Województwo dolnośląskie zgłosiło swoje propozycje dotyczące wykorzystania funduszy z uchwalonego przez Unię Europejską koronawirusowego planu odbudowy. Region chce m.in. mocno inwestować w kolej, ale też w rowery.
- Projekt zakłada rewitalizację około 300 km linii kolejowych, elektryfikację kolejnych około 110 km, a także budowę, w śladzie wybranych zlikwidowanych linii kolejowych, ścieżek rowerowych prowadzących do linii kolejowych, obsługiwanych przez wojewódzki kolejowy transport publiczny - mówi Michał Nowakowski, rzecznik marszałka województwa dolnośląskiego.
Linie, które mają być remontowane:
linia kolejowa nr 284 Legnica – Jerzmanice – Lwówek Śląski - 144 mln zł
* linia kolejowa nr 283 Jelenia Góra – Wleń – Lwówek Śląski - 96 mln (częścią tej jest również most w Pilchowicach)
* linia kolejowa nr 372 Bojanowo – Góra Śląska - 48 mln
linia kolejowa nr 310 Kobierzyce – Piława Górna - 120 mln
* linie kolejowe nr 317 i 336 Lubomierz – Gryfów Śląski – Świeradów Zdrój - 69 mln
* linie kolejowe nr 318 i 327 Bielawa Zachodnia – Srebrna Góra – Radków - 105 mln
* linie kolejowe nr 308 i 340 Jelenia Góra – Karpacz - 48 mln
* linia kolejowa nr 291 Wałbrzych Szczawienko – Szczawno-Zdrój -15 mln
* linia kolejowa nr 322 Kłodzko – Lądek-Zdrój – Stronie Śląskie - 72 mln
* linia kolejowa Jugowice – Walim - 15 mln
* linie kolejowe nr 316 i 303 Chojnów – Rokitki – Chocianów - 24 mln
* linia kolejowa nr Strzegom – Bolków – Marciszów - 105 mln
linia kolejowa nr 312 Marciszów – Wojcieszów – Świerzawa – Jerzmanice-Zdrój - 111 mln.
Województwo chce też dodatkowo pozyskać pieniądze z krajowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, by wspomóc renowację linii: Kobierzyce – Piława Górna, Gryfów Śląski i Bojanowo – Góra.
Za 170 mln zł urząd marszałkowski chce zaś zelektryfikować linie kolejowe: Wrocław - Trzebnica, Wrocław - Kobierzyce, Jerzmanice-Zdrój - Lwówek Śląski, Bojanowo - Góra Śląska, Karpacz - Jelenia Góra i Szklarska Poręba Górna - Szklarska Poręba Jakuszyce.
W propozycjach znalazł się również tabor. Za 200 mln zł Koleje Dolnośląskie chcą kupić osiem elektrycznych pociągów, a za 180 mln zł - dwanaście "bezemisyjnych ultralekkich, wysokoefektywnych energetycznie pojazdów kolejowych dla potrzeb linii lokalnych", co oznacza najprawdopodobniej pojazdy elektryczne, ale na baterie. Te pociągi mają pojechać na trasach: Wrocław - Kobierzyce - Bielawa - Nowa Ruda - Radków, Kłodzko - Lądek-Zdrój - Stronie Śląskie czy Lwówek Śląski - Jelenia Góra.
Koleje Dolnośląskie przewidziały również rozbudowę zaplecza technicznego do obsługi i serwisowania taboru (hala ma niedługo powstać w Legnicy).