Minimoduły

[Zdrada69]

To nie będzie jakieś mistrzostwo świata. Pierwszy raz zainteresowałem się Zetką 25 lat temu i z tego czasu mam sporo pozostałych poskładanych plastikowych budynków na które nie miałem pomysłu. Nie są zresztą zbyt dobrze posklejane ani zwaloryzowane. Z drugiej strony - trudno wyrzucić. No i przydałoby się jeszcze od czasu do czasu pojeździć taborem a to co dotychczas wyprodukowałem jeszcze nie daje mi takich możliwości. Stąd pomysł - bazujący na niemieckich modułach na spotkania zwanych "Brettchen", z wykorzystaniem torów Rokuhan - co pozwala na wielokrotne składanie i rozkładanie.

Punkt startowy to podwójny owal (R220 i R195). Standardowy modulik ma 220mm.

Na krawędziach tory zabezpieczyłem śrubkami gdyż przy składaniu i rozkładaniu łatwo je oderwać:

Mimo, że tory są na gotowej plastikowej podsypce to będą jednak szutrowane:

Skrajny moduł będzie miał tunel - niemal na całej długości więc konieczna jest dodatkowa konstrukcja - zapewniająca także dostęp do środka tunelu:

Budowa wjazdów, wraz ze sprawdzaniem przejezdności:

I wjazdy przykryte:

 

[Kpt. Nemo]

Tylko te śruby, no masakra, da się to zrobić inaczej, subtelniej, ale tu chyba już za późno.

 

[Zdrada69]

Tylko te śruby, no masakra, da się to zrobić inaczej, subtelniej, ale tu chyba już za późno.

Śruba malutka ale tu wydaje się być kolosem. Trochę lepiej jest po zaszutrowaniu. Na dwóch dolnych zdjęciach przy portalach widać, że się w miarę pochowały.

 

[Zdrada69]

Nad tunelem będzie "drugi poziom" w formie dioramy na której można jeszcze będzie pokazać trochę taboru. Dla łatwiejszej pracy osadzona jest ona na odrębnej płycie piankowej i dopiero po skończeniu będzie zamontowana na stałe. Na razie położona infrastruktura komunikacyjna. Rozmiar płytki 48x20 cm.

 

[pado]

Pewnie go znasz....

, a jak nie to może jako inspiracja pomoże

Czekam na dalsze postępy prac.

 

[Zdrada69]

Pewnie go znasz....

, a jak nie to może jako inspiracja pomoże

Czekam na dalsze postępy prac.

Filmik pokazuje, że nawet w tej formie można fajne krajobrazowo rzeczy zrobić. Takie etiudy modelarskie ...

 

[Zdrada69]

Na "piętrze" modułu pojawiły się pierwsze budynki. Ponieważ dawno robione często były posklejane z niemalowanego plastiku zostały lekko pociągnięte matowym lakierem w sprayu Humbrola aby się nie błyszczały.

Tabor będzie polski więc w gotowym modelu stacji wprowadziłem lekkie przeróbki - plakaty są propagandą i reklamami z okresu PRLu a sama stacja ma fikcyjną nazwę Szklarka - nawiązanie do Szklarskiej Poręby Górnej nieprzypadkowe. Sam budynek podobny jest jeśli chodzi o bryłę do rzeczywistego, będzie też skalna ściana - tylko nie w górę a w dół.

Przybywa zabudowy w stylu górko-alpejskim:

A tak to się komponuje na module z tunelem:

 

[Zdrada69]

Część dioramowa dokończona - wszystkie budynki na miejscu - wstępnie posadowiona na module i szykuje się ściana skalna (oczywiście do dalszej pracy).

Trochę "smaczków" z dioramy. Odpoczywa sobie kierowca Igloopolu..

Parking

Czas do szkoły:

W oczekiwaniu na pociąg:

Dzień dobry Państwu:

Całościowa panorama z boku - niestety budynek wchodzi w drogę ale to była kwestia miejsca i nie za bardzo widziałem inny sposób aby to zrobić.

 

[Kpt. Nemo]

Ach och łał, ale jak to, rampa z wjazdem na nią i po co skoro nie ma wrót ładunkowych od czoła, no a dalsza część tejże rampy granicząca z peronem, jaki jest zamysł, bo takiego rozwiązania nie widziałem, no i ta magiczna kostka na parkingu obok asfaltu i piaszczystej powierzchni to taka trochę od czapy, co nie.

