Lxd2 produkcji Csehmodell

[rurka]

Tak model bardzo pracochłonny.

 

[Marcin Wojda]

Tak model bardzo pracochłonny.

Jestem pod wrażeniem: dwa egzemplarze w niecałe trzy miesiące! Niestety są dwa problemy: uchwyty do podnoszenia oraz jedne z drzwi masz przylutowane do góry nogami (widać je na pierwszym zdjęciu na lewo od kabiny). W przypadku drzwi część winy jest po mojej stronie: drzwi te wytrawione zostały w lustrzanym odbiciu w stosunku do oryginału, w związku z czym układ otworów na zawiasy i klamkę sugeruje ich montaż właśnie do góry nogami. Drzwi te można zamontować prawidłowo, ale wymaga to wykonania dodatkowych otworów na zawiasy i zalutowania bądź zaszpachlowania starych, albo wycięcia żaluzji ze złych drzwi i przylutowania jej do drzwi płaskich. Feralne drzwi występują w dwóch wariantach (z i bez żaluzji), i niestety we wszystkich montowanych po wprowadzeniu błędu prototypach użyłem wersji bez żaluzji, która jest prawidłowa. Dopiero Twój model uświadomił mi istnienie błędu.

Wszystkich posiadaczy wersji z płaskimi drzwiami za ten błąd bardzo przepraszam. Wszystkim chętnym podeślę poprawione drzwi, ale ze względu na mój ograniczony dostęp do trawialni może potrwać to nawet i kilka miesięcy. Osoby, które tak jak rurka1 ukończyły już model i przylutowały drzwi odwrotnie proszę o kontakt, postaram się to jakoś zrekompensować.

Jeżeli nie masz nic przeciwko, proszę moderatora przeniesienie mojego i Twojego postu do wątku Lxd2-276 w H0e (viewtopic.php?f=2&t=10037).

 

[rurka]

tak uchwyty do podnoszenia sa odwrotnie ,ale dopiero podczas ostatniego maskowania czwartego modełu to zobaczyłem .
co do drzwi to niech tak zostanie , nawet fajnie wygłąda

 

[rurka]

|I modelik nr 4

 

[CoCu]

rurka1, nie wyrzucam Cię z tego wątku, ale to wątek o modelach firmy Csehmodell, zaś Ty prezentujesz piękne modele wykonane w oparciu o blaszki Marcina Wojdy. On sam kilka postów wcześniej wskazał odpowiedni wątek do pisania o modelach z Jego blach.

 

[CoCu]

Oto fotki dwóch modeli jakie zamówiłem dla siebie, w zamian za tę Lxd2-345 jaką kupiłem wcześniej a ostatecznie sprzedałem.

Efekt końcowy wart był czekania, zresztą wcale nie długiego. Jedynie cena miło jakby była znacznie niższa. Super modele.

 

[Sebastian]

Mój model to Lxd2-366. Oryginał został wyprodukowany w 1971 r. z przeznaczeniem na tor 785 mm. Miejscem ostatniego stacjonowania lokomotywy była WMD Bytom Karb Wąsk., a pocięto ją na złom w 2004 r.
Model został pomalowany na podstawie dostarczonych producentowi zdjęć oryginału.
W zestawie są też, nie zamontowane jeszcze, uchwyty dla manewrowego. Brakuje zderzaków (a co za tym idzie innych sprzęgów) charakterystycznych dla lokomotyw używanych na Górnośląskich Kolejach Wąskotorowych. Ich brak, mimo problemu z miejscem na zamontowanie (wycięcie na modelowy sprzęg) spróbuję uzupełnić. Póki co przynajmniej nie ma problemów z ciągnięciem wagonów
Model wyposażony jest w niezależne oświetlenie na czołach i w kabinie. Szkoda, że zastosowano świecące na niebiesko, a do tego bardzo mocno, diody. Ciepłe białe byłyby idealne. Zmierzyłem model i mogę śmiało stwierdzić, że trzyma wymiary.
Jak dla mnie świetny model
Poniżej kilka fotek.

 

[piotr66]

Piękny model, te diody rezystorkiem możnaby chyba przyciemnic.

 

[lokojacko]

Pamiętam, że kilkadziesiąt km z Gryfic do Rewala bujałem się w tym ekspresie ponad 2 godziny. Model o którym w tym wątku mowa ekstra. Foto Gryfice lata 80.

 

[popowe]

Piękny model, te diody rezystorkiem możnaby chyba przyciemnic.

Przyciemnić jak przyciemnić ja bym radził wymienić bo wyglądają jak xenony

 

[CoCu]

W "realu" jest zdziebko lepiej. Fotki wyciągają wszelkie niedoskonałości modelu.

Zresztą, każdy kto widział model na żywo, powie że wygląda dużo lepiej jak na fotkach. Bo tak jak pisałem wcześniej - model jest mały a fotka wielka, więc na fotce widać wszystko bardzo dokładnie. Za dokładnie.

 

[ModułowyKoleś]

Witam, czy te modele są jeszcze do kupienia? Czy to sa gotowe wyroby? chyba pogubiłem się troche ...

 

[CoCu]

Odpowiadając.
Teoretycznie są do kupienia cały czas, gdyż firma Csehmodell nadal istnieje. A teoretycznie dlatego, że już od wielu miesięcy wisi u nich zamówienie na kolejną Lxd2 dla kolegi z forum i nic w temacie się nie dzieje. Poprzednim razem realizacja zamówienia nastąpiła całkiem szybko i cały czas byłem w kontakcie z producentem, zaś w modelach ulepszono cały szereg detali. Teraz czekamy i czekamy.
Możliwe są do nabycia zarówno gotowe modele jak i zestawy do samodzielnego montażu.
W tym wątku masz już bardzo, bardzo wiele napisane o tych modelach. Trzeba to dokładnie tylko poczytać.

 

[ModułowyKoleś]

oki toki, wiesz w pracy szybko sie czyta

 

[Sebastian]

Opisany przeze mnie wcześniej model Lxd2-366 doczekał się pierwszej modernizacji.
Drażniło mnie to niebieskawe oświetlenie, więc lokomotywa trafiła na warsztat naszego forumowego kolegi Elvisa, celem jego wymiany na ciepłobiałe. Pomimo tego, że nie udało się wyeliminować prześwitów światła przez ściany budy w okolicach reflektorów, to oświetlenie tak na czołach jak i w kabinie wygląda teraz o wiele lepiej. W "normalnej" obserwacji lokomotywy ten mankament nie jest zresztą aż tak widoczny jak na zdjęciach, które "wyciagają" dużo więcej szczegółów niż oko.
Gdyby ktoś z forumowiczów chciał, by kolega Elvis i w jego modelu dokonał wymiany oświetlenia (niekoniecznie w takiej samej lokomotywie jak moja), to z czystym sumieniem polecam.