O opornikach, LEDach smd i ich lutowaniu
- Inicjator wątku Bipa1966
- Data rozpoczęcia
Re: Z forumtt.pl: DIODY SMD BIAŁE CIEPŁE 0603
Jest taki temat na forum, nawet przyklejony: viewtopic.php?f=3&t=2613 sugeruję po prostu przeczytać, w zasadzie wszystko co potrzebujesz tam jest!
A tak dla przypomnienia, już chyba w SP, a przynajmniej kiedyś tak było
uczyli podstawowego wzorku do takich pierdół: R=U/I, nazywa się to prawo Ohma
Wartości są w Ohmach, Voltach i Amperach, przykładowo:
Uz=napięcie zasilania=15V
Ud=napięcie przewodzenia diodki=3,2V
Id=prąd przewodzenia diodki=0,02A
Diodkę z opornikim łączymy szeregowo, na oporniku będzie wtedy napięcie równe napięciu zasilania pomniejszone o napięcie przewodzenia diody, czyli wzór ten będzie w postaci R=(Uz-Ud)/Id. Teraz wystarczy podstawić żądane wartości i wyliczyć
Przykłady:
1) Uz=15 V, Ud=3,2 V, Id=0,02 A, czyli R=590 Ohm, najbliższy z typoszeregu od góry będzie 620 Ohm. Diodka świecić będzie z największą jasnością, praaawie na granicy dopuszczalnych parametrów.
2) Uz=15 V, Ud=3,2 V, Id=0,01 A, czyli R=1180 Ohm, najbliższy to 1,2 kOhm. Dioda świecić będzie słabiej, pewnie też jasno.
3) Tak naprawdę, to białe ciepłe LEDy świecą dobrze, w zastosowaniach kolejkowych już od nawet 5 mA, czyli podstawiając do wzoru Uz=15 V, Ud=3,2 V i Id=0,005 A otrzymuje się R=2360 Ohm, najbliższy 2,4 kOhm.
4) Inne napięcie zasilania, np. Uz=20 V, Ud=3,2 V, Id=0,01 A, wtedy R=1680 Ohm, najbliższy opornik jest 1,8 kOhm, nieco daleko, więc przekształacając wzór obliczamy prąd płynący wtedy przez diodkę Iz=(Uz-Ud)/R =(20-3,2)/1800 =0,0093 A, czyli 9,3 mA, więc mniej więcej OK, to nie apteka
Wypadałoby dla świetego spokoju także sprawdzić moc jaka wydzieli się teoretycznie na oporniku i do tego służy inny podstawowy wzór: P=U*I. W powyższych przypadkach to będzie kolejno 0,24 W, 0,12 W, 0,06 W i 0,15 W. Tylko tyle, że oporniki mają to do siebie, ze w takich zastosowaniach niestety lubią się grzać co mogłoby nie wpłynąc dobrze na plastykowe detale lokomotywek czy innych wagoników, więc ich moc wypada dobrać ze sporym zapasem, dla przykładów wyżej mogłoby to być np. 1 W, 0,5 lub 0,6 W, 0,25 W i 0,5 lub 0,6 W.
Różnica pomiędzy opornikami 0,5 i 0,6 W jest taka, że te ostatnie akurat dostępne są dość małe, tzw. metalizowane czy jakoś tak
Teoria oczywiście teorią jest tylko, dla tych diodek od LB doświadczalnie dobrałem opornik 4,3 kOhm i jeszcze świecą bardzo jasno :| Ale trzymając się obliczeń, przynajmniej się wie, jakiego rzędu oporniki wybierać
Jest taki temat na forum, nawet przyklejony: viewtopic.php?f=3&t=2613 sugeruję po prostu przeczytać, w zasadzie wszystko co potrzebujesz tam jest!
