• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Parowozowy hyde park (ale tylko nasze koleje i bez czasów współczesnych)

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.773 23 9
Ale gdy wczoraj zobaczyłem zdjęcie na FB i przypomniałem sobie to co kilka dni temu zauważył Janusz to doszedłem do innego wniosku. Chodzi mi o różnicę w budowie tendra. Można zauważyć, że parowozy nr 99 i 100 mają tender ze skróconą skrzynią węglową, natomiast parowóz tak go nazwijmy "z wystawy" posiada tender typowy dla par. Ty23, czyli 22D23.
To ja dorzucę kolejny szczegół - zauważ, że parowozy dla LBE mają już nowoczesne zderzaki tulejowe. Lokomotywa "z wystawy" ma trzonowe. Wygląda więc na to, że po 11 latach stania "pod chmurką" parowozy te dość istotnie zmodyfikowano, wymieniając zderzaki, montując wiatrownice i być może także dodając inny tender. Tender to rzecz przechodnia, oryginalne mogły zostać w międzyczasie sprzedane z innymi parowozami.

W trakcie tej mojej pisaniny znalazłem jeszcze jeden szczegół, który mi chyba częściowo wyjaśnia jedną sprawę. Znalazłem tablicę firmową Schwarzkopff na parowozie nr 100. Nigdy wcześniej nie widziałem tablicy umieszczonej w tym miejscu.
Na zdjęciu, które wstawiłeś do wcześniejszego postu, parowóz nr 100 na lewym boku też ma jasną plamę (którą pierwotnie uważałem za plamę ;)), sugerującą podobną tablicę także z drugiej strony stojaka kotła.
 

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
Koledzy, bardzo ciekawe są te Wasze spostrzeżenia: inne zderzaki, inny tender, a szczególnie ta tablica firmowa w takim miejscu !!!

A człowiek się patrzy, patrzy i przez wiele lat nie dostrzega . . . :(
 

thorgi

Nowy użytkownik
Reakcje
7 0 0
Mam pytanie związane z ciekawą numeracją jednego z parowozów Ty23. Przeglądając książkę 'Węzeł kolejowy Bydgoszcz' autorów Grzegorz Kotlarz, Jerzy Pawłowski, w rozdziale dotyczącym ZNTK znajdujemy zdjęcie z parowozem Ty23-2403, który był 500 parowozem wyremontowanym przez bydgoskie zakłady po wyzwoleniu. Skąd taka wysoka numeracja ? Poniżej wklejam fragment fotografii z wyżej wymienionej pozycji pokazujące tabliczki parowozu. Swoją drogą ciekawa jest również kolorystyka malowania tabliczek - pomimo czarno-białych fotografii widać, że tabliczka z serią i numerem jest inaczej malowana niż godło PKP...
Ty23-2403.jpg
 

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
Skąd taka wysoka numeracja ?
brawo za spostrzegawczość !
Bardzo ciekawe spostrzeżenie, przynajmniej mi - do tej pory zupełnie nieznane.
Jedyne wytłumaczenie, jakie mi przychodzi w tej chwili na myśl, to jest to numer DR nadany w czasie okupacji. W 1945 roku jeszcze nie było przenumerowania na PKP-B, więc parowóz ten po naprawie tak zanumerowano.
Zatem był on poprzednio oznaczony niemieckią serią 58 2403. To ex PKP-A Ty23-156, na PKP-B już jako Ty23-37.
Ciekawe jest również to, że widać iż wykonano nowe tabliczki a samo odwrotne malowanie to kuriozum. Wygląda mimo wszystko elegancko !

Jarząbek zwyczajowo szybszy !

A kolejarz na pierwszym planie nosi jeszcze czapkę rogatywkę, niedługo mu tego zabronią albo wyślą go "na emeryturę", jak Orzechowskiego.
 
Ostatnio edytowane:

thorgi

Nowy użytkownik
Reakcje
7 0 0
Dzięki za wyjaśnienie !!! Po wyjaśnieniach, od razu skojarzyła mi się seria Ty42 numerowana początkowo niemieckimi oznaczeniami. Wracając do malowania tabliczek. Mam pytanie do ekspertów związane z malowanie tabliczek seryjnych i numerów po II wojnie światowej. Przed wojną o ile dobrze się orientuję schemat malowania oznaczeń parowozów był taki : biało-czerwony orzeł, tabliczka z serią i tabliczka z numerem czarne tło, litery i ramka pomalowane na biało. Po wojnie sprawa wydaje się bardziej skomplikowana. Posiadam zdjęcie rysunku technicznego tabliczki seryjnej parowozu Pt47 ( z Centralnego Biura Konstrukcyjnego), jest tam dopisek 'Tło ryflowane i na czarno pomalowane, brzegi, litery i cyfry oszlifowane'. Wynika z tego, że pierwsze parowozy powojenne wyjeżdżały z fabryki z pomalowanym tłem na czarno, natomiast litery, cyfry i ramka lśniły metalem (zazwyczaj aluminium lub jak to było w przypadku pierwszych sztuk Ty45 mosiądz). Czy ktoś się orientuje jak długo taki schemat malowania utrzymał się w PRL tzn. tło tabliczek seryjnych było czarne i kiedy nastąpiła zmiana na malowanie 'biało-czerwone' ?
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.591 74 0
Mogę jeszcze dodać, że parowóz 58 2403 przechodził naprawę główną w dniach 30 styczeń-13 marzec 1946. To była właśnie ta pięćsetna naprawa wykonana w po zakończeniu II wojny w ZNTK Bydgoszcz.
 
