• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii TKt48

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.304 88 0
Czy dekoder Zimo będzie fabrycznie montowany?
Tylko samodzielnie albo przez sklep. Pisząc "mam nadzieję, że jak kupię model z dekoderem ESU albo ZIMO w dobrym sklepie, będzie już zmapowane", miałem na myśli montaż dekodera przez sprzedawcę. Najczęściej tak kupuję modele PIKO, tzn. z fabryki jest zamawiany analog, a w sklepie montują i programują dekoder, jaki wybiorę.


A to pierwszy raz gdy PIKO coś źle tłumaczy?
Przeczytałem ten opis we wszystkich językach, jest identyczny. Gdyby był rozbieżny, zakładam, że obowiązuje wersja niemiecka. Ale akurat jest identycznie.

Niezależnie od tych niuansów, w każdym współczesnym dekoderze można będzie zaprogramować poprawne światła manewrowe dla tej lokomotywy i poprawne oświetlenie czoła i końca składu przy jeździe w kierunku zasadniczym danego szlaku. A użytkownik może je sobie włączać lub nie, zgodnie z realiami epoki - zapewne model będzie wydany w różnych epokach, weźcie to też pod uwagę.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.244 602 30
No to po kolei:
Nie mam zamiaru udowadniać kwadratury koła...
I słusznie, bo tego się udowodnić nie da. :)
Nie, to nie wynika z przyporządkowania wyjść, które Kolega zacytował.
Owszem, to właśnie wynika, co napisałem.
Wyjścia dekodera nie są tożsame z przyciskami na manipulatorze.
A czy gdzieś napisałem, że jest inaczej? Nieporozumienie może wynikać z tego, że pisząc o włączeniu F0 miałem na myśli włączenie wyjść świateł przednich/tylnych, a nie samo naciśnięcie przycisku świateł na manipulatorze. Wyjścia świateł nie mają swojego specyficznego symbolu, w przeciwieństwie do wyjść dodatkowych, oznaczanych jako AUX1, AUX2 itd.
Podczas jazdy manewrowej powinno być załączane tylko wyjście F0przód, niezależnie od kierunku jazdy.
Tylko że wtedy światło po stronie maszynisty będzie świecić się tylko z przodu, bo zgodnie z tabelą wyjście F0przód (F0f) włącza tylko światło przednie, światło tylne jest włączane wyjściem F0tył (F0r). Pytanie tylko, które: lewe czy prawe? No i tu mam wątpliwość. Zgadzam się z kolegą @Kamilb:
a co jak będzie dobrze, tylko ten kto pisał inaczej rozumie strony lewa, prawa :D ?
I dlatego napisałem
Przy takim układzie, o ile dobrze rozumiem znaczenie określeń "prawa" i "lewa", po włączeniu tylko F0, przy jeździe do przodu będzie świeciło się wyłącznie światło przednie po stronie maszynisty, a po zmianie kierunku wyłącznie światło tylne po stronie pomocnika
Miałem na myśli włączenie wyjść świateł przednich/tylnych, co zwykle dzieje się po naciśnięciu przycisku świateł przy dekoderze z fabrycznym (producenta dekodera) mapowaniem. Ja rozumiem "prawa" i "lewa" strona tak, że patrzymy na model w kierunku jazdy w przód (kominem do przodu) i "prawa" strona jest po stronie maszynisty (zarówno z przodu, jak i z tyłu), a "lewa" strona jest po stronie pomocnika (też z przodu i z tyłu. Przy moim rozumieniu, po włączeniu wyjścia świateł przednich będą się świeciły na zmianę z przodu lub z tyłu (zależnie od kierunku jazdy) światła białe po przekątnej parowozu. Jeżeli moje rozumienie stron parowozu jest błędne, to po włączeniu wyjścia świateł przednich będzie tak samo, ale zawsze po stronie maszynisty. W obu wypadkach trzeba jeszcze włączyć drugie światło, żeby przy jeździe manewrowej zawsze świeciły się dwa światła, jedno z przodu i jedno z tyłu - do tego potrzebne jest włączenie odpowiedniego AUX1 lub AUX2.
Czy jest ono zawiłe, to już sprawa gustu
Moim zdaniem już to, co napisałem wyżej w sprawie zmapowania przycisku do włączenia świateł manewrowych jest dość zawiłe. A do tego, żeby uzyskać zwykłe światła do jazdy pociągowej (dwa z przodu lub dwa z tyłu, zależnie od kierunku jazdy) trzeba zrobić tak, żeby przycisk świateł włączał, oprócz odpowiedniego wyjścia świateł przednich/tylnych, także AUX1 lub AUX2, zależnie od kierunku. Jak wspomniałem wyżej, nie jest to standardowe mapowanie dekodera, jakie dostajemy w nowym dekoderze.
Niezależnie od tych niuansów, w każdym współczesnym dekoderze można będzie zaprogramować poprawne światła manewrowe dla tej lokomotywy i poprawne oświetlenie czoła i końca składu przy jeździe w kierunku zasadniczym danego szlaku.
Tu pełna zgoda.
A użytkownik może je sobie włączać lub nie, zgodnie z realiami epoki - zapewne model będzie wydany w różnych epokach, weźcie to też pod uwagę.
Akurat w tym zakresie nic się nie zmieniło w kolejnych epokach, od III do V, sygnały światłami lokomotywy były i są takie same. Jedyne, co się zmieniło, to to, kiedy należy je stosować: dawniej (generalnie w epoce III i IV) światła włączano tylko w nocy lub przy ograniczonej widoczności w dzień (mgła, ulewa, śnieżyca). Obecnie światła włącza się zawsze, niezależnie od pory dnia i widoczności. Ale nie wpływa to w żaden sposób na rozwiązania obwodów świateł, ani w prawdziwej lokomotywie, ani w modelu.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.304 88 0
Tylko że wtedy światło po stronie maszynisty będzie świecić się tylko z przodu, bo zgodnie z tabelą wyjście F0przód (F0f) włącza tylko światło przednie, światło tylne jest włączane wyjściem F0tył (F0r). Pytanie tylko, które: lewe czy prawe? No i tu mam wątpliwość.
A założymy się, że pisząc o światłach na danym czole lokomotywy, autor ma na myśli lewo/prawo z pozycji siedzącego na tym czole i patrzącego w kierunku torów, nie w kierunku lokomotywy? Dlatego "przednie prawe" i "tylne lewe" to ta sama strona pudła. Akurat strona maszynisty w tym przypadku. Nikt nie łączy świateł po przekątnej, na litość!