A tak dla przypomnienia, już chyba w SP, a przynajmniej kiedyś tak było
uczyli podstawowego wzorku do takich pierdół: R=U/I, nazywa się to prawo Ohma Wartości są w Ohmach, Voltach i Amperach, przykładowo:
Uz=napięcie zasilania=15V
Ud=napięcie przewodzenia diodki=3,2V
Id=prąd przewodzenia diodki=0,02A
Diodkę z opornikim łączymy szeregowo, na oporniku będzie wtedy napięcie równe napięciu zasilania pomniejszone o napięcie przewodzenia diody, czyli wzór ten będzie w postaci R=(Uz-Ud)/Id. Teraz wystarczy podstawić żądane wartości i wyliczyć
Przykłady:
1) Uz=15 V, Ud=3,2 V, Id=0,02 A, czyli R=590 Ohm, najbliższy z typoszeregu od góry będzie 620 Ohm. Diodka świecić będzie z największą jasnością, praaawie na granicy dopuszczalnych parametrów.
2) Uz=15 V, Ud=3,2 V, Id=0,01 A, czyli R=1180 Ohm, najbliższy to 1,2 kOhm. Dioda świecić będzie słabiej, pewnie też jasno.
3) Tak naprawdę, to białe ciepłe LEDy świecą dobrze, w zastosowaniach kolejkowych
już od nawet 5 mA, czyli podstawiając do wzoru Uz=15 V, Ud=3,2 V i Id=0,005 A otrzymuje się R=2360 Ohm, najbliższy 2,4 kOhm. 4) Inne napięcie zasilania, np. Uz=20 V, Ud=3,2 V, Id=0,01 A, wtedy R=1680 Ohm, najbliższy opornik jest 1,8 kOhm, nieco daleko, więc przekształacając wzór obliczamy prąd płynący wtedy przez diodkę Iz=(Uz-Ud)/R =(20-3,2)/1800 =0,0093 A, czyli 9,3 mA, więc mniej więcej OK, to nie apteka
Wypadałoby dla świetego spokoju także sprawdzić moc jaka wydzieli się teoretycznie na oporniku i do tego służy inny podstawowy wzór: P=U*I. W powyższych przypadkach to będzie kolejno 0,24 W, 0,12 W, 0,06 W i 0,15 W. Tylko tyle, że oporniki mają to do siebie, ze w takich zastosowaniach niestety lubią się grzać co mogłoby nie wpłynąc dobrze na plastykowe detale lokomotywek czy innych wagoników, więc ich moc wypada dobrać ze sporym zapasem, dla przykładów wyżej mogłoby to być np. 1 W, 0,5 lub 0,6 W, 0,25 W i 0,5 lub 0,6 W.
Różnica pomiędzy opornikami 0,5 i 0,6 W jest taka, że te ostatnie akurat dostępne są dość małe, tzw. metalizowane czy jakoś tak
Teoria oczywiście teorią jest tylko, dla tych diodek od LB doświadczalnie dobrałem opornik 4,3 kOhm i jeszcze świecą bardzo jasno :| Ale trzymając się obliczeń, przynajmniej się wie, jakiego rzędu oporniki wybierać
Re: Z forumtt.pl: DIODY SMD BIAŁE CIEPŁE 0603
WM....dzieki serdeczne za wyczerpujaca odpowiedz !!! Poczulem sie niemal jak w szkole....z tym ze ja bardziej w strone histori patrzylem Fizyka dla mnie to czarna magia !!
Poza tym......moja dosc mocna strona sa np. kosztorysy budowlane.... kompleksowa aranzacja wnetrz...i tematy zwiazane z budownictwem. Wynika wiec z tego ze kazdy z nas ma innego konika.....tak wiec prosze sie nie dziwic iz pytalem o tak blache.....wydawalo by sie dla niektorych sprawy.
Przepisze sobie to wszystko ladnie do mojego zeszyciku ....na pewno sie przyda. Pisaliscie ze te diode nie maja drucikow....??? Jak wiec podlaczyc mozna toto....aby nie uszkodzic??
WM....dzieki serdeczne za wyczerpujaca odpowiedz !!!
Poczulem sie niemal jak w szkole....z tym ze ja bardziej w strone histori patrzylem Fizyka dla mnie to czarna magia !! Poza tym......moja dosc mocna strona sa np. kosztorysy budowlane.... kompleksowa aranzacja wnetrz...i tematy zwiazane z budownictwem. Wynika wiec z tego ze kazdy z nas ma innego konika.....tak wiec prosze sie nie dziwic iz pytalem o tak blache.....wydawalo by sie dla niektorych sprawy.
Przepisze sobie to wszystko ladnie do mojego zeszyciku ....na pewno sie przyda.
Pisaliscie ze te diode nie maja drucikow....??? Jak wiec podlaczyc mozna toto....aby nie uszkodzic??Re: Z forumtt.pl: DIODY SMD BIAŁE CIEPŁE 0603
Najlepiej... przylutować
Jeden ze sposobów:
-do jakiejś twardej podkładki przylepiamy obustroną cienką taśmę klejącą,
-przylepiamy diodę, w zależności od widzimisię na "na pleckach", tj. tym oczkiem do góry lub "na brzuszku" -oczkiem w dół,
-z cienkiego przewodu zdejmujemy izolację na długości ok. 1 mm, jak to jest linka to wygodnie jest skręcić w palcach przewody, a jak drucik nawojowy to czywiście zeskrobujemy izolację,
-cynujemy końcówkę nakładając nieco więcej cyny, po prostu trzeba zrobić na końcu niewielką kropelkę,
-pokrywamy kalafonią lub innym topnikiem blaszki -kontakty diodki, wygodnie jest rozpuścić nieco kalafonii w acetonie, jak np. używam do tego rozpuszczalnika Weinert'a -to czysty aceton,
-przykładamy drucik, tak jak ma być przylutowany i przygrzewamy czystym grotem lutownicy drucik, nie diodkę! ta kropelka cyny ma się rozpuścić na kontaktach diodki,
-lutując do jakiejś płytki trzeba przedtem pocynować miejsce lutowania, posmarować kalafonią i przygrzać lutownicą cynę pod diodką, nigdy samą diodkę.
Oczywiście lutować trzeba w miarę szybko, nie można dopuścić do przegrzania LEDa, to ma być tyle ile trwa powiedzenie "pssssssyk"
A po przylutowaniu obu przewodów sprawdza się, czy diodka jeszcze działa:
-omomierzem na którymś z niskich zakresów, gdy przyłożymy "+" miernika do anody a "-" do katody diodka ma się leciutko zajarzyć,
-małym napięciem stałym np. z jakiegoś zasilacza, ale koniecznie na jednym z kabelków ma być opornik rzędu 2 kOhmy,
-są też jakieś "testery" LEDów czy coś takiego.
Jak diodka się zaświeci to OK, do pudełka i lutujemy następną, jak nie to odlutowujemy kabelki, diodkę do kosza i też lutujemy następną
Aha... na spodzie diodki jest zielony trójkącik, jego wierzchołek jak strzałka wskazuje katodę.
Najlepiej... przylutować
Jeden ze sposobów:
-do jakiejś twardej podkładki przylepiamy obustroną cienką taśmę klejącą,
-przylepiamy diodę, w zależności od widzimisię na "na pleckach", tj. tym oczkiem do góry lub "na brzuszku" -oczkiem w dół,
-z cienkiego przewodu zdejmujemy izolację na długości ok. 1 mm, jak to jest linka to wygodnie jest skręcić w palcach przewody, a jak drucik nawojowy to czywiście zeskrobujemy izolację,
-cynujemy końcówkę nakładając nieco więcej cyny, po prostu trzeba zrobić na końcu niewielką kropelkę,
-pokrywamy kalafonią lub innym topnikiem blaszki -kontakty diodki, wygodnie jest rozpuścić nieco kalafonii w acetonie, jak np. używam do tego rozpuszczalnika Weinert'a -to czysty aceton,
-przykładamy drucik, tak jak ma być przylutowany i przygrzewamy czystym grotem lutownicy drucik, nie diodkę! ta kropelka cyny ma się rozpuścić na kontaktach diodki,
-lutując do jakiejś płytki trzeba przedtem pocynować miejsce lutowania, posmarować kalafonią i przygrzać lutownicą cynę pod diodką, nigdy samą diodkę.
Oczywiście lutować trzeba w miarę szybko, nie można dopuścić do przegrzania LEDa, to ma być tyle ile trwa powiedzenie "pssssssyk"
A po przylutowaniu obu przewodów sprawdza się, czy diodka jeszcze działa:
-omomierzem na którymś z niskich zakresów, gdy przyłożymy "+" miernika do anody a "-" do katody diodka ma się leciutko zajarzyć,
-małym napięciem stałym np. z jakiegoś zasilacza, ale koniecznie na jednym z kabelków ma być opornik rzędu 2 kOhmy,
-są też jakieś "testery" LEDów czy coś takiego.
Jak diodka się zaświeci to OK, do pudełka i lutujemy następną, jak nie to odlutowujemy kabelki, diodkę do kosza i też lutujemy następną
Aha... na spodzie diodki jest zielony trójkącik, jego wierzchołek jak strzałka wskazuje katodę.
Załączniki
Wątek ma w tytule "o lutowaniu"...
A ja się nie dopatrzyłem jednego parametru... Przed lutowaniem czegokolwiek...
"Próndu" tych-że LED'ów...
A ten'że mie się wydawa... klućiowy...
Cheba, że sie mylę... i wszyćko co się rusa i świci ma już na ten czas 2mA... :idea: :?:
PS.
Po spaleniu pierwszej należy sprawdzić czemu...
Po 10 sztukach się zmienia branżę
Prónd jest najważniejszy. Zawsze.
A ja się nie dopatrzyłem jednego parametru... Przed lutowaniem czegokolwiek...
"Próndu" tych-że LED'ów...
A ten'że mie się wydawa... klućiowy...
Cheba, że sie mylę... i wszyćko co się rusa i świci ma już na ten czas 2mA... :idea: :?:
PS.
Po spaleniu pierwszej należy sprawdzić czemu...
Po 10 sztukach się zmienia branżę
Prónd jest najważniejszy. Zawsze.
Co do parametrów:
- kluczowy jest prąd maksymalny - dioda poświeci i przy większym, ale degradacja struktury będzie wtedy bardzo szybka (objawia się zmianą barwy i spadkiem jasności z czasem)
- oprócz kąta ważny jest kierunek świecenia - diody podświetlające wyświetlacze w komórkach zwykle świecą równolegle do płytki na której są wlutowane
- napięcie jest wartością ORIENTACYJNĄ i służy jedynie do wstępnego obliczenia minimalnej oporności opornika. NIE WOLNO ZASILIĆ LED NAPIĘCIEM PODANYM W DANYCH (bez opornika szeregowego).
Opornik i tak trzeba dobrać doświadczalnie, zwykle będzie to 2...5 kiloomów. Byle nie użyć mniej niż wyliczona wartość minimalna.
Moc opornika to wartość mocy jaka może go grzać bez uszkodzenia. Zależy od budowy tegoż. Z dwóch oporników rozmiarowo różnych ale o tej samej mocy znamionowej grzanych tą samą mocą mniejszy (rozmiarowo) osiągnie wyższą temperaturę. Jeśli opornik dotyka obudowy loka to może być co najwyżej tak gorący by dał się długo utrzymać w palcach - max 50 stopni C. Normalna temperatura pracy oporników metalizowanych przy mocy znamionowej to - zależnie od pokrycia zewnętrznego - nawet i 150-200 stopni C. Dlatego nie warto przesadzać z prądem diody (moc grzejąca opornik zależy od kwadratu prądu) i należy użyć opornika o mocy 2...5 razy większej niż wynika z podanych wyżej wzorów.
