• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Jelenia Góra Cieplice

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
1.951 133 7
#21
Kolego @kobik21 to zróbmy małe podsumowanie :) :
- albo Kolega zmniejszy skalę projektu i dopasuje go do pomieszczenia i pokombinuje coś w stylu owalu, ósemki itp. (dobrze jest spędzić duuużo czasu nad planowaniem układu torowego, gdyż nie jest łatwo na tak małej powierzchni - inspiracji w necie od groma), ale wtedy niestety projekt takiej stacji jak JGC należy sobie odpuścić
- albo Kolega zakupi sobie halę i poświęci resztę życia i kasy na projekt typu JGC
PS. Mam do dyspozycji dość podobne wymiary na moją makietę: 3,65 x 1,65 m. Zapraszam do mojej relacji :) : LINK
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
#22
W wielkości H0 3m to jest 261 metrów w rzeczywistości. Odliczając łuki zamykające owal z drugiej strony, zostaje 2m i 174m w rzeczywistości. I to przy założeniu jednego toru, bez żadnych rozjazdów i głowic rozjazdowych.

W wielkości N 3 metry to jest 480 metrów w rzeczywistości (jeśli dobrze liczę). Tu już można się pokusić o malutką stacyjkę.
Nie oszukujmy się.... modelowanie kolei w wielkości H0 w aspekcie posiadania stacji przy założeniu układu bez skrótów pożera sporo przestrzeni. W zasadzie jak ktoś chce mieć realny układ torowy przy stosunkowo niewielkim zajęciu przestrzeni w tej wielkości modelu (długości pomieszczenia) w grę w zasadzie wchodzą tylko przystanki kolejowe i może jakieś bocznice szlakowe z mijanką.... Chyba że ktoś chce robić modele wąskiego toru.

Dla mnie N czy Z ma wielką zaletę w aspekcie zachowania realności układu torowego przy stosunkowo niewielkiej przestrzeni, ale znowu jak to w życiu - są plusy dodatnie i plusy ujemne.... N czy Z to już brak widoczności szczegółów (mnie oczy bolą jak na to patrzę bez okularów), gorsza jazda taboru, braki w PKP... itd...

Jasne.... można i w H0, ale wówczas chcąc na siłę robić "ulubioną stację" trzeba skracać.... tory, rozjazdy.... czasem wychodzą z tego potworki. No chyba, że komuś to nie przeszkadza.

Tu (w 1:87) dobrze mają Niemcy.... oni mieli tzw. KleinBahn'y. U nas takie małe stacyjki raczej nie występowały. Byle mijanka to pewnie z minimum 600 metrów w realu....
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki