Pełna zgoda. Mój komentarz odnosił się do stwierdzenia
które podważa sensowność zbierania modeli innych pojazdów, niż te, które się samemu widziało. Nigdzie nie stwierdziłem, że zbieranie takich modeli jest śmieszne, wręcz przeciwnie, sam mam parę modeli taboru zupełnie niepasującego do całej zasadniczej kolekcji, ale odwzorowujących tabor, z którym łączy nie jakiegoś rodzaju sentyment.
które podważa sensowność zbierania modeli innych pojazdów, niż te, które się samemu widziało. Nigdzie nie stwierdziłem, że zbieranie takich modeli jest śmieszne, wręcz przeciwnie, sam mam parę modeli taboru zupełnie niepasującego do całej zasadniczej kolekcji, ale odwzorowujących tabor, z którym łączy nie jakiegoś rodzaju sentyment.
Mnie też kiedyś traktowano jak odmieńca bo zamiast taboru PKP zawsze przyjeżdżałem na spotkania z OBB, wielu wydawało się to śmieszne, a niektórym nawet pozbawione patriotyzmu z mojej strony, a tak po młodzieżowemu: "miałem na to wyjechane" i teraz chyba już większość to zaakceptowała, a niektórzy nawet zrozumieli, że ja nie "wietrzę taboru", tylko odświeżam miłe wspomnienia.
Więcej tolerancji, dystansu, tak trzymać do końca świata i o jeden dzień dłużej.