No pewnie tak jak na zdjęciach prototypów na stronie Exact Train. Modele są pewnie właśnie rozsyłane i dlatego jeszcze nie ma zdjęć. Tym razem PKP w pierwszym szeregu !
Z tego co mi wiadomo dokumentację do tych Klagenfurtów wykonał PMR K.Koj ( łącznie chyba do 4 sztuk ). Ale dalej współpraca została zerwana ze strony Exact-Train na rzecz współpracy z SK Model - który argumentował m.in. posiadaniem dokumentacji do Klagenfurtów na PKP - co jest chwytem bez pokrycia i nie do odrobienia zważywszy że Klagenfurty zaniknęły prawie 400 lat technologicznych temu ...
![Uśmiech :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jest to niekorzystna sytuacja w obliczu wykonania kolejnych numerów tego typu wagonu - Klagenfurtów było całe morze na PKP
I to w epoce IIIa , IIIb ,IIIc oraz sporo jeszcze w IV epoce . Do tego dochodzi problematyka powojennej produkcji tego typu w Polsce.
Trzeba wiedzy w rozróżnieniu poszczególnych partiach produkcyjnych i numeracji poszczególnych egzemplarzy.
Inaczej będzie to fikcja numeryczna ! I błędy w wersjach.
Cóż może trzeba będzie kupić te 4 oryginalne numery potrójnie żeby nasączyć odpowiednią ilością tego typu wahadła węglowe ... ?
![Niepewny :niepewny: :niepewny:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Trzeba przyznać że modele taboru i trakcji PKP mają wyjątkowe nieszczęście do wiecznych problemów między producentami , zleceniowcami produkcji w Chinach i dystrybutorami ... Na tle tego wszystkiego PMR K.Koj jawi się jako "święta cierpliwości" między psychopatami ogarniętymi skodyfikowaną przez Karola Marx'a "żądzą pieniądza" !
Dlatego jestem przede wszystkim fanem tandemu PMR K.Koj - Albert Model.