Soczewka LED jest z termoplastycznego tworzywa. Stąd ważne szybkie lutowanie i nie dotykanie soczewki podczas lutowania. Sam uwaliłem parę LED trzymając pincetą za soczewkę podczas lutowania...
- kluczowy jest prąd maksymalny - dioda poświeci i przy większym, ale degradacja struktury będzie wtedy bardzo szybka (objawia się zmianą barwy i spadkiem jasności z czasem)
- oprócz kąta ważny jest kierunek świecenia - diody podświetlające wyświetlacze w komórkach zwykle świecą równolegle do płytki na której są wlutowane
- napięcie jest wartością ORIENTACYJNĄ i służy jedynie do wstępnego obliczenia minimalnej oporności opornika. NIE WOLNO ZASILIĆ LED NAPIĘCIEM PODANYM W DANYCH (bez opornika szeregowego).
Opornik i tak trzeba dobrać doświadczalnie, zwykle będzie to 2...5 kiloomów. Byle nie użyć mniej niż wyliczona wartość minimalna.
Moc opornika to wartość mocy jaka może go grzać bez uszkodzenia. Zależy od budowy tegoż. Z dwóch oporników rozmiarowo różnych ale o tej samej mocy znamionowej grzanych tą samą mocą mniejszy (rozmiarowo) osiągnie wyższą temperaturę. Jeśli opornik dotyka obudowy loka to może być co najwyżej tak gorący by dał się długo utrzymać w palcach - max 50 stopni C. Normalna temperatura pracy oporników metalizowanych przy mocy znamionowej to - zależnie od pokrycia zewnętrznego - nawet i 150-200 stopni C. Dlatego nie warto przesadzać z prądem diody (moc grzejąca opornik zależy od kwadratu prądu) i należy użyć opornika o mocy 2...5 razy większej niż wynika z podanych wyżej wzorów.
Soczewka LED jest z termoplastycznego tworzywa. Stąd ważne szybkie lutowanie i nie dotykanie soczewki podczas lutowania. Sam uwaliłem parę LED trzymając pincetą za soczewkę podczas lutowania...
Dlatego "prónd" LED'a jezd najważniesiejszy
To co stracim (wydzielim) na oporniastym (rezystoren ) i na LED'iku jest tak ważne....
No nie ma przeproś...
Nic nie poradzim - Herr Ohm był pierwszy i go nie obalim....... A "napiątko" jest jak napisał Przedmówca - maksymalne i graniczne.... Pójdziem wyżej - to się zdziwim za czas jakiś....
To co stracim (wydzielim) na oporniastym (rezystoren ) i na LED'iku jest tak ważne....
No nie ma przeproś...
Nic nie poradzim - Herr Ohm był pierwszy i go nie obalim....... A "napiątko" jest jak napisał Przedmówca - maksymalne i graniczne.... Pójdziem wyżej - to się zdziwim za czas jakiś....
Czy ktoś z szanownych kolegów dysponuje katalogiem albo kartami katalogowymi diod LED SMD i mógłby mnie poratować . Chodzi mi głównie o gabaryty . Nawet gdyby ktoś chociaż zechciał podać mi typ z wymiarami i umiejscowieniem elektrod to będę wdzięczny , chciałem wybrać coś co się nada do budowy semaforów.
http://www.alldatasheet.com/
W pole "Description" wpisujesz "led smd" albo "led" albo "led lamps" i masz trochę różnistych kart katalogowych.
Oprócz tego strony producentów np Kingbright.
Katalogi w dobie internetu i wyszukiwarek mało kto ma na papierze a i elektronicznych się raczej nie trzyma bo zbyt szybko się starzeją...
W pole "Description" wpisujesz "led smd" albo "led" albo "led lamps" i masz trochę różnistych kart katalogowych.
Oprócz tego strony producentów np Kingbright.
