Ferie, ferie i po feriach. W tydzień czasu, a w zasadzie wszystkie wieczory podczas tego tygodnia spędziłem na kablowaniu.
Kiedyś ktoś powiedział, że w DCC nie ma tylu kabli co w analogu, ciekawe
.
Poniżej fotka kabelków z poziomu "0". Są to tylko kable do napędów rozjazdów oraz 8 odcinków izolowanych.
Tyle tego kablowania, że nawet opatentowałem urządzenie do rozwijania kabli - trzech równocześnie
Kablowanie na poziomie "0" zostało zakończone. 8 napędów rozjazdów oraz 16 odcinków izolowanych okablowana z sukcesem. Wszystko sprawdzone i działa.
W ramach odpoczynku od kabli zrobiłem pierwsze przymiarki na sucho do poziomu "1"
Teraz niestety makieta zostanie porzucona na kila dobrych tygodni, a ja wracam do Warszawy do Warszawskich Zakładów Eksperymentalnych (WZE).