A jak w ogóle oceniasz te "metalowce" na tle modeli z tworzywa? Jak w Esu wygląda wykonanie, precyzja, czystość i dokładność wykonanych elementów? Czy wyżej oceniasz wykonanie z metalu niż z tworzywa ?
Nie ukrywam, że wg mnie to są najlepsze modele w mojej kolekcji, nie mniej jeśli chodzi o malowanie, to gdzie niegdzie paproszek jakiś się trafi pod farbą... mnie to jednak nie przeszkadza... jeśli chodzi o spasowanie, to właśnie idealnie nie zawsze jest, ale w moich modelach, to te niedostatki nie rażą jak wyżej pisałem, bo są w takich miejscach, że ma to odzwierciedlenie w ich pierwowzorach, a poza tym jak w rzeczonej Ludmille, jest to na tyle nisko, że jakoś to wygląda, w nowej 103 ta szpara jest widoczna na za dużej wysokości, mnie to już razi... szkoda, bo tak to byłby model super...
No a poza tym wszystkim, to ja osobiście bardziej cenie metalowe modele, niż z tworzywa... aha, mam tez najnowszy model niespodziankę od Trixa, mianowicie model parowozu 02 314, jest jak to ma w zwyczaju ten producent tez cały metalowy, ale w tym przypadku naprawdę i malowanie i spasowanie jest perfekcyjne, nie mam się do czego przyczepić, zatem jak się chce to można robić praktycznie idealne modele, zatem czemu czasem Esu nie wychodzi?