a co jak będzie dobrze, tylko ten kto pisał inaczej rozumie strony lewa, prawa :D ?
Nie dopuszczam do świadomości, że ktoś może rozumieć inaczej, niż napisałem powyżej: strona lewa/prawa na danym czole jest identyfikowana tak, jak w przypadku lokomotywy z dwoma kabinami, widzi maszynista znajdujący się w danej kabinie. Zakładając, że patrzy w szybę, nie w maszynownię :D


Miałem na myśli włączenie wyjść świateł przednich/tylnych, co zwykle dzieje się po naciśnięciu przycisku świateł przy dekoderze z fabrycznym (producenta dekodera) mapowaniem
Ale po co w ogóle rozpatrywać w ten sposób? Równie dobrze możnaby przypisać wyjście fizyczne AUX5 do reflektora przedniego prawego, a wyjście fizyczne F0przód do oświetlenia kabiny - i tak można zmapować, że użytkownik myszki/aplikacji w ogóle nie będzie o tym wiedział.

Istotne jest, że reflektory prawe/lewe są załączane osobnymi fizycznymi wyjściami, co pozwala zaprogramować potrzebne sygnały, a dalsze roztrząsanie to bicie piany. Nikt w takich modelach nie stosuje dekodera z fabrycznym mapowaniem, natomiast każdy sensowny obecnie produkowany dekoder pozwala zaprogramować dowolną kombinację fizycznych wyjść załączanych dowolny przyciskiem manipulatora, dodatkowo z możliwością uzależnienia tego od nastawionego kierunku jazdy oraz od samego faktu, czy lok jedzie, czy stoi. Co więcej potrzeba?


