Poradnik Märklin - wszystko o kolejkach z "trzecią szyną"

[Ropu]

Jak dzień do nocy.
CS3 to ich aktualny produkt. CS jest z 2004 roku.

 

[majo123]

Jak dzień do nocy.
CS3 to ich aktualny produkt. CS jest z 2004 roku.

To źle zadałem pytanie
Chodziło mi o 60216 i 60226

 

[Ropu]

60226 CS3 w zupełności wystarczy.
60216 CS3plus to praktycznie to samo, spełnia się w sterowaniu ogromnych makiet jako master dla kolejnych CS3 podpiętych do CS3plus

 

[jedrzej]

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany rezultatem wyżej opisanych działań, to czyszczenie kanałów na osie kół, samych osi i rozciągnięcie sprężynek dla lepszego kontaktu przyniosło oczekiwane i długotrwałe efekty. Młody szalał pociągami przez kilka kolejnych dni i wszystko hulało jak trzeba - nawet na najniższym biegu lokomotywy posłusznie brnęły w określonym kierunku.

Pozdrawiam!

Witaj. Jeśli mogę poradzić to unikaj wszelkiego rodzaju smarów. Lepiej używaj oleju do modeli lokomotyw. Producenci Marklin ,Piko ,Faller.

 

[CoCu]

unikaj wszelkiego rodzaju smarów. Lepiej używaj oleju do modeli lokomotyw

A ja zupełnie się z tym nie zgadzam. Olej, szczególnie gdy się go da za dużo, może się rozlać w różne miejsca w jakich lepiej by się nie znalazł. W przypadku smarów jest na to znacznie mniejsza szansa.
Miałem do czynienia z modelami które były tak naoliwione, że od leżenia w pudełku olej wyciekł z modelu i ściana boczna na której leżał model była brudna. A nawet spotkałem się z przypadkiem, kiedy takie zalanie olejem ściany i leżenie modelu w tym oleju bezpowrotnie uszkodziło farbę ściany, bo się w miejscach gdzie był olej błyszczała i nie dało się tego efektu pozbyć.
Modele trzymam w gablocie na szklanych półkach. Te mocniej naoliwione modele zostawiają pod kołami plamy oleju.

 

[jedrzej]

A ja zupełnie się z tym nie zgadzam. Olej, szczególnie gdy się go da za dużo, może się rozlać w różne miejsca w jakich lepiej by się nie znalazł. W przypadku smarów jest na to znacznie mniejsza szansa.
Miałem do czynienia z modelami które były tak naoliwione, że od leżenia w pudełku olej wyciekł z modelu i ściana boczna na której leżał model była brudna. A nawet spotkałem się z przypadkiem, kiedy takie zalanie olejem ściany i leżenie modelu w tym oleju bezpowrotnie uszkodziło farbę ściany, bo się w miejscach gdzie był olej błyszczała i nie dało się tego efektu pozbyć.
Modele trzymam w gablocie na szklanych półkach. Te mocniej naoliwione modele zostawiają pod kołami plamy oleju.

Problem nie jest w oleju tylko ile się go leje .Wystarczy kropla na osie i tyle samo na tryby.Od wielu lat tak robię i to działa. U mnie modele są w ciągłym ruchu i bez smarowania już by dawno nie jeździły.

 

[CoCu]

Ale ja nie mówię by nie smarować, tylko by nie używać do tego oleju, a smaru.