-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Model fabryczny L45H Bemo (informacja z AMC Wrocław)
- Inicjator wątku ffox
- Data rozpoczęcia
Ja wiem? Z czasem wyblaknie 
Może rzeczywiście nieco zbyt biały. Na zdjęciach ze strony niemieckiego sklepu dystrybuującego model wygląda bardziej na srebrny na innym zdjęciu jak taki brudny jasno-żółty, czy coś. Ale nie przeszkadza mi to. Tutaj inna fotka w malowaniu wykazanym w modelu: http://www.tabor.wask.pl/Zdjecia/Lxd2-257, Przeworska KD, 05.90, foto Roman Ficek.jpg (Zdjęcie z Przeworskiej KD, z maja 1990r. autorstwa Romana Ficka - przedstawia Lxd2-257 zanim lokomotywę pomalowano na nowo).
Pod tym linkiem widać jak malatura "Ewoluowała": http://www.tabor.wask.pl/egzemplarz.php?&id=50463
Stacjonowanie:
Świętokrzyska KD - Jedrzejów Wąsk. (1984)
Nałęczowska KD - Karczmiska (1984-1986)
obecnie: Przeworsk Wąsk. (od 1986...)
Mnie za to ciekawi z jakiej KD pochodzi fotka pokazana na stronie: http://www.schmalspurbedarf.de/Schmalspurbedarf_Flyer_Bemo_L45H_1020_987_PKP_Lxd2_257_pl.pdf
Może rzeczywiście nieco zbyt biały. Na zdjęciach ze strony niemieckiego sklepu dystrybuującego model wygląda bardziej na srebrny na innym zdjęciu jak taki brudny jasno-żółty, czy coś. Ale nie przeszkadza mi to. Tutaj inna fotka w malowaniu wykazanym w modelu: http://www.tabor.wask.pl/Zdjecia/Lxd2-257, Przeworska KD, 05.90, foto Roman Ficek.jpg (Zdjęcie z Przeworskiej KD, z maja 1990r. autorstwa Romana Ficka - przedstawia Lxd2-257 zanim lokomotywę pomalowano na nowo).Pod tym linkiem widać jak malatura "Ewoluowała": http://www.tabor.wask.pl/egzemplarz.php?&id=50463
Stacjonowanie:
Świętokrzyska KD - Jedrzejów Wąsk. (1984)
Nałęczowska KD - Karczmiska (1984-1986)
obecnie: Przeworsk Wąsk. (od 1986...)
Mnie za to ciekawi z jakiej KD pochodzi fotka pokazana na stronie: http://www.schmalspurbedarf.de/Schmalspurbedarf_Flyer_Bemo_L45H_1020_987_PKP_Lxd2_257_pl.pdf
Ostatnio edytowane:
Teoretycznie zapowiadany przez Bemo na IV kw 2013 model L45H 199 018 będzie miał właśnie takie płaskie blachy, i pod tym względem będzie pasował idealnie do lokomotyw Lxd2 z silnikami Maybach, również tych z GKW, natomiast otwarta pozostaje sprawa jakie będą czołownice, bo te z dotychczas wydanych modeli nie nadają się kompletnie do naszych lokomotyw Lxd2. Nadzieja jednak jest, bo dla potrzeb Lxd2-257 czołownice zostały wykonane poprawnie, przynajmniej tak wynika ze zdjęć zapowiedzi.
199 018 to dawna lokomotywa rumuńskich kolei CFR. Tamtejsze maszyny czołownice miały wąskie jak nasze na PKP, ale uchwyty na nich do podnoszenia pojazdu były rozstawione szerzej. Co ciekawe, to jedyna L45H jeżdżąca dziś w Niemczech, której czołownicy nie poszerzano podczas remontu w Reichu i ma taką jak oryginał w kraju, z jakiego została zakupiona. Tak więc i tak trzeba będzie coś przy niej podłubać, aby zrobić PKP.
Teoretycznie najlepszą na konwersję dla miłośników GKW powinna być L45H-358, której oryginał trafiła do Niemiec z Rud Raciborskich, czyli z Górnego Śląska. Jest pewna szansa, że Bemo ją też wypuści jako kolejną maszynę niemiecką. Niestety, w niej czołownicę po remoncie w Niemczech także poszerzono (zostawiono węższe rozstawienie uchwytów do podnoszenia) i znów trzeba będzie przy niej grzebać.
Teoretycznie najlepszą na konwersję dla miłośników GKW powinna być L45H-358, której oryginał trafiła do Niemiec z Rud Raciborskich, czyli z Górnego Śląska. Jest pewna szansa, że Bemo ją też wypuści jako kolejną maszynę niemiecką. Niestety, w niej czołownicę po remoncie w Niemczech także poszerzono (zostawiono węższe rozstawienie uchwytów do podnoszenia) i znów trzeba będzie przy niej grzebać.
