Powiem tak jako wnuk stolarza i cieśli ,zasada była taka ,że wzmocnienia drzwi z desek były od wewnętrznej strony . Jak nie wierzysz to mam na stanie kilka jego produkcji ,jak i nowsze. W sumie w domu i na posesji 5 szt.
A co do nazwy to sławojka to bardzo polska nazwa wychodka ,sracza pochodziło od ministra spraw wewnętrznych II RP (Felicjan Sławoj Składkowski) ,który wprowadził rozporządzenie ,że każdy dom ma mieć takowy przybytek i to pod groźbą kary -mandatu. Było to sprawdzane i w przypadku braku karane. Może się nie chce wierzyć ,ale na wsiach chodziło się za stodołę ,dzisiaj może to dziwić ,ale tak było ,same kible były wprowadzane nie dla ozdoby- wygody, tylko ze względów sanitarnych i epidemiologicznych .