powtarzamy ten zabieg, po kilku minutach mamy gotowa matrycę, oczywiście w sklejce rowek można wykonać szybciej, natomiast wykonany w tworzywie jest trwalszy, w agencjach reklamowych bardzo często na śmietniku lądują spore kawałki PVC lu PMMA (pleksi), można wstapić poprosić, wbrew pozorom są życzliwi ludzie na tym świecie.

P1220935.JPG


Na obu matrycach przyklejamy paski kartonu, które pozwolą nam ucięte wcześniej paski z blachy , pozycjonować na środku rowka.

P1220937.JPG


Przy pomocy powszechnie dostępnych przedmiotów takich ja kątomierz czy skrobaczka do szyb, wciskamy płynnym ruchem blachę w matrycę, w przypadku gdyby stempel miał niedostateczną grubość, można nakleić na niego wspomnianą taśmę malarską, metodą prób i błędów uzyskując pożądany efekt. Po chwili stajemy się posiadaczami dwóch rynien, nieprzeciętnej urody.

P1220942.JPG


P1220938.JPG


Wykonaną rynnę można na stalowym lub mosiężnym pręcie trochę poturlać w celu ostatecznego ukształtowania.
I to tyle w temacie wykonania rynien metodą absolutnie prostą dostępną dla każdego przeciętnie uzdolnionego manualnie człowieka.
Mam nadzieję że Was nie zanudziłem, ponieważ raz rozbudzony ogień talentu pedagogicznego, mam zamiar podsycać i co jakiś czas coś tu wrzucić.
 
OP
OP
(mariusz)

(mariusz)

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
24 1 0
#38
Dziękuje za porady ws. rynien bo chciałbym to zrobić dobrze bez pół środków wiem że jest takie powiedzenie że fuszerki są najtrwalsze ale w modelarstwie o to nie chodzi więc powoli zbieram materiały na rynny i jeszcze muszę zastanowić sie jak wykonać łączenia na szczytach i ukosach dachówek prawdopodobnie zrobię to z tego samego papieru co drukowałem dachówki tylko że te elementy będę już tylko wycinał tylko skalpelem . Pozdro i wielkie dzięki
 

Acid Rain 1973

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
304 0 0
#39
To podpowiem Ci jak zrobiłem to na budynkach na Szadku. Wydrukowałem sobie arkusik, którego fragment masz poniżej. Cienkie paseczki nakleiłem w poprzek by uzyskać imitację kołnierzy gąsiorów. Potem skalpel do ręki, rach-ciach i masz pocięte pojedyncze gąsiorki. Potem każdy z nich na wiertełko o odpowiedniej średnicy by powyginać je do pożądanego kształtu. Następnie trochę kleju, masa cierpliwości i sztuka po sztuce na krawędź dachu. Trochę czasu, dwie wizyty u psychoanalityka i 472 gąsiorki na wszystkich budynkach na mojej makiecie mam naklejone :). Powodzenia!
gasiory_szadek.jpg



A do takiego klimatu dążyłem :)

IMG_2288.jpg