Witam
Jest to mój pierwszy post na tym forum, mam na imię Marek, ale piszę pod nickiem kempol. Trochę wiosen na tym świecie już przeżyłem i w końcu dojrzałem do zbudowania mojej pierwszej makiety kolejowej nie licząc tej którą zbudowałem z ojcem (świeć Panie nad jego duszą) 28 lat temu na zestawie Santa Fe z Mehano na rynek amerykański. Dostałem ją w paczce od stryja z USA - wiecie co to było, nikt takiej nie miał.... to były czasy.
Projekt zakłada budowę makiety na stole w kształcie litery L, dokładnie pod ścianą. Problemem jest że dłuższe ramię Lki będzie przy bardzo niskiej ściance kolankowej (0,5m) i taka wysokość będzie mnie ograniczać. Zabawa będzie na siedząco na podłodze - po japońsku.
Tory jakie wybrałem, a w zasadzie w większości już mam z zabawy dywanowej to roco geoline - no chyba, że mnie odwiedziecie od tego pomysłu, ale tak jaki pisałem już mam większość rozjazdów z napędami i dekoderami- no chyba że allegoro.
Sterowanie to narazie MM od roco, ale zamierzam kupić Z21 i rozbudować go o moduły oparte na LocoNecie.
pierwsze przymiarki do przebiegu trasy wyglądają następująco:
poziom:
czerwona kreska pokazuje gdzie Makieta Kolejowa H0 TG Dolomity będzie wjeżdżać pod moją Makietę Toru wyścigowego TG Dolomity zbudowanego na Carrera Digital. Chętnych do zobaczenia zapraszam do
http://www.torysamochodowe.pl/viewtopic.php?f=14&t=175&sid=b0c5b466c42f321e6f91fe7a35004181
Będzie tam ściana skalna gdzie trasa będzie wjeżdżać z poziomu 0 i przez helixa w góry .
poziom -1 parę torów odstawczych dla taboru nie biorącego udziału w zabawie:
No i całość:
Całość makiety raczej klimat górsko/wiejski
Na budowę nie będę miał wiele czasu bo niestety budowa będzie w Tarnowskich Górach, a ja na razie mieszkam w Wawie, ale jakoś dam radę. Tor wyścigowy też tak budowałem, a jest już prawie na ukończeniu i dlatego ten temat.
Proszę o wszelkie porady i informacje co i jak.
pozdrawiam
Kempol
Jest to mój pierwszy post na tym forum, mam na imię Marek, ale piszę pod nickiem kempol. Trochę wiosen na tym świecie już przeżyłem i w końcu dojrzałem do zbudowania mojej pierwszej makiety kolejowej nie licząc tej którą zbudowałem z ojcem (świeć Panie nad jego duszą) 28 lat temu na zestawie Santa Fe z Mehano na rynek amerykański. Dostałem ją w paczce od stryja z USA - wiecie co to było, nikt takiej nie miał.... to były czasy.
Projekt zakłada budowę makiety na stole w kształcie litery L, dokładnie pod ścianą. Problemem jest że dłuższe ramię Lki będzie przy bardzo niskiej ściance kolankowej (0,5m) i taka wysokość będzie mnie ograniczać. Zabawa będzie na siedząco na podłodze - po japońsku.
Tory jakie wybrałem, a w zasadzie w większości już mam z zabawy dywanowej to roco geoline - no chyba, że mnie odwiedziecie od tego pomysłu, ale tak jaki pisałem już mam większość rozjazdów z napędami i dekoderami- no chyba że allegoro.
Sterowanie to narazie MM od roco, ale zamierzam kupić Z21 i rozbudować go o moduły oparte na LocoNecie.
pierwsze przymiarki do przebiegu trasy wyglądają następująco:
poziom:
czerwona kreska pokazuje gdzie Makieta Kolejowa H0 TG Dolomity będzie wjeżdżać pod moją Makietę Toru wyścigowego TG Dolomity zbudowanego na Carrera Digital. Chętnych do zobaczenia zapraszam do
http://www.torysamochodowe.pl/viewtopic.php?f=14&t=175&sid=b0c5b466c42f321e6f91fe7a35004181
Będzie tam ściana skalna gdzie trasa będzie wjeżdżać z poziomu 0 i przez helixa w góry .
poziom -1 parę torów odstawczych dla taboru nie biorącego udziału w zabawie:
No i całość:
Całość makiety raczej klimat górsko/wiejski
Na budowę nie będę miał wiele czasu bo niestety budowa będzie w Tarnowskich Górach, a ja na razie mieszkam w Wawie, ale jakoś dam radę. Tor wyścigowy też tak budowałem, a jest już prawie na ukończeniu i dlatego ten temat.
Proszę o wszelkie porady i informacje co i jak.
pozdrawiam
Kempol
Ostatnio edytowane: