Pomóżcie proszę koledzy (i koleżanko).
Mam kłopot z dalszą częścią złomowiska. Rok temu zrobiłem perony, nawierzchnie i po zniesieniu do dalszej roboty widzę że skład po zjechaniu z wagi za Chiny Ludowe nie złamie się za bramą w prawo na betonową drogę.
Układ widzę tak : wjazd bramą w rogu poprzedniego modułu, waga z budką, po lewej peron z obrotowym dźwigiem (tam gdzie leży ramię) , a w miejscu braku płyt kupa złomu do załadunku. Tam gdzie leży Styrodur- blaszany magazyn z rampami naokoło. Po prawej wyjazd.
Nie wiem, jak zmienić organizację ruchu. Odwrotny kierunek chyba nic nie da?
Myślałem o przeniesieniu bramy na czoło ogrodzenia, ale waga musiałaby być pod peronem dźwigu.
Można skasować rampę przy budynku, ale wtedy straci swoją funkcjonalność.
Może założyć, że samochód po zjechaniu wagi zrobi pętlę i wyjedzie bramą wjazdową? Ale chyba ciągle zbyt wąsko...
Proszę o waszą inwencję.
A może nie demolować i zostawić jak jest?..
Pozdrawiam!
Ps.Nie mam już płyt do nawierzchni...