 

[pado]

...po co skoro nie ma wrót ładunkowych od czoła, no a dalsza część tejże rampy granicząca z peronem, jaki jest zamysł, bo takiego rozwiązania nie widziałem, ....

Pawle czepiasz się. Ja tam widzę dwie pary drzwi... więc chyba jest ok.

 

[Kpt. Nemo]

To sobie teraz wyobraź załadunek samochodu który wjechał na tę czołową rampę, stoi na stromym podjeździe i go ładują, ręcznie widlakiem, choć on nie musi wjeżdżać, może podjechać z drugiej strony, tylko skąd w magazynie towary, bo na pewno nie z pociągu, bo przeszkadza peron, wiem, że teraz taka moda, co zrobisz to Cię chwalą, ale choć odrobinę realizmu zachowajmy.
Nie czepiam się, to taka pozostałość z dawnych lat , zwalczam to w sobie ale czasami trudno jest.
Obiecuję sobie że nie dam głosu, i jak zwykle.

 

[Andrzej Harassek]

budynek wchodzi w drogę

To trzeba było zrobić wybrzuszenie w drodze, bo tak, z tą przerywaną linią, wygląda trochę głupio.

 

[Zdrada69]

Ach och łał, ale jak to, rampa z wjazdem na nią i po co skoro nie ma wrót ładunkowych od czoła, no a dalsza część tejże rampy granicząca z peronem, jaki jest zamysł, bo takiego rozwiązania nie widziałem, no i ta magiczna kostka na parkingu obok asfaltu i piaszczystej powierzchni to taka trochę od czapy, co nie.

Na początku wątku podkreśliłem założenie. Wykorzystanie zalegających dawno posklejanych modeli a nie "modelarska sztuka i mistrzostwo". No bo i zamysł dwóch kółek do pojeżdżenia taborem nie jest zbyt odkrywczy ani realistyczny. Modele są jakie są. Może nawet trzeba napisać "modele" a może zabawki są takie jak fabryka dała i raczej staram się to trochę urealnić i pobawić zamiast wyrzucać na śmieci lub starać się gdzieś upchnąć. Czasem od poważniejszych tematów chcę uciec i "pojeździć kolejką". Jednym słowem "świadomy kompromis" albo nawet "zabawa" w tym projekcie jest grzechem pierworodnym. Punktem wyjścia jest w sumie taka kolej podłogowa (a w zasadzie w tej skali stołowa) z elementami krajobrazu.

Raczej liczy się ogólny wygląd i niestety założenie, że przesadnie się nie napracuję... Wykorzystuję też trochę starego materiału który w poważniejszym projekcie nie miałby użycia - krzaczki z gąbki a nie drogich siateczek i takie tam inne .... Jak się da to staram się aby nie było za bardzo "od czapy" ale nie zawsze mam sensowny pomysł jak zarządzić np. podbudową - taka czy inną - gotowego budynku i trzeba jakoś ją "utopić" w piasku.

Parking wybudowali kiedy indziej i tylko na tyle mieli kasy... No ale jak niewielkim nakładem da się coś skorygować - czemu nie ! Także od strony peronu dam jeszcze żywopłot / krzaki z przejściem. Optycznie chyba to trochę poprawi efekt i coś nie będzie nielogiczną ciągłością a dwoma odrębnymi kawałkami. Takie psycho-oszustwo małe.

To trzeba było zrobić wybrzuszenie w drodze, bo tak, z tą przerywaną linią, wygląda trochę głupio.

Droga z rolki która jest nieelastyczna była robiona. Ale może trzeba ją przemalować i bez białej linii będzie to mniej widoczne.

To sobie teraz wyobraź załadunek samochodu który wjechał na tę czołową rampę, stoi na stromym podjeździe i go ładują, ręcznie widlakiem, choć on nie musi wjeżdżać, może podjechać z drugiej strony, tylko skąd w magazynie towary, bo na pewno nie z pociągu, bo przeszkadza peron, wiem, że teraz taka moda, co zrobisz to Cię chwalą, ale choć odrobinę realizmu zachowajmy.
Nie czepiam się, to taka pozostałość z dawnych lat , zwalczam to w sobie ale czasami trudno jest.
Obiecuję sobie że nie dam głosu, i jak zwykle.

Jak było wyżej tak dała fabryka i tak pozostanie. @pado ma rację - w zaznaczonych miejscach są wrota.
Pawle - ja nigdy nie miałem problemu z krytyką - czasem mogę/umiem uwzględnić czasem nie. Kilka Twoich uwag i pomysłów udało się wdrożyć.
W moich wątkach - nie musisz zwalczać w sobie pozytywnego krytycyzmu.

 

[Zdrada69]

Kolizja budynku z drogą - po tym jak pozbyłem się pasów chyba mniej już razi. Dodatkowo kluczowy róg konstrukcji budynku został wyposażony w pasy ostrzegawcze a samo miejsce niebezpiecznego zwężenia dodatkowo oznakowane odpowiednimi znakami drogowymi. Temat trochę poprawiony - w ramach możliwości jakie szło zastosować w tym miejscu. Zresztą takie wchodzące w światło drogi budynki i przewężenia się zdarzają w rzeczywistości.

Diorama została osadzona na module który wzbogacił się o tło - niestety miałem dostę do takiego które jest trochę zbyt wąskie - no trudno...

Da się jednak zrobić zdjęcie "widokowe"

Moje pierwsze samodzielnie zrobione skały (skalna ściana). No w sumie nie pierwsze bo pierwsze poszły do kosza:

Tak komponują się wstawione w całą konstrukcję - trzeba jeszcze je obrobić zielenią od góry i dołu i w miejscach łączenia:

Portal tunelu - na jego szczycie konstrukcja zrobiona z jakichś resztek z modeli plastikowych a zainspirowana tunelem pod Żegiestowem, który miał w pewnym momencie budowlę nad portalem: https://polska-org.pl/7477123,foto.html

 

[pado]

Pawle jakby Ci jeszcze było mało to możesz dodać parę znaków na domu...
https://www.google.pl/maps/@49.6663...Kp9EUTI3XICcn4-k63Ug!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

 

[Tempest]

Dodatkowo kluczowy róg konstrukcji budynku został wyposażony w pasy ostrzegawcze

W zamierzchłych latach dwutysięcznych trochę jeździłem do Poznania trasą przez Wrocław i między Wrocławiem a Poznaniem taki budynek "wbudowany" w drogę i z takimi waśnie pasami mijałem więc nie jest to takie całkiem sajensfikszyn

Zresztą i w moim mieście jest taki zabytek, którego konserwator tychże nie pozwala właścicielowi zburzyć ale kasy na remont a właściwie to zbudowanie od nowa dać oczywiście nie chce.

Przez ten Twój wątek praaaaaawie że kupiłem zestaw startowy w zetce, ale się opanowałem choć nie było to łatwe

 

[Zdrada69]

Przez ten Twój wątek praaaaaawie że kupiłem zestaw startowy w zetce, ale się opanowałem choć nie było to łatwe

No to fajnie, że chociaż pokusa była. A w tym roku to nawet firmowy tabor Marklina PKP jest zapowiadany ...

 

[Jan Bednarczyk]

Można też ustawić znak że ta droga jest jednokierunkowa.

 

[Zdrada69]

Ostatni akord pracy na tym module końcowym to wykończenie skał roślinnością - całościowo wyszło to tak:

Kilka zbliżeń:

Czas rozejrzeć się za kolejnymi zalegającymi w pudłach budynkami.

 

[Zdrada69]

Kolejny budynek to fabryczka która przypomina mi piekarnie GSu i tak będzie wykorzystana.
Modulik ma raptem 22 x 20 cm więc projekt może być dość szybki. Na początek płyty betonowe wycięte z kartonowej koperty na modele cięte laserowo pomalowane farbą Fallera:

Pobrudzenie pudrami Artitect'a:

Ogrodzenie płytami betonowymi:

Płot jest w trakcie budowy:

Początkowo chciałem komin poprawić i obłożyć cegłą ale trafiłem na tę stronę: http://www.gskoronowo.pl/piekarnia - na samym dole są zdjęcia, które mnie zainspirowały:

Żuk nie jest idealny ale zawsze to polski model: