Zanim co kolwiek napisze to wyjaśniam ,że moim celem nie jest obrażanie kogokolwiek ,ani podważanie innych metod modelarskich .
Modelarstwo staje się banalnie proste ,jeżeli bedziemy tak robić modele jak są zrobione orginały .
Wyważanie otwatrych drzwi jest bez sensu .
Na temat sadzenia trawy napisano juz wiele postów w całej sieci i wiele było pomysłów .
Jednak wniosek końcowy zawsze był taki sam Trawę elektrostatyczną sadzi się elektrosadzarką .Pomysły pośrednie dają jakieś tam efekty , ale to nie jest to co ma być .
Jednego to zadowala ,a drugiego nie.Ja na swojej makiecie mam przewidzianą taką trawę,
ale trochę inaczej wygladającą .Wysoką stojącą miejscami gęstą ,ą miejscami rzadką, z prześwitami ziemi.Tak jak właśnie robią to nasi koledzy z Łodzi .
Niestety wszystkie próby uzyskania takiego efektu poprostu nie wypaliły .a próbowałem naprawdę wielu metod { na młotek też } siałem na siatkach ,na tkaninach itp .I jednak efekt był marny .
Jak dla mnie to musi być siane na ziemi i elektrosadzarką ,wtedy mamy trawę stojąca i możemy sobie zrobić efekty jałowej ziemi gdzie trawa poprostu rośnie prawie ,że pojedyńczo ,albo w małych kępach.
Ziemie masz w każdym markecie ,po 2-3 zł za torbę więc to chyba żaden problem .
Dobrze wysuszyć i zmielić młynkiem do kawy .
Ja moje materiały kleję na polimer , najpierw nanoszę go dość grubo w gęstszej postaci ,potem sypię na to materiał ,ziemia /piach .Z dyżym nadmiarem .
Nadmiaru nie usuwam tylko obficie zraszam spryskiwaczem ogrodniczym ,mocno rozcieńczonym klejem polimerowym ,ale pod ostrym kątem prawie ,że na płasko .
W takim strumieniu ,materiał obtacza się w kropelkach kleju ,dając efekt zniszczonej ziemi .Coś podobnego jak latem na suchą ziemię zaczyna padać deszcz ,wtedy krople wody obtaczają się ziemią /piaskiem. Efekt końcowy jest niesamowity , a tak łatwy do zrobienia .Tam gdzie bedzie Ci potrzebny teren całkiem płaski ,możesz to poprostu lekko papierem ściernym przejechać po wyschnięciu.
Na tak przygotowane podłoże możesz sobie przyklejac co chcesz , trawki ,electro ,różne mchy ,porosty ,itp bez późniejszego maskowania .
Do tego można używać tego samego kleju polimerowego ,lub jakieś lakiery wodne matowe ,kleje introligatorskie wodne , co tam się komu podoba .Ja z samą trawą electro do siebie nie wchodziłem ,jak przyjdzie pora to wsiądę w pociąg i pojadę do Łodzi ,tam mi wszystko wytłumaczą ,co i jak ,pokażą i nauczą .jakby było więcej chętnych to można małe warsztaty zorganizować ,i po problemie .Oni mają też samoróbę ,ale naprawdę wysokiej jakości .
To zielone u mnie to też trawka electro ,i też leży jak placek .Ale to jest to co ma leżeć i odwzorowywać zieleń bardzo niską w postaci porostów ,Teraz ma dopiero przyjść electro .
Aż strach pomyśleć co wyjdzie.
![Ups! :oops: :oops:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)