Katalogi w dobie internetu i wyszukiwarek mało kto ma na papierze a i elektronicznych się raczej nie trzyma bo zbyt szybko się starzeją...
Bipa1966 napisał(a):
No dobra chlopaki....to jak juz kupilem....to jakie oporniki w tym przypadku zastosowac....chodzi mi o wartosc ! Moze ktos podpowie....z gory wielkie dzieki
http://neonarium.w.interia.pl/poradnik/text_2.htm
Dla mnie jasne
Rany, jakie bzdury tam facet wypisuje!
"Ważne jest, do której nóżki podłączymy rezystor". No jasne, jak elektron zobaczy na swojej drodze rezystor przed diodą, to się tak zniechęci, że dalej już nie popłynie.
Potem mamy równoległe łączenie diod ze wspólnym rezystorem, czyli inaczej "diody przepalane kolejno".
I jeszcze na koniec diody podłączone bez rezystora, czyli "wielki błysk i koniec".
Brawo!
"Ważne jest, do której nóżki podłączymy rezystor". No jasne, jak elektron zobaczy na swojej drodze rezystor przed diodą, to się tak zniechęci, że dalej już nie popłynie.
Potem mamy równoległe łączenie diod ze wspólnym rezystorem, czyli inaczej "diody przepalane kolejno".
I jeszcze na koniec diody podłączone bez rezystora, czyli "wielki błysk i koniec".
Brawo!
Diody SMD - jakie oporniki
Witam,
może mi ktoś podpowiedzieć, jakich oporników użyć przy takich diodach? http://allegro.pl/rlc-10szt-dioda-led-s ... 07198.html
Pozdrawiam,
Kamil
Witam,
może mi ktoś podpowiedzieć, jakich oporników użyć przy takich diodach? http://allegro.pl/rlc-10szt-dioda-led-s ... 07198.html
Pozdrawiam,
Kamil
Re: Diody SMD - jakie oporniki
1. Zależy jakie są dane katalogowe oferowanych LEDów - głównie prąd typowy (dla wspomnianych w ofercie 20mcd), prąd maksymalny/dopuszczalny oraz maksymalne napięcie w kierunku zaporowym.
2. Zależy jakim napięciem chcesz je zasilać - od tego zależy wartość rezystora ograniczającego prąd LEDa.
3. Zależy jaka ma być docelowa jasność - pełne światło, przyćmione...
Na początek powinno zadziałać, przy większości stosowanych napięć (5V-20V), gdy wstawisz szeregowo z LEDem rezystor 1 x 1kOhm.
Jak jest za jasno dajesz 2 x 1kOhm szeregowo.
Jak jest za ciemno dajesz 2 x 1kOhm równolegle.
Przy zasilaniu prądem przemiennym wstawiasz równolegle do LEDa diodę (np. prostowniczą) w przeciwnym kierunku jako zabezpieczenie przed przebiciem LEDa w kierunku zaporowym.
1. Zależy jakie są dane katalogowe oferowanych LEDów - głównie prąd typowy (dla wspomnianych w ofercie 20mcd), prąd maksymalny/dopuszczalny oraz maksymalne napięcie w kierunku zaporowym.
2. Zależy jakim napięciem chcesz je zasilać - od tego zależy wartość rezystora ograniczającego prąd LEDa.
3. Zależy jaka ma być docelowa jasność - pełne światło, przyćmione...
Na początek powinno zadziałać, przy większości stosowanych napięć (5V-20V), gdy wstawisz szeregowo z LEDem rezystor 1 x 1kOhm.
Jak jest za jasno dajesz 2 x 1kOhm szeregowo.
Jak jest za ciemno dajesz 2 x 1kOhm równolegle.
Przy zasilaniu prądem przemiennym wstawiasz równolegle do LEDa diodę (np. prostowniczą) w przeciwnym kierunku jako zabezpieczenie przed przebiciem LEDa w kierunku zaporowym.