Fajne te łubki. Przypomnę tylko, że standardowe łubki mają po cztery otwory na śruby. Łubki z sześcioma otworami były dawniej (nie wiem, jak jest teraz) używane wyłącznie do produkcji złącz izolowanych klejono-sprężonych. Takie złącza przygotowywano w zakładach nawierzchniowych i formie kilkumetrowych (z pamięci nie powiem, jakiej były długości) odcinków szyn, ze złączem na środku, przewożono na miejsce przeznaczenia i tam wspawywano w ułożony tor. Tak więc zalecałbym ostrożność przy stosowaniu tych łubek z sześcioma otworami na makiecie.