Moja niepoważna kolekcja.

[Kpt. Nemo]

Część mojej kolekcji, wszystkie na zdjęciu otrzymałem od mojej żony, a co ja mam też dobrą.
Dalszy ciąg nastąpi.

Czarna po lewej jest cała z blachy, dostałem ją wczoraj.

 

[Maverick]

Paweł powiem tak: To jest bardzo fajny temat Uważam, że takie "niepoważne kolekcje" są fantastycznym dodatkiem tematycznym do "poważnych kolekcji". Ja czekam w takim razie na to, że temat będzie się rozwijał i będziesz pokazywał kolejne "Lokomotywy gadżetowe", które sprezentowała Co Twoja żona. Przy okazji trzeba pogratulować jej pomysłu Mam nadzieję, że będzie często kupować Ci takie prezenty i stanie się to jej pasją aby wyszukiwać jak najfajniejsze egzemplarze do tego zbioru "lokomotyw z przymrużeniem oka".

 

[Qmaty]

Pawle idź w stronę "Tomek i przyjaciele", można uzbierać naprawdę mega kolekcję. Gratuluję małżonki, że rozumie Twoją jakże słuszną pasję.

 

[Adam66]

Kubanka najfajniejsza

 

[Zv]

Też mam dwa blaszane artefakty tego typu. Niepoważna kolekcja czai sie zapewne u każdego z nas. To w końcu zabawa

 

[Kpt. Nemo]

Dziś jeszcze jedna lokomotywa, tę zrobiłem dla syna dwadzieścia dwa lata temu, samochodzik też, jak podrósł podarował mi je.

 

[popowe]

Fajna kolekcja. Powiększaj ją bez skrępowania.

 

[Kpt. Nemo]

Na szafce mam filcowy pociąg.

A w pudełeczkach, pociąg Wielkanocny i Legowy prezent urodzinowy od syna.

 

[Kpt. Nemo]

Dziś w nagrodę za to że dzielnie czekaliśmy na Żabcię na Widzewie z Piotrkiem, za co mu jestem wdzięczny dozgonnie, dostałem prezent, kolejkę i to z torami, w dodatku jeżdżącą.

 

[Astro]

, w dodatku jeżdżącą

A kiedy jakieś moduły powstaną?

Wpis połączony automatycznie: 12 Kwiecień 2018

Też mam dwa blaszane artefakty tego typu

tak bez lokomotywy smutno im

Wpis połączony automatycznie: 12 Kwiecień 2018

Jakby co, nie jestem gorszy... Modele serii Extreme Expert...

 

[Adamzalesie]

Dziś w nagrodę za to że dzielnie czekaliśmy na Żabcię na Widzewie z Piotrkiem, za co mu jestem wdzięczny dozgonnie, dostałem prezent, kolejkę i to z torami, w dodatku jeżdżącą.



Zobacz załącznik 566039

Zobacz załącznik 566040

Pawełku, już koniec miesiąca, a ty nic ciekawego nie otrzymałeś ?

 

[Misiek]

... był niegrzeczny?

 

[Adamzalesie]

... był niegrzeczny?

A On kiedyś jest grzeczny?

 

[Kpt. Nemo]

A On kiedyś jest grzeczny?

Jestem grzeczny nieustannie, ale Panowie to nie wyścig, prezenty dostaje się z jakiejś okazji, nie w wyznaczonym terminie.
Będę miał urodziny które spędzę bez rodziny samotnie wśród manowców na dachu hangaru dla szybowców, może coś dostanę.
A jak nie to mam w Żabce upatrzony skład za cale 9,99 zł.

 

[Kpt. Nemo]

No i proszę dostałem, wypasiony parowóz.

Na dymnicy ma łeb byka czyli mój znak zodiaku, w brzuszku podczas jazdy podskakują kulki, a na dachu budki ma kręciołek, ale nie wiem do czego.

 

[Adamzalesie]

Jak ma kręciołek na dachu to pewnie masażer stóp.

 

[Kpt. Nemo]

Jak ma kręciołek na dachu to pewnie masażer stóp.

O, na to nie wpadłem, zaraz idę powiedzieć o tym Żabci.

 

[Andrzej Px48]

Paweł,twoja Żabcia zapewne zażyczy sobie dwa egz. do masowania równoległego.

 

[Kpt. Nemo]

I stało się, dostałem od naszych dzieciów, pierwszy nie parowóz, lux torpeda z Kopenhagi.
Jak się go pociągnie i puści, jedzie prawie dwa metry.

 

[Kpt. Nemo]

Dostałem foremki do piasku, ale pomyślałem sobie że mogą być użyte jako foremki do "zimnych nóżek" na imprezę klubową, no i w pasmanterii moje skarby kupiło mi guziczki w kształcie parowozu.