Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Jak z jednej strony to faktycznie jest to bardziej dawny koniec pociągu, niż nieudana próba zrobienia polskich manewrowych. Trochę szkoda, że znów ich nie ma.
To tym bardziej powinien pięknie kopcić ze składem 7 ładownych węglarek. Załadowanych węglem a nie nie z włożoną imitacją
Porównanie OKo1 i TKt1. Lokomotywy ruszyły jednocześnie przy takiej samej ilości destylantu w generatorach. OKo1 pięknie kopci a TKt1 z ciężkim składem ledwo co. Czasami zanika dym, potem słychać trzask, dym znów leci ale dużo mniejszy niż w porównywalnym parowozie, słychać cały czas takie charakterystyczne terkotanie z tego generatora. Nawet jak potem pojechał z tym składem pod strome wzniesienie to nic to nie zmieniło.
Wybaczcie jakość, nagrywam telefonem a przy świetle led to jakość robi się fatalna. Niemniej chcę by było widać jak to jedzie.
Popieram @garcia ramirez . w TKt1 dym wychodzi jak w lokomotywie w ruchu zas "ta zielona" ma takie anemiczne pyrkanie jakby ktoś zostawił fajkę w popielniczce i poszedł otworzyć panu listonoszowi..
Dokładnie tak, jak Koledzy piszą. Kiedy parowóz pracuje to jest dym i dźwięk pracy. Kiedy lokomotywa stoi, toczy się lub hamuje produkcja dymu jest mniejsza.
Można jeszcze delikatnie przytrzymać parowóz palcem i zobaczyć jak to działa.
Wrócę do domu to nagram ruszanie z miejsca z ciężkim składem. Generator powinien się już uruchomić bo w końcu najwięcej dymu robi się przy ruszaniu. A tu lipa. I to skwierczenie i plucie olejem. Cały kocioł i dach budki się tym syfi.
Może mi ktoś napisać, jak za pomocą CV rozpiąć to durne uzależnienie dymu od obciążenia i ustawić generator by pracował od najmniejszych prędkości?? Zwyczajnie mnie coś zaraz trafi. Gorszego modelu za ciężkie pieniądze to jeszcze nie miałem.
Może mi ktoś napisać, jak za pomocą CV rozpiąć to durne uzależnienie dymu od obciążenia i ustawić generator by pracował od najmniejszych prędkości?? Zwyczajnie mnie coś zaraz trafi. Gorszego modelu za ciężkie pieniądze to jeszcze nie miałem.
Jakbyś miał dekoder Zimo to bym napisał od ręki
Niestety instrukcja do dekoderów Piko jest jaka jest i tylko po niemiecku (wersja angielska jest okrojona), widać wychodzą z założenia, że programowanie za pomocą zmian CV to już przeżytek, ale może coś spróbujemy wymyśleć
Wpisz CV31=4 i CV32=0 i następnie odczytaj CV337 do CV346.
Dziwne, ale jak wspomniałem nie mam żadnego doświadczenia z dekoderami Piko.
Rozumiem że chcesz osiągnąć efekt stałego napięcia na generator dymu bez względu na obciążenie i prędkość?
Ok, skoro nie da się odczytać tych wartości, to masz dwie możliwości:
1. Polubić ustawienia takie jakie są
2. Próbować zmieniać CV nie wiedząc jakie były fabrycznie wpisane, w najgorszym razie możesz zresetować dekoder (mam nadzieję że Piko ma taką opcję).
Jak wybierzesz opcję 2, to coś możemy pokombinować
Punkt 1 odpada. Nie po to dałem masę kasy za ten parowóz by nie spełniał swojej funkcji. Parowozów na manewry bez dymu to mam już kilka. Chodziło mi o to, by mieć model ładnie dymiący dużą ilością dymu i z możliwością zamontowania sprzęgów cyfrowych. Na razie jednak męczę ten dym.
Rozmawiałem z gościem z Serwisu PIKO. Obiecał, że wyśle mi listę CV do zmiany. Po miłej rozmowie (niestety byłem w terenie więc nie miałem za bardzo jak zapisać) kontakt się urwał. Już nawet telefonu nie odbiera. Dla mnie niestety widok mokrego od destylantu parowozu nie należy do przyjemnych.
Wygląda na to, że mogę odczytywać wartości od 1 do 255.
Punkt 1 odpada. Nie po to dałem masę kasy za ten parowóz by nie spełniał swojej funkcji. Parowozów na manewry bez dymu to mam już kilka. Chodziło mi o to, by mieć model ładnie dymiący dużą ilością dymu i z możliwością zamontowania sprzęgów cyfrowych. Na razie jednak męczę ten dym.
Rozmawiałem z gościem z Serwisu PIKO. Obiecał, że wyśle mi listę CV do zmiany. Po miłej rozmowie (niestety byłem w terenie więc nie miałem za bardzo jak zapisać) kontakt się urwał. Już nawet telefonu nie odbiera. Dla mnie niestety widok mokrego od destylantu parowozu nie należy do przyjemnych.
Ok, to może spróbuj tak:
1. CV31=4 i CV32=0 - czy te wartości możesz odczytać?
2. CV337=0 i CV342=0
I zobacz, czy coś się zmieniło w pracy generatora dymu.
Nie rozprogramowaliśmy
Aby wrócić do poprzednich ustawień trzeba wpisać CV337=40 i CV342=41.
Jednego tylko nie rozumiem, wg instrukcji dekodera Piko CV31 może mieć wartości 0, 1, 2 lub 4, ale nie 18!
Tak, dokładnie. W zasadzie to wszystkie wartości. Nie rozgryzłem jeszcze tego programu, bo po zaimportowaniu ze strony PIKO dostępnych projektów akurat ani świateł ani generatora nie widzę (miało to działać bez programatora, czyli możliwość podglądu ustawień wszystkich CV). Ale na razie skupiłem się na dymie i po zmianie wartości CV338 na 60, CV340 na 150 i CV341 na 1 parowóz kopci aż miło i to w trybie uzależnienia od obciążenia.
Teraz bym się skupił na tym, gdzie wlutować i jak zaprogramować sprzęgi cyfrowe
Albo ja jestem ślepy już na starość i nie widzę albo instrukcja nic o tym nie mówi.
Teraz bym się skupił na tym, gdzie wlutować i jak zaprogramować sprzęgi cyfrowe
Albo ja jestem ślepy już na starość i nie widzę albo instrukcja nic o tym nie mówi.