Pozwolę sobie tylko nadmienić, że Dragon, któremu robiłem zdjęcie, miał na haku 56 węglarek. I to co zwróciło moją uwagę, to niesamowita lekkość
z jaką targał te wagony. Po kilku minutach, skład został przestawiony na tory odstawcze. Oczywiście, wagony były puste.
Żałuję, że nie miałem okazji oglądać, jak radził sobie elektrowóz, gdy wagony były załadowane.
Przy założeniu, że w składzie byłyby tylko standardowe Eaos-y o długości 14 040 mm pojedynczy wagon, pociąg przekraczałby dopuszczalną normę, lub, jeżeli byłyby w nim także węglarki krótsze od 14 m. (np. serii Eamos czy Eamnos) był "wyśrubowany na maksa"
.
56 szt. standardowych Eaos-ów (takich jak 401W, 408W, 409W, 412W, 430W, SCD/E, CFR/E itp), których długość to 14 040 mm (pojedynczego wagonu), "tworzy"
ponad 806 m. długości pociąg [786 m. wagony (56 x 14 040 = 786 240) + ponad 20 m. lokomotywa Dragon]. Wg dopuszczalnych norm europejskich max długość pociągu to 750 m., a w Polsce standardem są pociągi towarowe długości 600 - 650 m. Przy odpowiedniej mocy lokomotywy można było by formować składy nawet o 1 km. długości (i dłuższe), ale ograniczeniem jest infrastruktura, bo dopuszczalna długość pociągu towarowego wynika z warunków technicznych linii i nie powinna być większa np. od najkrótszej mijanki na danej stacji, przez którą będzie realizowany przejazd itp. Jak przedstawia się dopuszczalna długość pociągów na danych liniach można ocenić po poniższym artykule i mapce tam zawartej:
https://logistyka.rp.pl/przewozy/art17099551-dlugie-pociagi-odbiora-tirom-ladunki
Tak więc podejrzewam, że przy liczbie 56 wagonów, skład musiał mieć co najmniej kilkanaście krótszych wagonów lub być złożony tylko (oceniając po wagonach za Dragonem) np. z samych Eamnos-ów, o dł. 11,3 m pojedynczego wagonu, wówczas miałby nieco ponad 650 m. długości (56 x 11 300 = 632 800 + lokomotywa), spokojnie mieszczące się w normie...
... tak mnie coś na szło na poranne mnożenie
, przepraszam za tą wrzutkę...
Aby nie odbiec tak bardzo od tematu, poniżej zdjęcie
E6ACTab-041 RCP (Rail Capital Partners sp. z o. o.), zrobione na stacji w Gutkowie (Olsztyn Gutkowo) 10.11.2021. Takiego malowania jeszcze chyba nie było w temacie, zwłaszcza tego boku lokomotywy (zauważyłem, że w sieci bardziej dostępne są zdjęcia grafiki naniesionej na drugi bok lokomotywy, przedstawiającej pompy naftowe, szyby kopalni i statek, obok dźwigów portowych). Za Dragonem stała
111Ed-011 z logiem Lotosu. Dragon 2 stał luzem, a za Gammą były "beczki", kilku typów, w tym serii Zas i Zacns przewoźnika VTG, Zacns NACCO oraz Zans GATX w dwóch, odmiennych malowaniach (jasnym i ciemnym). Kolejny skład "beczek" stał na torze obok, za lokomotywami. Nijako tradycyjnie składy przybyły do Bazy Paliw nr 61 PKN ORLEN. Przy okazji, ciekawe czy po niedawnej fuzji Lotosu i Orlenu, z taboru zniknie logo Lotosu, a zastapi je "fuzyjne" logo Lotos/Orlen ?