Jedyne, co się zmieniło, to to, kiedy należy je stosować: dawniej (generalnie w epoce III i IV) światła włączano tylko w nocy lub przy ograniczonej widoczności w dzień (mgła, ulewa, śnieżyca). Obecnie światła włącza się zawsze, niezależnie od pory dnia i widoczności
Właśnie tak jak piszesz.


nie wpływa to w żaden sposób na rozwiązania obwodów świateł, ani w prawdziwej lokomotywie, ani w modelu.
Natomiast mocno wpływa na Kolegów, którzy potrafią rozpędzić się w dyskusjach, że skoro na makiecie mamy dzień i nie mamy mgły ani ulewy, to światła niepotrzebne, bo to lata 70-te. Otóż są potrzebne innym Kolegom, gdyż pod koniec lat 90. XX w. wprowadzono obowiązek całodziennej jazdy lokomotyw ze światłami. A producent nie będzie tworzył osobnej elektroniki dla przyszłych modeli w ep. V.
 
Ostatnio edytowane:

Intruz

Aktywny użytkownik
NAMR
Reakcje
704 6 1
Nowy Sącz czy Zagórz? Cos ta nazwa MD krótka i jednoczłonowa.
A sam model robi bardzo dobre wrażenie. Może to kwestia fotografii ale nie ma wrażenia, że model jest „plasticzany”…(y)
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.559 454 99
Czy ja widzę prostokątny ten kołpak na kotle? Miał być półokrągły... coś mi tu nie gra z tym zdjęciem, chyba że mieni mi się już w oczach...

kol.jpg


Zamówiłem ten model ale chcę z półokrągłym. Jak ma być kanciasty ten element to poczekam na ten z prezentacji pokazywanych wcześniej (z półokrągłym).
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.896 15 1
Niestety to zdjęcie to fejk. Jest na nim model EFC Loko, można je łatwo odnaleźć w internecie.

Tak mi się też wydawało. Ale proszę zwrócić uwagę, że Świat Modeli podaje inne numery katalogowe tego parowozu niż strona PIKO. W ŚM są 96395 i 96396 a strona PIKO podaje numery 50760 i 50762. W każdym razie ktoś odleciał z tym zdjęciem.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.244 602 30
Dlatego "przednie prawe" i "tylne lewe" to ta sama strona pudła. Akurat strona maszynisty w tym przypadku. Nikt nie łączy świateł po przekątnej, na litość!
Też mam taką nadzieję, ale żadnej pewności nie mam. A jak będzie, zobaczymy.
Nie dopuszczam do świadomości, że ktoś może rozumieć inaczej, niż napisałem powyżej: strona lewa/prawa na danym czole jest identyfikowana tak, jak w przypadku lokomotywy z dwoma kabinami, widzi maszynista znajdujący się w danej kabinie.
Jeżeli fakty mi się nie podobają, tym gorzej dla faktów? ;) Może kolega @PP1970 nie dopuszczać do świadomości tego, że ktoś rozumie inaczej, ale ja jestem potwierdzeniem faktu, że takie osoby istnieją - i sądzę, że nie jestem jedyny. A inną sprawą jest to, czy Piko rozumie tak, jak kolega, a tylko bardzo niefortunnie to rozumienie wyraził w opisie modelu, czy też jednak rozumie tak samo, jak ja i światła są połączone po przekątnej.
Istotne jest, że reflektory prawe/lewe są załączane osobnymi fizycznymi wyjściami, co pozwala zaprogramować potrzebne sygnały, a dalsze roztrząsanie to bicie piany. Nikt w takich modelach nie stosuje dekodera z fabrycznym mapowaniem, natomiast każdy sensowny obecnie produkowany dekoder pozwala zaprogramować dowolną kombinację fizycznych wyjść załączanych dowolny przyciskiem manipulatora, dodatkowo z możliwością uzależnienia tego od nastawionego kierunku jazdy oraz od samego faktu, czy lok jedzie, czy stoi. Co więcej potrzeba?
Trzeba wiedzieć, jak to działa i jak zmapować dekoder. Nie wszyscy kupujący model zlecają montaż dekodera sklepowi, ja na przykład sam zamontuję i odpowiednio zmapuję dekoder. Takich, jak ja, z pewnością będzie więcej. Dlatego też nie uważam, że to zbędne bicie piany. W końcu forum jest m.in. do tego, żeby wymieniać się swoimi rozważaniami, a potem doświadczeniami. Jak kupię i zamontuję dekoder, z pewnością podzielę się swoimi doświadczeniami, w tym także sposobem mapowania dekodera, jaki zastosuję.
 

Podobne wątki