W mojej opinii, ramy parowozów były czarne.
Przeglądając kolorowane zdjęcia przedwojennej Pt31, widzimy zgoła odmienny schemat malowania maszyn, niż ten który mamy utrwalony w naszej pamięci.
Ktoś powie, spoko ale to może być radosna twórczość autora.
Jasne, może tak być ale przy tak wiernym pokoloryzowaniu, wątpię aby tak było.
Co więcej, nawet na czarnobiałych zdjęciach, wyraźnie widzimy różnicę w odcieni ich, jeżeli przyjmiemy, że koła były czerwone.
Ale, ale!
Niezbitym argumentem na potwierdzenie mojej teorii, są dwa modele w USA.
Pm36-1 i Pt31, którego barwy są identyczne jak ten z kolorowanych zdjęć fabrycznych.
No i co najważniejsze, zarówno peema jak i peta, mają czarne ostoje!!!
Chyba nie sądzicie, że te modele, pojechały pomalowane w kolor wymyślony, tylko według schematu obowiązującego na PKP.
Kolga powyżej napisał, że pomalowali Pm36 na granatowo, aby spodobała się Francuzom może dlatego ta w USA jest koloru stalowego, pod Amerykanów

To tyle, z mojej strony, mam nadzieję, że koledzy podzielają moje zdanie.