• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Nieprawidłowości ze strony producenta (Wydzielone z tematu - Nowości GPM)

Reakcje
2.464 79 2
#1
Nie wiem czy piszę w dobrym wątku ale Wy też macie problemy z przesyłkami jak i wszelkim kontaktem z Panem Grzegorzem? Kolejny raz paczka została przysłana niekompletna. Jak nie ma szyb to znów kabina nie ta itd. Czy reklamacja polega na odesłaniu przedmiotu , traceniu na przesyłki i zakupie jeszcze raz tego co się chce? Rozumiem raz, dwa ale... Cóż może koledzy mają więcej szczęścia.
 

marbes

Aktywny użytkownik
Reakcje
377 1 0
#3
Ja do tej pory nie miałem problemów ale co dobre szybko się kończy w poniedziałek otrzymałem paczkę i Syrena Bosto miała niewłaściwa szybę, a Syrena 105 uszkodzony dach i słupek. Napisałem maila zobaczymy jak się skończy sprawa.
 

przemek_lipski

Aktywny użytkownik
Reakcje
759 10 0
#4
Mnie się chyba dwa razy zdarzyło reklamować (na kilkanaście zakupów) i nigdy nie było problemów z kontaktem, a brakujące elementy były dosyłane. Z tego co zauważyłem najpewniejszy kontakt to telefoniczny.
 
OP
OP
Arti2811
Reakcje
2.464 79 2
#5
Najpewniej będzie zwrócić zakup. Skoro pisze na podany adres e-mail i nie ma odpowiedzi to widać tak się interes kręci że nie trzeba dbać o klienta. Dziękuję koledzy za odzew. Pozdrawiam
 

saaro

Aktywny użytkownik
Reakcje
387 5 0
#8
Wygląda na to, że w firmie nie ma kontroli jakości. Czyli brakujące, połamane, błędne i niepoprawnie wydrukowane modele to ostatnio norma w GPM. A szkoda, bo można inaczej przy wcale nie tanich modelach (ciężarówki).
 

jestrabh

Znany użytkownik
Reakcje
2.813 40 1
#9
Faktem jest, że przychodzą uszkodzone elementy modeli. Miałem kilka takich przypadków. Napisałem do P. Grzegorza i wysłałem fotki. Przy kolejnym zamówieniu wpisałem dla przypomnienia w pozycji uwagi i dostałem to co trzeba. Problem może pojawić się w momencie kiedy zabieramy się za „ leżakowca” i okaże się uszkodzony, a już niedostępny w sprzedaży.
 

jestrabh

Znany użytkownik
Reakcje
2.813 40 1
#12
Myślę, że P. Grzegorz sam tego nie pakuje, a robią to pracownicy. Jak przykładają się do pracy i wykonywania swoich obowiązków to wie każdy kto zatrudnia ludzi. Coś wiem na ten temat bo od ponad 30 lat zatrudniam ludzi do pracy. I takich w 100% sumiennych mógłbym wymienić na palcach jednej ręki. Smutne to, ale niestety prawdziwe.
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
#14
Powiem Wam coś o prowadzeniu firmy - tak na obronę GPM. Doba ma 24 godziny, dzień roboczy 8 godzin. Jeśli ktoś ma firmę usługową, to realizuje usługi w harmonogramie, który ustala i stara się go trzymać. Jak się nie wyrabia, to rozciąga harmonogram i najwyżej mniej zarobi. Jak się prowadzi sklep, to przy zwiększającej się ilości klientów (np. wprowadzamy fajny niszowy towar) to kolejka się wydłuża i możemy najwyżej dać pracownikom nadgodziny, by obsłużyć wszystkich chętnych. Tutaj podejrzewam jest problem innej natury. GPM to hybryda sklepu i producenta. W normalnym sklepie sprzedajesz, a reklamacje ogarnia producent. Tutaj jest wszystko w GPM.
Obroty w GPM pewnie poszły w górę z dniem wprowadzenia drukowanych modeli pojazdów z PRL, więc roboty więcej, bo zamówień dużo. Rynek pracy w Polsce jest upośledzony, więc zatrudnienie kompetentnej osoby graniczy z cudem. Dzisiejsza młodzież się nie nadaje do pracy, starsi nie ogarną nowych technologii.
Poza tym część baboli niestety wychodzi dopiero w trakcie robienia modelu a technologia druku 3d nie jest doskonała.
Zatem wniosek jest jeden - GPM, skoro nie jest w stanie wyprodukować, sprawdzić i przesłać modeli bez wad w określonym czasie, powinien przestać je sprzedawać. Tego chcemy?
Ewentualnie powinien wydłużyć czas realizacji z 3 do 10 dni i wszystko sprawdzać 3x. Zarobi mniej. Wprawdzie wykończą go leasingi, kredyty, zusy i inne daniny na rzecz leniwego społeczeństwa, ale co tam... Padnie GPM i nie będzie modeli wcale. Może tego chcecie?
Mnie też wkurza, że kupuję zestaw, chcę go skleić i nie mogę, bo to czy tamto. Ale mam dystans, bo rozumiem realia. Sam robię różne rzeczy i pewnie popełniam błędy. Jak coś pomylę, to szybko dosyłam poprawione. Tak jak GPM.
 
