EN57 się robi, ale że elektryko-elektronik taki ze mnie jak z koziej dupy trąba to idzie bardzo topornie.
W maju rozpocząłem test wagonów drukowanych na drukarce 3D. Na pierwszy ogień poszedł 437W.
Założenie projektu są proste, mam 2 lokomotywy PMT więc potrzebuję min. 24 wagonów.
Zamówiłem pierwszą partię 4 szt.
Obróbka łatwa, warstwy druku widoczne z bliska. Na jadącym modelu nie ma opcji tego zobaczyć.
W zestawie nie ma tylko kół i sprzęgów, które montowane są na wcisk w wózki. Brak kinematyki, ale przy jazdach testowych nie miałem problemów.
Modele trzeba koniecznie dociążyć, widać na zdjęciach.
Na pytania chętnie odpowiem, a teraz kilka zdjęć.
Próbne jazdy w Jelczu. Wagon wypadał z szyn tylko w jednym miejscu, zatem stawiam na "to" miejsce niż na wagon. Nie było problemów na układzie w kształcie litery "S".
Próbny wagon, jako osłonowy przed salonką.
Malowanie. Trzy wagony będą w jasnej kolorystyce, reszta czerwień tlenkowa.