Ostatnio modne stało się określenie "kwit". Dobrze jeszcze byłoby wiedzieć, o czym mówimy; ja do tej pory rozumiałem pod tym pojęciem jakieś dokumenty, mniej czy bardziej urzędowe, normy, przepisy itp., ale oczywiście nie twierdzę, że mam 100 % racji. Ale świadczy to też o tym, że może tu dochodzić do nieporozumień. Wycinek z książki dla mnie takim materiałem nie jest, więc przyjmuję do wiadomości informację o badaniach prowadzonych w ZSRR i RFN, ale nie jest to dla mnie w pełni wiarygodna informacja o faktycznym stanie formalnym w tych państwach. Z zupełnie innych źródeł wiem, jak sytuacja wygląda w ZSRR i krajach, które powstały po jego rozpadzie i o tym pisałem. Co do Niemiec, pewności nie mam, a to, co wiem, też podałem. Jako ciekawostkę podam, że w Estonii powrócono do oryginalnego wymiaru i nominalna szerokość toru wynosi tam ponownie 1524 mm.