A na jakiej podstawie kolega Stanisław twierdzi, że przed wojną parowozy były zielone, a nie oliwkowe? Przyznam, że pierwszy raz o tym słyszę.
Zdaję sobie sprawę, ze postrzeganie barw (zwłaszcza takich, gdzie dyskusyjne jest ich precyzyjne nazwanie), jest indywidualną i subiektywną oceną każdego z nas. Dla mnie "od zawsze", parowozy serii pospiesznych i osobowych w II RP były bardziej zielone niż oliwkowe, a może lepiej byłoby napisać (aby nie toczyć dalszych sporów), nie tak oliwkowe jak wagony (w II RP i PRL), czy np. wybrane parowozy w PRL, gdzie oliwkowy był taki bardziej brązowawy, militarny (jak zwał tak zwał).
Są np. przedwojenne pocztówki parowozów serii osobowych i pospiesznych, budowanych w kraju (niektóre prezentowane są w jednym z tematów na Forum - "Kolekcja Pocztówek Kolejowych - polskie parowozy"), gdzie, wg mnie, jest kolor zielony, nie oliwkowy. Oczywiście pocztówki te, to sztucznie kolorowane zdjęcia, tylko że, czemu ich twórcy mieli by zafałszowywać prawdziwy wygląd parowozów, skoro wszyscy i tak mogli je oglądać na stacjach, w peronach, na szlakach, w trakcie postoju czy ruchu itd. Przykłady takich pocztówek w linkach poniżej:
https://forum.modelarstwo.info/attachments/ok22-167-lub-157-poczt%C3%B3wka-reklamowa-pierwszej-fabryki-lokomotyw-w-chrzanowie-jpg.791814/
https://forum.modelarstwo.info/attachments/img196-jpg.795720/
https://forum.modelarstwo.info/attachments/img045-jpg.792123/
Także w prasie hobbystycznej są autorzy, którzy opisując wygląd przedwojennych parowozów piszą o "zielonym" a nie oliwkowym, np. w artykule o Pt31 jaki ukazał się w Kolejach Małych i Dużych nr 1-2/2013, autor (Ryszard Stankiewicz) opisując przedwojenną pocztówkę Pt31 (identyczną jak w linku wyżej), pisze "zwracają uwagę karminowe obwódki zielonych połaci kotła, silnika, budki, tendra". Tak jak pisałem, zdaję sobie sprawę, że określenie koloru może być subiektywną oceną każdego z nas, tym niemniej, uważam, ze przedwojenne Pt31 w swojej kolorystyce bardziej przypominały maszynę, eksponowaną dziś w Chabówce http://www.polskieparowozy.pl/parowozy/pt31-64-to1.jpg czy też bliskie były barwą, jakie widać na budce, osłonie silnika i wiatrownicach na poniższym zdjęciu...
Fot. Pt31-26 z poc. z Przeworska do Lublina w okolicach Zęborzyc. 1.07.1974. Fot Geoff Plumb (via KMiD nr 1-2. 2013)
... niż miały kolor oliwkowy, taki jak na poniższym zdjęciu
Pt31-7 (MD Olsztyn) oczekuje na odjazd ze stacji Ełk. Wrzesień 1970. Fot. Olav Casander (via KMiB nr 1-2. 2013)
Oczywiście wiem, że ktoś może nazwać przedstawione wyżej kolory jako oliwkowo-zielony (górny) i oliwkowo-brązowy (dolny), tym niemniej, gdy mówimy dziś o kolorze oliwkowym, kojarzy się on nam (a przynajmniej mi) bardziej z "militarnymi" barwami z okresu PRL (mówimy np "oliwkowe bipy", "historyczne, oliwkowe malowanie wagonów", "oliwkowe parowozy" - mając na myśli kolory jak na zdjęciu Pt31-7 i wagonów w tle, itd.), niż z przedwojennymi (i przecież stosowanymi także po 1945 r.) barwami, będącymi, moim zdaniem, bardziej zielonymi niż oliwkowymi.
A ponieważ "gorące" dyskusje o przedwojennych kolorach taboru nie raz "rozpalały" różne fora internetowe, nie chcąc wywoływać kolejnej, kończąc napiszę (doprecyzowując swoją poprzednią wypowiedź), że (m.in. na podstawie widokówek z II RP) uważam, że przedwojenne, polskiej budowy parowozy serii pospiesznych i osobowych były oliwkowo-zielone, bo słowo zielone faktycznie może się kojarzyć z barwą "trawiasto-zieloną", "seledynowo-zieloną" lub "zgniłą zielenią" czy też "soczystą zielenią" itd. itp. (które, jak zwał tak zwał, w różnych odcieniach i postaciach, także gościły na taborze).
Na koniec proponuję np. zapoznanie się z bardzo interesującym artykułem z 1926 r. o parowozie Os24, jaki ukazał się w Przeglądzie Technicznym nr 11/1926, str. 161-167, gdzie na str. 167 widnieje następująca informacja:
Link do pobrania całego numeru czasopisma https://bcpw.bg.pw.edu.pl/dlibra/publication/2391/edition/2395
To tylko jeden z przykładów, gdzie w przedwojennej literaturze kolor budki (kotła itd) parowozów określany jest jako zielony. Można więc zastanawiać się, w jakim stopniu ta przedwojenna zieleń była oliwką lub na ile ta oliwka była bardziej zielona od tej, znanej z PRL-u, ważne, żeby wiedzieć, że wg przepisów, również malaturą powinny odróżniać się serie pospieszne i osobowe parowozów, od towarowych, a co wiemy, po 1945 nie zawsze było przestrzegane i bywało, zwłaszcza pod koniec "epoki pary", że panowała w tym zakresie duża swoboda i dowolność.