OP
OP
Arti2811
Reakcje
2.464 79 2
#16
Ja pisze na swoim przykładzie gdzie były cztery reklamacje ( okazyjnie reklamacja była załatwiana na jarmarku gdzie się wystawiał Pan Grzegorz ). Po wtóre kontakt zerowy. Ja się nie będę dobijać za wszelka cenę albo kupować kolejny produkt żeby otrzymać brakującą cześć. Jedyne pewne zakupy jak widać to na żywo ze sprawdzeniem wszystkich elementów zaraz po zakupie. Nie jest moją intencją obrzydzanie zakupów u Pana Grzegorza a jedynie zaczęcie poważnie traktowanie klienta. Widocznie ma ich tylu że nic nie musi.
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
#17
Oczywiście klient powinien być traktowany z szacunkiem i zrozumieniem. Powinien być kontakt itp. Może GPM inaczej nie potrafi? Może za dużo na głowie spraw? Jak rano siadam do emaili to o 11-12 kończę odpisywać, gdzie czas na pracę? Bo przecież każdy klienta ma pierdylion pytań - a czy silka jest lepsza od gazobetonu, bo przeczytał w muratorze... Weź nie odpisz, to na forum powiedzą, że brak kontaktu z projektantem :)
No ale reklamacje to co innego oczywiście. Tutaj jest kwestia wiarygodności firmy.
 

piotr66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.718 30 1
#18
Prawda jest taka, że w tych cenach jakie oferuje GMP nie da się zrobić dobrej jakości modeli. Pomyślcie ile trzeba sprzedać modeli za np. 50 zł na którym jes może 25 zysku po odliczeniu kosztów aby coś zarobić? Dlatego ja juz przestałem oferować modele motoryzacyjne, bo nawet kit musi kosztować aby się do niego przyłożyć i nie wysyłać jak leci z błędami czy brakami.
 

Astro

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
9.810 301 15
#19
myślę, że 25 z 50 zł to marzenie przy podatkach, zusach i kosztach pracowników. Z drugiej strony nikt nie kupi kitu tarpana czy fiata za 120 zł. No ale póki reklamacje będą realizowane to nie ma co narzekać. Choć wolałbym kupić ciut drożej ale z pewnością, że nie będzie niespodzianek. Bardziej niż braki, wkurza mnie pękająca np. kabina. Sama z siebie... bo tego nikt nie uzna jako reklamacji.
 

eugen74

Aktywny użytkownik
Reakcje
747 12 0
#20
No niestety. U mnie ostatnio wybrakowany tarpan przyszedł... po pół roku otworzyłem, a tu zonk...
Dlatego ja zawsze otwieram przesyłki nawet jak nie mam zamiaru od razu robić danego modelu, u mnie zdarzało się i to nie jednokrotnie, ale po napisaniu o fakcie dostawałem co trzeba i nawet niekiedy z jakimś gratisem . Fakt faktem że kontrola jakości jest na słabym poziomie ale jak tłumaczył mi to Pan Grzegorz to niestety są to starsi ludzie do których czasami brak mu sił .
Grzegorzu (Astro), myślę że warto napisać do GPMu o tym fakcie, wytłumaczyć co i jak a myślę że sprawa zostanie pozytywnie załatwiona, jak nie teraz to może przy następnym zamówieniu .
Weźcie może też pod uwagę że GPM w zasadzie jako pierwszy producent wypuścił modele tak długo oczekiwane w segmencie 1/87 , czasami trzeba przy nich posiedzieć ale myślę że warto, bo np. fiat czy polonez w cenie 40 zł to chyba dobra cena . Najsłabszym modelem jest chyba nyska i to pod każdą postacią, ma zbyt cieńkie ścianki przez co model się wypacza .
W każdym modelu GPM mógłby coś poprawić ale wszelkie sugestie jakoś ulatują , wiem że wiąże się to z dodatkowym kosztem bo trzeba przeprogramować/poprawic projekt pod drukarkę a to już wykonuje dla GPM zewnetrzna firma i wiąże się to z dodatkowymi kosztami które pewnie końcowo wpłynęły by na cenę modelu .
I jeszcze jedna skromna uwaga - GPM w głównej mierze jest producentem modeli kartonowych gdzie asortyment jest całkiem całkiem spory, i w tym segmencie również przecież wychodzą nowe modele, które trzeba zaprojektować itd. itp. , więc widocznie czas którego tak wielu z nas brakuje jest tu czynnikiem kluczowwym .
 
Ostatnio edytowane: