Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
To taka jeszcze ciekawostka. Dostępne były tylko z ep 1 i 3, a więc saskie XIV HT lub BR 75.5 kolei DR. Na polskie to OKl101.
Model Gützolda z końca lat 90-tych.
Zakładam, że obydwie mają przydział Hirschberg ale może ktoś potwierdzi. Wiem, że E95-006 stacjonowała też w Stuttgardzie ale chyba tylko w 1933 roku, albo od 1933?
Trakcja elektryczna w granicach dzisiejszej RP to tylko Dolny Śląsk, spalinowej niet.
A więc: Brawa E95 01 Bw Hirschberg nieprodukowana Brawa E95 05 Bw Hirschberg w malowaniu po 1938 roku, w produkcji Trix 22019 E91 104 Bw Dittersbach ostatnio na ebay.de po około 150 EUR, ganzmetall, w wykonaniu Maerklina (AC) z dźwiękiem
oraz
Märklin 37681 E 18 15 Bw Hirschberg AC nieprodukowana
Märklin-Hamo 3828 E 91 102 Bw Dittersbach DC, nieprodukowana, konstrukcja jak Trix 22019 (jednak inny napęd i malowanie)
Roco 43737 E 91 88 Bw Dittersbach, nieprodukowana
I to tyle
Westmodel. Kiedyś był też w wersji DRG, ale nie kłopot przemalować (tabliczki można znaleść/zamówić w Kuswa.de
Westmodel ma też inne lokomotywy Śląskich Kolei Górskich (lub jeżdzące testowo po tych liniach) w ofercie.
Koledzy, licytacja na Westmodell zaczyna się od 500 €..... powodzenia w zakupach. Gość robi na zamówienie, ceny od 1999 €. Przy dzisiejszym kursie ojro to jakieś 10.000 PLN.....
Wolę polecieć za tą kasę na 2 tygodnie na Seszele albo Baali
No to brakuje jeszcze:
Märklin E44 044 Bw Hirschberg - prąd przemienny
Ma/Trix E91 099 Bw Dittersbach - prąd przemienny/stały, malowanie z takim napisem ale wersja muzealna DB,
Roco E17 117 Bw Hirschberg - z Hochheitszeichen
LiliBa Fahrleitung Gäretewagen Flm Hirschberg
Kato ET25 elT 1817 (ET 25 003) - tylko że Nürnberg, ale później był na Dolnym Śląsku
Trix ET87 Liebau.
Można jeszcze podłączyć Roco E71 14, która była do około 1921 na Dolnym śląsku
Ale mnie zniechęcacie dranie . Wiem, macie rację, ale przeżyć nie mierzy się taką miarą. A urlop z żoną też jest ważny, prawda? Modele to nie wszystko, inaczej byśmy powariowali. Pozdrawiam kolegów
"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie", a co to z urlopu w Polsce nie można mieć "fajnych" wspomnień, nawet jeżeli
pojedziesz z żoną.
"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie", a co to z urlopu w Polsce nie można mieć "fajnych" wspomnień, nawet jeżeli
pojedziesz z żoną.
"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie", a co to z urlopu w Polsce nie można mieć "fajnych" wspomnień, nawet jeżeli
pojedziesz z żoną.
Poza prototypowym "Fliegender Hamburger" (SVT 877), wszystkie pozostałe typy szybkich spalinowych zespołów trakcyjnych (SVT - Schnell Verbrennungstriebwagen /Verbrennungstriebzug) były oznaczone serią SVT 137. Tu zestawienie typów zacytowane z angielskojęzycznej wersji Wikipedii:
Based on the prototype DRG Class SVT 877 there were four different subclasses and one experimental train:
"Bauart Hamburg", two sections, Jacobs bogies, 604 kW (810 hp), 2’Bo’2’, No 137 149 - 152 and No 137 224 - 232
"Bauart Leipzig", three sections, Jacobs-bogies, 884 kW (1,185 hp), 2'Bo'Bo'2', No 137 153 – 154 and 137 233 – 234, DR 183 251
"Bauart Köln", three sections, 14 built, conventional bogies "Bauart Görlitz", 882 kW / 956 kW, 2'Bo'+2'2'+Bo'2', 160 t, 132 Seats, No 137 273 - 278 and 137 851 - 858.
"Bauart Berlin", four sections including a power / postal car, single slow running diesel 970 kW, 2'Bo'+2'2'+'2'2'+Bo'2', 210.6 t, 126 seats, No 137 901 - 903
"Latający Ślązak" (Fliegender Schlesier) był nazwą pociągu, a nie typu jednostki, do tej relacji (Berlin - Bytom) używano zespołów typu Lipsk (Bauart Leipzig), ale możliwe, że zdarzały się też zespoły innego typu (nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat).
"Latający Ślązak" (Fliegender Schlesier) był nazwą pociągu, a nie typu jednostki, do tej relacji (Berlin - Bytom) używano zespołów typu Lipsk (Bauart Leipzig), ale możliwe, że zdarzały się też zespoły innego typu (nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat).
Doceniam sprostowanie. Byłem przekonany, że to ten typ, co to zwano 'latającym ślązakiem'.... Bardziej jednak chodziło mi o ciekawostkę związaną z org. filmem pokazującym montaż takich zespołów w latach 30-ych. Urzekły mnie zdjęcia z montażu silników i technologia jaka już wtedy "świeciła" precyzją dziesiątków ruchomych elementów jednostki napędowej.