Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Eugen możliwe że jest jak twierdzisz, ale fakty są takie że przyczepy są wysyłane do klientów z tą skrzynką-potworkiem. Powstaje dużo modeli z których wiele jest raczej słabo dopracowanych. To są fakty.
Ja widzę jedno wytłumaczenie... Jeżeli nadal są takie przyczepy wysyłane, to znaczy, że producent nadrukował, a teraz sprzedaje, żeby nie miał straty. Jak je sprzeda, to może poprawi projekt i następne może będą prawidłowe.
Poza tym biorąc pod uwagę zdanie wielu kolegów zajmujących się kolejkami, których nie interesuje jakość modelu pojazdu na gumowych kołach, stawiających różnego rodzaju zabawkowo wykonane samochody (bo niska cena i nie chcą inwestować w modele), to takie "potworki", jak to kolega Piotr słusznie określił, będą miały zbyt.
Całkowicie zgadzam się z wpisem kolegi.
Ludzie robiący biznes na forum powinni płacić za możliwość umieszczania postów.
Bo co innego jest sprzedawanie modeli z kolekcji, a co innego sprzedawanie produktów lub handel modelami.
Jak dobrze pamiętam, to już nie pierwszy raz dochodzi do kłótni między wami. Temat tymczasowo zamykam, oboje na ochłonięcie dostajecie tygodniowego bana.
Całą zbędną dyskusję przeniosę do „Gadki-szmatki”.
Maluch wygląda całkiem nieźle, a szpara w nadkolach nawet realistyczna, bo jak przedni resor był za mocno wyklepany po remoncie to przód się tak unosił.
ja mam wrażenie jak patrzę na zdjęcia oryginału, że odrobinę za długi jest odcinek za tylnym kołem w tym prototypie. Może to być też złudzenie, bo jest za mało wyoblony dół karoserii. Ale może to też kwestia perspektywy na zdjęciach.
A co do szpary to fakt - wiele maluchów dość wysoko ma nadkola.
Fakt, w dodatku maluchy Brekiny można czasem niewiele drożej od przypuszczalnej ceny kity drukowanego dostać (mi się udało na allegro chyba po 40zł kupić). No i ciężko dostać bardziej klasyczne malowania (biały, kość słoniowa). Plusem kitu będzie możliwość łatwego zrobienia wersji specjalnej z otwartą pokrywą silnika (i może bagażnika).
A i latało się takim, szybko pokonując wały ppowodziowe
No i nie ma lepszego auta do uprawiania jogi we dwoje
Skoro jest możliwość wykonania modelu w wielu wariantach, to będzie duże zainteresowanie, przynajmniej na początku.
Na stronie GPM pojawił się w sprzedaży Fiat 125p pickup. Niestety druk w białej żywicy i na prezentowanych zdjęciach prawie nic przez to nie widać poza ogólnym zarysem. Dopiero pomalowanie podkładem uwidoczni detale. Zdecydowanie wolę szare wydruki
Jest też Nysa 522 konwojowa w nowościach, ale nie wiem dlaczego, bo ona już dawno była w sprzedaży.
A na fb właściciel firmy przedstawił prototypowy wydruk Warszawy M20 garbusa i zapowiedział inne modele tej marki. Wydruk szary i zdecydowanie więcej widać.
Zdjęcia z Warszawy autorstwa G. Pomorskiego z wpisu na fb:
Oj czepiasz się Mateusz, jak byś nigdy w życiu nie widział wypiaskowanego druku 3D
Fajnie, że nam stolnicom na kółkach podjechali, właśnie czekałem na takie nowości, a czas pokaże, czy warto było, czy jeszcze trzeba pasa zacisnąć trytytkami