Ostatnio edytowane:

Szwed1978

Znany użytkownik
Reakcje
5.590 60 3
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=286296752056105&set=gm.1022094864653078&type=3&theater
Tego chyba nie było
Cytat ze strony:
OKl12-11 stoi na terenie Cukrowni Nakło nad Notecią 1973
F: A. Askanas
Wiener Neustadt 5126/1912 kkStB 229.130 / PKP OKl12-16
/ 1941 DRG 75 863 / OBB/T (12.11.1948 ZSRR) / 18.11.1948 PKP OKl12-11 + 14.8.1954 / 9.1954 Cukrownia Gosławice / 7.1960 Cukrownia Unisław / 1965 Cukrownia Nakło nad Notecią + 28.1.1970 kocioł + 2.10.1975
Na PKP było 12 sztuk OKl12
Jeżeli są jakieś nieścisłości to proszę o poprawę
OKl12-11 stoi na terenie Cukrowni Nakło nad Notecią 1973.jpg
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.591 74 0
Mogę tylko dodać, że przed wojną parowóz był na stanie dyr. krakowskiej a po wojnie na stanie dyrekcji szczecińskiej.
Widzę, że to zdjęcie dodał mój dawny Kolega, bardzo zasłużony w zbieraniu informacji dotyczących trakcji parowej. Przekazywaliśmy sobie te informacje a pośrednikiem i prowadzącym całą tą "buchalterię" był Ś.p. Władek.
Cały zbiór listów od Władka, początkowo pisanych odręcznie, później już na maszynie przechowuję do dnia dzisiejszego.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.324 602 30
Zdjęcie to zostało zamieszczone w znanej książce A. Askanasa "Die letzten Dampflokomotiven der Polnischen Staatsbahnen". W rzeczywistości autorem książki i tego zdjęcia jest śp. Andrzej Susicki, który wydał tę książkę pod pseudonimem, co w roku 1976 nie było czymś szczególnie dziwnym. W 1977 roku fotografowałem ten parowóz, wciąż stojący w Cukrowni Nakło, ale albo w innym miejscu, albo w tym samym, ale ze zmienionym sąsiadem. Niestety, w przeciwieństwie do A. Susickiego, nie wpuszczono mnie na teren cukrowni i zdjęcia robiłem z daleka, słabym teleobiektywem, czego skutkiem jest bardzo kiepska jakość. Dla mnie mają raczej wartość pamiątkową, niż dokumentalną, bo za wiele na nich nie widać, ale mimo to postanowiłem je tu pokazać. Zdjęcia są mocno wykadrowane, co dodatkowo pogarsza ich jakość.

OKl12-11-1.jpg

OKl12-11-2.jpg

OKl12-11-3.jpg
 

vitasem

Aktywny użytkownik
Reakcje
140 9 0
Piękne zdjęcie i do tego kolorowe.
A tak na marginesie czy ktoś z kolegów napotkał gdzieś kolorowe zdjęcie parowozu Okl2 z lat 60-tych?
 

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
... ale jak widać ... kompletu już nie było.
Aaaaa, wiedziałem, że na to zwrócisz swą uwagę ;) !

Komplecik od tej połówki był !
- druga połówka leżała w trawie, ale kto by się tam takimi połamanymi interesował :mad: !

Spoko, spoko, . . . z drugiej strony . . . była cała !
- była :cool:


A tak na marginesie czy ktoś z kolegów napotkał gdzieś kolorowe zdjęcie parowozu Okl2 z lat 60-tych?
ło, Matko !!! :eek: !
Kolega, to chyba od niedawna interesuje się koleją na naszych terenach ?
Otóż w latach 60-tych i wcześniejszych, to było w Polsce w sumie kilka, jeśli nie kilkanaście tysięcy czynnych parowozów !
Od razu chcielibyśmy zobaczyć akurat OKl12 w kolorze ?
A ja zadam takie zadanie do przemyślenia :
- czy Kolega widział w ogóle, gdziekolwiek, kolorowe zdjęcie, ale nie prasowe, tylko takie wykonane we wczesnych latach 60-tych, przez prywatnego miłośnika kolejnictwa ?
Są takowe od 1968 roku.
I dodatkowe pytanie do przemyślewnia :
- czemu takich ładnych kolorowych z wczesnych lat 60-tych, 50-tych, 40-tych . . . brak ???
 

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
Ha, Ha !!!
a te "dwójeczki" to kto tak piknie podoklejał i potem tę podróbkę jako oryginał przedstawia ? :eek:
Pewnie oferował za 1000,- Euro ?
Zauważ, że ich krój nie pasuje do pozostałych cyfr.
One mają takie "zawijasiki" a nie proste podstawy.

Parowozik został wyprodukowany w 1913 roku !
i takowa data widnieje na oryginalnej tabliczce :cool:
 

Podobne wątki