Logo PKP Cargo - Koledzy określacie jako "mydełko w dłoniach",
- moim zdaniem, bardzo fajne skojarzenie!
A mi zawsze poprzednie logo kojarzyło się jako - PKP w trumience, takiej sarmackiej.
natomiast w obecnym logo widzę, że PKP zmalało do kropki, a trumienka ... się rozleciała !

[DOUBLEPOST=1445290676,1445289771][/DOUBLEPOST]A co do nowych znaków, czyli tzw logo firmy ...
jest od kilku lat jakiś niepohamowany ciąg do zmian starego na nowe i to obowiązkowo nowoczesne, bo taki trynd !
Przykłady ?
- takie PZU, z godnego zaufania znaku zmieniono na ... guzik, lub jak określają to inni, na znak drogowy.
- Bank BPH - to już totalna kpina, tu jest obecnie jakiś farmazon!
ot ktoś pociągnął sobie długopisem po serwetce i wyszła mu jakaś taka pętelka.
Początkowo myślałem, że to zarys paluchów dłoni, ale nie - to jakieś chłopki sobie siedzą i gaworzą /też tylko zarys/.
- o znaku Poczty Polskiej pisał już Jarząbek, toć to taki sobie malunek, ot pacniecie pędzelkiem - jakaś trąbeczka dla bobasa !
Wszystko to moim zdaniem jest jakieś niepoważne, ale co za pole do popisu dla "artystów" !
Powiem tyko, że ludzie pracujący w tych firmach mających nowe loga, po prostu się tego wstydzą.
Ale tu mowa o zwykłych pracownikach, ci nie mają w tych sprawach oczywiście nic do powiedzenia i nikt z zarządów firm ich się nie pytał czy są za zmianą i to taką !
Prezesi są natomiast dumni z postępu ... ci są zazwyczaj z nadania i potem będą się pysznić, że to za ich kadencji tam te zmiany zaszły. Tam, bo z reguły jest im obojętne czym zarządzają, nie muszą się przecież na tym znać.