Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Coś tam się działa w temacie i oczywiście wyszło coś...tu próby łączeniowe modułów 1 i 2...
o ile tu jest OK, szyny trafiają w siebie...
... to tu niestety......
Wstępnie wyszło mi, że chyba końcówkę pierwszego modułu skopałem... ( tą w lesie...)
K
Przesyłka od Pado doszła w chwili odsypiania nocki za nastawnikiem w 1:1 ( dzięki).
Ogólnie zestaw wyglądał na Ne tak... ( czyli kiepsko)
ni pierona nie chciał stanąć na torze jak należy... chwila rozkminy*... ...
...
(ok...poszło kilka rogatych w puszcze...)
...zastosowane narzędzia...
...ta dam...
Dodać należy, że na osi zestawu kołowego była faza którą trzeba było przesunąć o 0,75 mm
Ergo... coś z tego będzie...
Pozdrawiam z MMz
*) dla purystów językowych: rozkminić problem, chwila rozkminy, bla bla bla...
Tu rozstaw szyn to 4,5 mm ( wg norm...) a powinno być 4,68mm czyli w 1:1 tor o szerokości 750mm.
Zestawy z Zki w Nce mogą robić bez przekuwania za 1000mm w 1:1.
A co do samego taboru, to będzie więcej zabawy jeśli ma to być totalny "hand made"...oczywiście z pominięciem zestawów których mam już przekutych 4 przy 2 straconych( niestety, osie są mosiężne i łatwo to uszkodzić...) - będzie to leżeć gdzieś za szopą w krzakach...jak szopa powstanie
Teraz na tapecie dwa wózki i pudło do pierwszego wagonu. Jak będzie się czym pochwalić to wrzucę fotki.
Dzięki
Ogólnie chyba mam talent do utrudniania sobie życia. Mogłem jak wszyscy wybrać H0 i pochodne i było by łatwiej.
Z drugiej strony patrząc, jak nie spróbuję tego, to nikt za mnie tego nie zbuduje i niebędę wiedział, czy to możliwe...
To tak w ramach "pora na dobranoc" by się wyciszyć ( ponoć zieleń uspokaja)
widok na fragment szlaku ( na pierwszym planie jeszcze mokry szuterek+ posypka na bazie trociny- staaary zapas)
widok na tor
moduł pierwszy i drugi ( jeszcze mokry)
Na żywo takiej różnicy nie widać, choć pierwszy moduł był pryśnięty lakierem bezbarwnym, drugi jeszcze nie...
Pozdrawiam z MMz i dobranoc
ps. jutro znów zabawa w skali 1:1
Szyny nie czyszczone po malowaniu ( robota bez sensu skoro tor miał być szutrowany)
Wrzuciłbym wcześniej ale były problemy...
Zalesiony drugi modulik... w sumie tylko 112 mb szlaku w 1:1...
Tu spięty z modułem pierwszym ( z racji profilu terenu docelowa kolejność będzie 3-1-2)...
Oczywiście wraz z upływem czasu jakieś dodatki się jeszcze pojawią...
Sam tor sympatyczny ale zieleń wydaje mi się zbyt jednolita a choinki zbyt plastikowe. Ja takie "gotowce" trochę poprawiałem wycinając część "gałązek" i dodatkowo obklejałem jakąś posypką - moim zdaniem wygląda to wtedy lepiej (a nie wymaga kupowania drogich drzew "wyższej jakości". Miejscami - na skraju dosadziłbym też krzaków. w sumie się zastanawiam czy celowo - jak na wąskotorówkę przystało - tor nie powinien być poukładany trochę bardziej krzywo - ale tak żeby to jeszcze mogło sobie spokojnie jeździć.
Ten problem i ja dostrzegam, więc ze mną chyba aż tak źle nie jest
Tak jak pisałem, to nie koniec prac przy tych modułach.
Co do taboru to pomału się coś kombinuje, szukam danych... mam już 60W2 ( rysunki jeszcze z CBK) zassane z tego adresu: http://plany.zonk.pl/wagony_towarowe/60W/
Jest tu parę innych ciekawostek, ale to inna historia...ogólnie prace koncepcyjne w toku
Cóż, miało być kolorowo i kolejowo ale server znów zastrajkował...więc pozostaje po staremu...
Szczęśliwego Nowego 2018 roku kolejowej braci modelarskiej
Cóż, była przeprowadzka forum to i cisza nastała w wątku, co nie znaczy, że nic się nie dzieje...
Po problemach z "trafianiem toru w tor" i wynikłych z tego przemyśleniach oraz prześledzenia różnych takich materiałów w sieci doszedłem do wniosku, że to łączenie na śruby oraz o rozmiar większe od śrub otwory skądś się wzięły i po coś są ( lepiej późno niż wcale niektórzy napiszą...).
W związku z powyższym nastąpiła modyfikacja pomysłu ( w między czasie nastąpił zakup formatek na cztery mikromoduły)...
Otóż, każdy modulik będzie miał własne cztery nogi, łączenie będzie na śrubę ( kombinacja śruba + 2x podkładka poszerzona+ nakrętka), elektryka zostaje na bananach.
Ogólnie montaż wyglądał jak w tym fotostory... Dodam tylko, że przy wierceniu otworów miałem pomocnika...
formatki..., trasowanie otworów ( bez foto)...,
wiercenie z pomocnikiem (8lat), który tylko jedną ręką trzyma wiertarkę...,
dziurki nawet wyszły OK...,
skręcanie tego po wcześniejszym zfazowaniu otworów...,
ogólny widok na 2 moduliki przejezdne i dwa w budowie ( bez nóg, połączenia mechanicznego i elektrycznego)
Zapewne kolejne prace będą związane ze złożeniem dwóch kolejnych skrzyneczek..., więc jak będzie jakiś konkret, to się pochwalę...
Syn - Batman pomagał wiercić, ta świnka morska / cavia domowa robiła za "KJ"...( pozostałe trzy z tej klatki się schowały poza kadrem i miały wszystko tam gdzie ... hmmm..., hmmm..., hmmm)