Napiszę to po raz ostatni, potem proszę aby moderator to usunął, jak resztę wpisów nie będących na temat. Nie oceniaj innych poprzez swój pryzmat szczęścia bycia potraktowanym w miarę normalny sposób. Prawdopodobnie nie zostałeś nigdy oszukany. Wiec możesz nie znać tego uczucia. Mówisz że trzeba mieć dowody, trochę czasu ma upłynąć... Ciekawe... Po jakim czasie wg Ciebie można zatem uważać się za oszukanego? Czy fakt nie zrealizowania przesyłki w ciągu max 2-3 dni po wpłacie, a potem zamilknięcie na 3 tygodnie, jest według Ciebie mało wystarczającym aby czuć się oszukanym? Ja nie mam sobie nic do zarzucenia. Czuję się świetnie. W tym przypadku, nie zareagowałem pochopnie. Najpierw dopytywałem się, co jest z moim zamówieniem. Następnie wystosowałem ultimatum - jeżeli do konkretnego dnia i godziny nie będzie solidnego wytłumaczenia/modeli - sprawę nagłaśniam. Tak się stało. Gdyby nie fakt mojego uparcia w wywalczeniu tego co sie nalezy jak świni koryto, pewnie nie udało by się doprowadzić wszystko do szczęśliwego finału. A tak kolega Eugen uratował swój wizerunek. Może i modelarstwo uczy cierpliwości, ale kolekcjonerstwo już nie. Kim Ty jesteś że rzucasz tym zdaniem? Jestem aktywnym modelarzem i wiem że Twoje stwierdzenie odnosi się tylko do jednego - Model przez Ciebie budowany pochłonie Ci masę Twojego czasu. Tylko cierpliwość pozwoli na wytrwanie w tej monotonii aby go ukończyć. Podstawą handlu jest kontakt i stwarzanie poczucia bezpieczeństwa. Ja w tym przypadku nie czułem tych obu. Mam nadzieję, że wszyscy zainteresowani odczytają to ze zrozumieniem. Wyciągną właściwe wnioski na przyszłość.