Ja mam podobny sprzet jak "HRABIA" - HANSA - i lece na bardzo drobnych dyszach max 0.30
farby tez drobny pigment - poprostu trzeba pare razy sie bawic i wtedy jak sie cos spapra jatwiej zaretuszowac ( jeden kontener zrobilem tak ze moja urocza druga polowa stwierdzila ze wyglada ja czekolada i musialem poprawiac ) - ucze sie na wagonach i kontenerach - nastepny etap to lokomotywy
:roll:
juz pare lokomotyw zrobilem na zomowienie - musialy sie podobac, bo dostaje dalej zlecenia, ale o zdjeciach wtedy nie pomyslalem
sa w drodze kontenery, ktore musze tez pobrudzic, to jak bada gotowe zrobie pare zdjec - zobaczymy czy wam tez podejda
zamowilem tez pigmenty - ale to znowu inna technika - czytam i podgladam fachowcow, bo nakladanie pigmentow to tez niezla zabawa
jedno musze przyznac paru fachowcom z forum - wagon patynowany prezentuje sie o niebo lepiej niz swiezy z pudelka - robi sie inna atmosfera
tu dalsze proby patynowania taboru.