Lxd2 BEMO ponownie w sprzedaży z uwagi na powiększenie puli modeli na rynek polski: http://www.swiatmodeli.com/lxd2257-p-3959.html
Kto nie zdążył zamówić, ma więc okazję.
A poniżej cytuję ze strony dystrybutora:
"Najnowsze wiadomości na temat modelu (15.11.2013) :
- model ukaże się w sprzedaży : styczeń 2014.
- według informacji producenta - wygląd modelu w typowo
polskiej wersji był konsultowany ze znawcami tematu
(ze strony http://www.tabor.wask.pl )
- w modelu wprowadzono wiele zmian
( m.in będą węższe czołownice)
- na naszą prośbę - będzie także polska instrukcja do modelu
Będziemy przekazywać nowe wiadomości o tym modelu
jeżeli tylko otrzymamy je od producenta."
Kto nie zdążył zamówić, ma więc okazję
. A poniżej cytuję ze strony dystrybutora:
"Najnowsze wiadomości na temat modelu (15.11.2013) :
- model ukaże się w sprzedaży : styczeń 2014.
- według informacji producenta - wygląd modelu w typowo
polskiej wersji był konsultowany ze znawcami tematu
(ze strony http://www.tabor.wask.pl )
- w modelu wprowadzono wiele zmian
( m.in będą węższe czołownice)
- na naszą prośbę - będzie także polska instrukcja do modelu
Będziemy przekazywać nowe wiadomości o tym modelu
jeżeli tylko otrzymamy je od producenta."
Ja swoją Lxd2-257 zamówiłem bezpośrednio u źrodła czyli w Schmalspurbedarf. Dziś otrzymałem e-mail że w wyniku ich poszukiwań i przeglądu literatury okazało się że ta wersja modelu i jego malowania odpowiadać też będzie numerom 249, 260, i 261. Stosowne tabliczki fototrawione firmy Kuswa będą dostępne pod koniec stycznia w cenie 15 EUR. Oferowany jest tez stosowny dekoder ESU za 30 EUR i sprzęgi Veit za 14 EUR. Jest tez możliwość bezpłatnej wymiany zestawu kołowego na H0m.
O w/w opcjach nsleży poinformować Pana Franka Tümmelera do 31 grudnia.
O w/w opcjach nsleży poinformować Pana Franka Tümmelera do 31 grudnia.
No to te ich poszukiwania i przegląd literatury były jakieś delikatnie mówiąc dziwne
Prezentowany w zapowiedziach "próbny" model nie ma rynny (oryginał Lxd2-257 ma).
Zakładając że "przymykamy oko" na to uproszczenie (bo malowanie granicy dachu i budy w modelu jest właściwe dla wersji z rynną, wersje bez rynny miały granicę kolorów niżej), to "pasują" numery 249 i 260 (i jeszcze trochę innych).
Przy założeniu że model odzwierciedla wersję bez rynny (bo takie też były), to należałoby zmienić granicę kolorów (o czym powyżej), i wtedy "pasuje" numer 261 (i też jeszcze parę innych), ale nie pasuje numer 257
Ogólnie temat lokomotyw Lxd2 co od wersji i schematów malowania jest dosyć skomplikowany
Dany egzemplarz w czasie służby na PKP mógł zmieniać malowanie i układ żaluzji. Przed podjęciem decyzji o "przenumerowaniu" czy też "przemalowaniu" proponuję przynajmniej pogrzebać w internecie i poświęcić trochę czasu na wygląd danego egzemplarza. Wtedy na pewno nie powstałby taki koszmarek jak oferowany swego czasu na znanym portalu aukcyjnym model Lxd2-268 na bazie Bemo. Tym bardziej, że znane są zdjęcia prawie wszystkich lokomotyw Lxd2 służących na PKP
Prezentowany w zapowiedziach "próbny" model nie ma rynny (oryginał Lxd2-257 ma).
Zakładając że "przymykamy oko" na to uproszczenie (bo malowanie granicy dachu i budy w modelu jest właściwe dla wersji z rynną, wersje bez rynny miały granicę kolorów niżej), to "pasują" numery 249 i 260 (i jeszcze trochę innych).
