• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

O opornikach, LEDach smd i ich lutowaniu

14D40

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
381 10 1
#41
Dzięki WM, w tym TME to też nie potrafią napisać konkretnych parametrów typu I oraz V. Weź człowieku szukaj w specyfikacjach technicznych wszystkiego, kupa jakichś skrótów itp rzeczy
 

WM-MODEL

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.745 15 0
#43
Generalnie zdecydowana większość LEDów do zastosowań, powiedzmy, modelarskich ;) ma jeden powtarzający się parametr: nominalny prąd przewodzenia =20 mA.
Podobnie jest z kolorowymi LEDami, każdy kolor ma, ze względu na wykonanie powtarzające się nominalne napięcie pracy, tu dobrze widać http://www.lediko.com/Zasilanie_diod_LED/61/
Jakby co, napięcie pracy odczytuje się na osi rzędnych, to ta pionowa :D

Na wszelki wypadek, jakby stronkę diabli wzięli :LOL:

Zależność napięcia przewodzenia diod LED przy nominalnym prądzie przewodzenia od szerokości przerwy energetycznej Eg dla diod LED emitujących od podczerwieni po ultrafiolet.
(źródło: Fred Schubert, "Light Emitting Diodes and Solid-State Lighting", prezentacja)
 

Załączniki

14D40

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
381 10 1
#44
Dzięki Władku! Właśnie tak się zastanawiałem, szukałem jakiejś rozpiski parametrów dla poszczególnych kolorów diodek led smd. Istnieje coś takiego?

Czyli na wykresie tam gdzie więcej zaznaczonych diodek o różnych kolorach można przyjąć spadek napięcia od 1,8 do 2,2V.
 

WM-MODEL

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.745 15 0
#45
To tylko poglądowy wykres ;)
W zupełności wystarczy przyjąć:
-dla białych 3,2V,
-dla zielonych 2,4V,
-dla czerwonych, żółtych, pomarańczowych jakieś 2V...

Powtórzę co już gdzieś napisałem: tanie, typowe LEDy przy nominalnym prądzie przewodzenia są po prostu oczojebne :LOL: Opornik wygodnie obliczyć dla połowy prądu, czyli 10 mA, pewnie i tak będą jeszcze zbyt jasno świecić :LOL:
 

14D40

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
381 10 1
#46
Właśnie miałem zebrać te informacje dla poszczególnych ledów stąd: http://www.katalog.micros.com.pl/katalo ... lektronika ale WM mnie uprzedził :) Temat się wyklarował, przyjąć należy prąd nominalny 20mA i spadek napięcia tak jak napisał Władek w poście wyżej :) Dzięki!

EDIT: a z tą połową prądu czyli 10mA pokombinuję, zaopatrzę się w różne rezystorki ;)


PS: na diodce smd jest w jakiś sposób oznaczona anoda i katoda?
 

Blue

Użytkownik
Reakcje
31 1 0
#50
Bagnet: zamilknij, bo bredzisz. LED jest odbiornikiem prądowym i należy jej stabilizować natężenie prądu, a nie napięcie, a rezystor nie jest żadnym dzielnikiem.

Pozostali: Fakt, większość LED ma prąd znamionowy 20 mA, tylko jak wpakujecie w taką diodę 20 mA, to będzie się nadawała do oświetlania półki z modelami, a nie do świecenia w modelu. W modelach kolejowych do realistycznego świecenia na ogół wystarcza natężenie rzędu 2..5 mA, dla diod czerwonych i żółtozielonych nieco więcej, max. do 10 mA.
W naszych modelarskich zastosowaniach prąd znamionowy podawany przez producenta jest więc bez znaczenia.

Jeśli mówimy o małych diodach do świecenia w modelu, a nie diodach oświetleniowych dużej mocy, to napięcie przewodzenia zależy od koloru świecenia i dla wszystkich diod o danym kolorze jest prawie identyczne, niezależnie od obudowy i producenta/typu. Było to wałkowane z tysiąc razy, a wciąż powraca. Czerwone - ok. 2 V, żółte, pomarańczowe i żółtozielone - ok. 2.3 V, nowe zielone, niebieskie, fioletowe, białe, różowe i inne fikuśne z luminoforami - 3..3.2 V

Reasumując: przy pakowaniu diod do środka modelu ich dane katalogowe można spokojnie zignorować, bo i tak będziemy chcieli, żeby świeciły znacznie ciemniej niż "nominalnie".
 

Bagnet

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#52
W ramach uzupełnienia chciałbym pokazać, jak połączyć te wszystkie elementy. Istotne dla mnie było, aby całość była możliwie mała i zwarta, dała się montować bez płytki drukowanej. Oczywiście pewnie można inaczej, być może lepiej, ale moje rozwiązanie wydaje się całkiem sensowne.

Wczoraj oświetliłem w ten sposób 2 wagony. Dodałem jeszcze rezystory do regulacji natężenia prądu diody :)D :D :D tak tak, tylko krowa....) - dzięki temu świeci dużo bardziej "prawdziwie". U mnie wystarczyło dodać 1 rezystor szeregowo na wyjściu z tego co pamiętam 450 Ohm.

robimy oczka z nóżek kondensatora i wyginamy i skracamy trochę nóżki stabilizatora.


nakładamy kondensator na stabilizator, można między nie włożyć jakąś tekturkę, żeby się nie dotykały.


nakładamy na to mostek prostowniczy i lutujemy od strony (+) mostka i kondensatora, wejścia na stabilizator.


następnie skracamy nóżkę kondensatora filtrującego (nie ma znaczenia polaryzacja) i zawijamy na nim odcinek kynaru, to będzie (-) układu.


wkładamy nóżkę kondensatora w otwór (-) elektrolitu i lutujemy. Powinno się tam spotkać 5 punktów (-) mostka, kondensatora elektrolitycznego, stabilizatora, kondensatora filtrującego i zasilania listwy led.


ostatnią rzeczą jest połączenie nóżek kondensatora filtrującego, wyjścia stabilizatora i rezystora szeregowego.


Do drugiego końca rezystora dolutowujemy kabelek który będzie (+) listwy zasilającej. Kabelki z blaszek dolutowujemy do wejścia mostka ~/~.
Ja montowałem blaszki skracając troszkę boki i leciutko wyginając końcówki, ale aplikacja blaszek zależy od wózka.

Kynar można dolutować do blaszek bardzo łatwo, trzeba uważać, aby nie przesadzić z lutowiem.
 

Załączniki