• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Normalna i nominalna szerokość toru

OP
OP
A

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.624 559 30
#25
Jako ciekawostkę podam, że w Estonii powrócono do oryginalnego wymiaru i nominalna szerokość toru wynosi tam ponownie 1524 mm.
Proszę bardzo:
Rozporządzenie Komisji (UE) NR 1299/2014 z dnia 18 listopada 2014 r. dotyczące technicznych specyfikacji interoperacyjności podsystemu „Infrastruktura” systemu kolei w Unii Europejskiej, zwane w skrócie TSI Infrastruktura. Jest to akt prawny Unii Europejskiej i ma moc obowiązującą na terenie całej Unii. Zgonie z tym dokumentem w UE nominalna szerokość toru kolejowego wynosi 1435 mm, ale może też wynosić 1520 mm (kraje bałtyckie), 1668 mm (Hiszpania i Portugalia) i 1600 mm (Irlandia i Irlandia Północna). Interesujący nas fragment jest akurat na przejściu z jednej strony na drugą, dzięki czemu na skanie widać nagłówek strony z numerem i datą Dziennika Urzędowego UE:

Nominalna szerokość toru.JPG


Warto zauważyć, że szerokość 1435 mm jest tu określona jako "standardowa", pozostałe szerokości są uważane za "szerokie", choć nie jest to nigdzie napisane. TSI Infrastruktura nie dotyczy torów wąskich, poniżej 1435 mm. Dla Estonii jest przewidziany tzw. "szczególny przypadek", czyli inaczej stałe odstępstwo od wymogów TSI:

Nominalna szerokość toru - Estonia.JPG


Dzięki temu Estonia ma prawo stosowania jako nominalnej szerokości toru, zarówno wartości 1520, jak i 1524 mm.
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.675 19 9
#26
Gdzieś kiedyś czytałem że Francuzi mają rozstaw 1.5 m, ale liczą od osi główki, tak żeby się jednak od Anglików odróżniać.
Kiedyś tak było, choć dotyczyło to pierwszych XIX-wiecznych koncesji.
Nawet Jarek cytował artykuł z 1921 r., w którym o tym wspominano.
Jednak wg mnie nie miało to nic wspólnego z "odróżnianiem się od Anglików". W XIXw., kiedy powstawały te regulacje, nie było gotowych prefabrykatów i maszyn torowych. Tory budowano ręcznie - kilofami i młotami. W tych warunkach łatwiej było ustalić prawidłowe położenie przybijanej do podkładu szyny względem środka jej stopki niż teoretycznego wymiaru, mierzalnego dopiero po zbudowaniu toru. To, że wypadkowy rozstaw szyn bywał różny, nie miało wtedy takiego znaczenia. Pamiętajmy, że przy prędkościach handlowych osiąganych w XIXw. (max. 90km/h dla pociągów pośpiesznych) luz między kołem a szyną nie był tak krytyczny i był dopiero przedmiotem różnych badań i doświadczeń.

A wracając do rzekomo innej szerokości toru we Francji warto odkładnie przeanalizować zacytowany wtedy przez Jarka artykuł.
Jest w nim napisane:
"Szerokość toru [...] jest więc na drogach francuskich o 5 do 15 mm większa niż na drogach angielskich i drogach należących do związku niemieckiego, zaś luz normalny pomiędzy obrzeżem koła (obręczy) a szyną wynosi 15 do 25 mm zamiast 10 mm. Nie przeszkadza to swobodnemu przejściu wagonów z jednego toru na inny, natomiast pozwala niestosować poszerzenia w łukach..."
i dalej:
"Z punktu widzenia spokoju jazdy nie jest dostatecznie wyjaśnione, czy większy luz pomiędzy szyną a obrzeżem wpływa na ten spokój niekorzystnie. Jednakże ze względu na ustrój zwrotnic i krzyżownic ograniczenie tego luzu [...] jest niewątpliwie bardzo pożądane..."

Z tekstu wynika, że wymiar nominalny układu koło/tor we Francji wynosił 1435mm. Z podkreślonego fragmentu wynika wyraźnie, że obręcze kół we Francji były toczone na ten sam wymiar co w Anglii i Niemczech (1435mm). Jednak z różnych powodów (praktycznych lub technicznych) na kolejach francuskich celowo stosowano znacznie większe luzy. Czyli formalnie był to dalej tor 1435mm tylko z dodatnimi oboma odchyłkami ( od +15 do +25mm).

Dziś po 100 latach doświadczeń wiadomo już, że nadmierny luz między kołem a szyną jest niekorzystny, szczególnie przy większych prędkościach. Dlatego dziś dopuszczalne odchyłki są znacznie mniejsze. Ale to wciąż jest tor o tej samej nominalnej szerokości 1435mm.
 
K

KNG

Gość
#27
Dziękuję bardzo.
Ale to wciąż jest tor o tej samej nominalnej szerokości 1435mm.
To się zgadza. Pozwolę sobie jednak wrócić do czasów początków kolei. To poniżej jest cytatem z pierwszego jak przypuszczam, podręcznika budowy kolei, choć pod pojęciem kolei autor lub tłumacz rozumiał raczej odcinek szyny kolejowej.
1587849050211.png

Całość tu:
https://polona.pl/item/pismo-podrec...d-zasad-ogolnych-sztuki-budowania,MTgwMTU1NQ/
Można zatem przyjąć, że dzisiejsze 1435 mm wzięło się z 5 stóp czyli 60 cali (dzisiejszych 1524 mm), by po pewnym czasie (na razie nie ustaliłem kiedy) wyewoluowało do 4 stóp i 8,5 cala (1435 mm), co wynikało ze zmiany bazy pomiarowej, że się tak naukowo wyrażę.

Bądźcie zdrowi.

Jarek
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.675 19 9
#28
Ło, Panie! Taka kniga z 1842 r. to faktycznie początki kolejnictwa. Jak się ją czyta, to aż trudno uwierzyć, że to język polski... :p

Jak sam zacytowałeś na początku tej strony wątku, przejście na do dziś stosowaną "bazę pomiarową" (4 stopy i 8,5 cala czyli 1435mm) nastąpiło wraz z upowszechnieniem się szyny grzybkowej, przez którą rozumiem szynę Vignoles’a z 1830 r. Z tego artykułu: http://bcpw.bg.pw.edu.pl/Content/4612/inzynier_kolejowy_1926_t3_nr8_9_s227.pdf wynika, że w 1842 r. szyny Vignoles'a "...zyskiwały coraz więcej zwolenników".
 

ministerek

Aktywny użytkownik
Reakcje
276 10 2
#29
Szerokość koła wozu w Anglii wynosiła ponoć 3,5". Jak na to koło założono kolejową obręcz, to z 5 stóp zrobiło się 4 stopy, 8,5". Szyny ustawiono osiowo względem osi kół. Ruskie wstawili cały wóz między szyny. Ot taka teoria, którą mnie nakarmiono w Technikum Kolejowym. I o te 3,5" różni się szerokość w Anglii i Rosji.
 
Ostatnio edytowane:
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Koleje w Polsce 14

Podobne wątki