Przy założeniu że model odzwierciedla wersję bez rynny (bo takie też były), to należałoby zmienić granicę kolorów (o czym powyżej), i wtedy "pasuje" numer 261 (i też jeszcze parę innych), ale nie pasuje numer 257
Ogólnie temat lokomotyw Lxd2 co od wersji i schematów malowania jest dosyć skomplikowany
Dany egzemplarz w czasie służby na PKP mógł zmieniać malowanie i układ żaluzji. Przed podjęciem decyzji o "przenumerowaniu" czy też "przemalowaniu" proponuję przynajmniej pogrzebać w internecie i poświęcić trochę czasu na wygląd danego egzemplarza. Wtedy na pewno nie powstałby taki koszmarek jak oferowany swego czasu na znanym portalu aukcyjnym model Lxd2-268 na bazie Bemo. Tym bardziej, że znane są zdjęcia prawie wszystkich lokomotyw Lxd2 służących na PKP
A 348? http://www.tabor.wask.pl/Zdjecia/Lxd2-348, Karczmiska, 22.09.2001, foto Marcin Wojda.jpg
No ale ten chyba z kolei ma inny układ tych ukośnych pasów na czole ramy. Karczmiska mi bliskie są stąd pytanie
No ale ten chyba z kolei ma inny układ tych ukośnych pasów na czole ramy. Karczmiska mi bliskie są stąd pytanie
Ostatnio edytowane:
Lxd2-348 to typowy przykład lokomotywy, która w okresie swojej służby miała różne schematy malowania.
Do WMD Karczmiska przybyła w malowaniu fabrycznym FAUR w kolorze wiśniowym. Podczas pierwszej naprawy w Nowym Sączu otrzymała klasyczne czerwone malowanie i układ pasów (również na czołownicach) charakterystyczny dla lat 80-tych i początku 90-tych, czyli identyczny z tym, jaki posiada prototyp modelu Lxd2-257 Bemo. Po naprawie w 1995 otrzymała dalej kolor czerwony, ale już inny (jak dobrze zauważyłeś) układ pasów na czołownicach.
A teraz uwagi dotyczące teoretycznego przenumerowanie modelu 257 na 348:
- lokomotywa 348 nie ma rynien, czyli granica koloru dachu nie pasuje z 257
- układ żaluzji jest inny, właściwy dla lokomotyw z silnikiem Henschel
Powyższe wyraźnie wskazuje, że chcąc zachować zgodność z oryginałem nie możliwe jest proste przenumerowanie
Oczywiście pamiętajmy o tym, że fabrycznie 348 miała układ żaluzji właściwy dla silnika Maybach, czyli analogiczny z 257. Wymiana silnika nastąpiła gdzieś w latach 80-tych (tu niestety nie znam daty), i dlatego trudno jest mi jednoznacznie określić do którego roku model 257 w zakresie żaluzji pasuje do 348
Do WMD Karczmiska przybyła w malowaniu fabrycznym FAUR w kolorze wiśniowym. Podczas pierwszej naprawy w Nowym Sączu otrzymała klasyczne czerwone malowanie i układ pasów (również na czołownicach) charakterystyczny dla lat 80-tych i początku 90-tych, czyli identyczny z tym, jaki posiada prototyp modelu Lxd2-257 Bemo. Po naprawie w 1995 otrzymała dalej kolor czerwony, ale już inny (jak dobrze zauważyłeś) układ pasów na czołownicach.
A teraz uwagi dotyczące teoretycznego przenumerowanie modelu 257 na 348:
- lokomotywa 348 nie ma rynien, czyli granica koloru dachu nie pasuje z 257
- układ żaluzji jest inny, właściwy dla lokomotyw z silnikiem Henschel
Powyższe wyraźnie wskazuje, że chcąc zachować zgodność z oryginałem nie możliwe jest proste przenumerowanie
Oczywiście pamiętajmy o tym, że fabrycznie 348 miała układ żaluzji właściwy dla silnika Maybach, czyli analogiczny z 257. Wymiana silnika nastąpiła gdzieś w latach 80-tych (tu niestety nie znam daty), i dlatego trudno jest mi jednoznacznie określić do którego roku model 257 w zakresie żaluzji pasuje do 348
O tym nie pomyślałem. Dzięki za konstruktywne uwagi.
Nie będę kombinował z przenumerowywaniem, w końcu 257 tez jeździła w Karczmiskach w latach 1984-1986 a więc zapewne w malowaniu fabrycznym (rok produkcji tego egzemplarza to 1983).
Nie mogę się doczekać. Już trzeba odkładać na moduł dźwiękowy, bo tylko wówczas model będzie pełnowartościowy
Nie będę kombinował z przenumerowywaniem, w końcu 257 tez jeździła w Karczmiskach w latach 1984-1986
a więc zapewne w malowaniu fabrycznym (rok produkcji tego egzemplarza to 1983).Nie mogę się doczekać. Już trzeba odkładać na moduł dźwiękowy, bo tylko wówczas model będzie pełnowartościowy
Ostatnio edytowane:
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
H0m Bemo zapowiada modele L45H CFG | Wąskotorówka | 1 | |
|
H0m Bemo H0m | Wąskotorówka | 15 | |
| Oświetlenie manewrowe Lxd2 BEMO | Wąskotorówka | 9 | ||
|
Bemo lokomotywa z h0m na h0e | Wąskotorówka | 5 | |
|
|
T48.001 JHMD od Bemo | Wąskotorówka | 2 |
Podobne wątki
-
-
-
Z
-
-