Diorama Gablotka ze stacją

[Przemekk]

Zachęcony ukończeniem mojego małego projektu i dysponując dużą ilością wolnego czasu zaplanowałem zrobienie sobie drugiej dioramki. Tym razem projekt jest nieco ambitniejszy i większy.
Zacząłem od upatrzenia i zakupu gablotki, która ma wymiary 501 x 149 x 154 mm, nie było łatwo ją znaleźć i kupić, ale jakoś się udało. W oczekiwaniu na przesyłkę zrobiłem wstępny rysunek całości, taki by w razie konieczności można było poschodzić trochę z wymiarów (bo przewiduję, że będzie ona parę milimetrów węższa w środku).
Na dzień dzisiejszy planuję tło w podobnej technologii do poprzedniego, stację Obergintersee (bo jest niska i całkiem ładna) z ziemnym peronem, mały parking dla samochodów i trochę zielni wokół parkingu. Sporo rzeczy jak na tak małą przestrzeń, ale myślę, że jakoś się to pomieści. Całość będzie na sklejce, albo 4 mm albo 6 mm, to jeszcze zobaczę.
Pytań oczywiście mam całą masę i liczę na waszą pomoc. Najważniejsze to:
1. Jakie tory dać (chciałbym żeby było realistycznie) i czy lepiej flexa czy może łączyć z gotowych?
2. Czy dać jakąś podsypkę skoro to już stacja (różnie to wygląda w realu)?
3. Jaka odległość tory/peron będzie najlepsza?
4. Co sądzicie o parkingu, scenka ma być z lat 60-tych w Niemczech?

 

[Przemekk]

Przyszła gablotka, wymiary są gdzieś o 2 mm na szerokości i długości mniejsze, ale to detal. Kupiłem sklejkę 6 mm dociętą na wymiar i obrobiłem jeszcze trochę papierem ściernym żeby pasowała. Wstawiłem testowo tory i mały pociąg, żeby był jakiś pogląd na wymiary. No i zrobiłem szkic od frontu.

1. Po namyśle chciałbym dać tory Tillig elite, ale łączone z gotowych kawałków, a nie fleksa. Co o tym sądzicie?
2. Chciałbym dać balsę 2 mm pod tor, żeby zaimitować podsypkę. W wielu miejscach przy stacjach tor nie leży centralnie na ziemi, tylko jednak tą odrobinę wyżej. Jak pod tor to i pod peron, bo muszą być na tej samej wysokości. Co o tym myślicie?
3. Po obejrzeniu zdjęć oryginału http://www.wikiwand.com/de/Windbergbahn (w połowie strony mniej więcej) peron będzie trochę węższy, a budynek dam bardziej do tyłu. Ale nie zamierzam być wierny zdjęciom w 100 procentach.
4. O ten odcinek zieleni też bym chciał zapytać, bo do końca nie mam pomysłu. Zrobić tam po prostu tor na podsypce czy zawalczyć o rowy odwadniające i nasyp ziemny. Da się zrobić, ale to jednak ma być boczna linia i w dodatku w latach 60-tych?

Tym razem to jednak liczę, że pytania są na tyle zasadne, że ktoś mi odpowie

 

[garou]

Jeśli chodzi o
http://forum.modelarstwo.info/attachments/gablotkaxxl3-png.487261/ to klimat jak z kreskówki dla dzieci
Kolega powinien się zgłosić do teletoon

A wracając do pomysłu to pozostaje realizować. Tor lepiej flex moim zdaniem. Chyba taniej za metra wychodzi. A jeśli chodzi o resztę to sam musisz zdecydować, czy ma być realnie czy robisz po swojemu. Masz przecież zdjęcia czy dostęp do prawdziwej kolei, prawda? Masz więc inspiracje, masz więc obserwacje. Nic tylko działać.

 

[Przemekk]

Staram się wyobrazić sobie jak to wszystko będzie wyglądać, malowanie w windowsowym paintcie to na pewno nie profesjonalizm, ale jakoś załatwia sprawę
Spróbuję bardziej polegać na sobie i swoich obserwacjach. Zależałoby mi jednak na realizmie i nie chciałbym popełnić jakiegoś kompromitującego błędu, którego dopatrzę się za miesiąc albo dwa.

Potem już tego nie poprawię, więc to jest naprawdę istotne, a nie wiem jak będzie lepiej: Czy mam dawać rowy odwadniające na tym zielonym odcinku terenu i czy zrobić tam normalny nasyp?

Podejrzewam, że za jakieś 2 tygodnie coś się znowu ruszy do przodu. Prosiłbym też o przeniesienie wątku do działu relacje.

 

[garou]

Rowy wcale być nie muszą. A jak rysujesz "plan", to rysuj z góry, bo na tym bajeczkowym rysunku nie widać ani tego jak przebiega tor na planie, ani jak ma być w stosunku do niego ustawiona infrastruktura, itd...

 

[Przemekk]

Prace idą powoli, wręcz w żółwim tempie, ale do przodu. Nieznacznie zmieniłem koncepcję po obejrzeniu wielu zdjęć, zarówno na forum jak i w internecie. Będę się starał zrobić coś, co z niemiecka nazywa się HaltePunkt. I jak nie trudno się domyśleć nie tyle jest stacją kolejową, co małym przystankiem osobowym. Zrobiłem nowy czytelniejszy plan całości, który dołączam i zabrałem się za malowanie i cięcie torów.

Peron będzie niski, szeroki na 32 mm i długi na 335 mm, zrobiłem już wstępną przymiarkę. Chcę go zrobić z balsy i pomalować żeby wyglądał na betonowy. Chciałem kupić beton fallera, ale wydaje mi się trochę drogi. Macie może jakiś inny sposób uzyskania faktury betonu?
No i kolejne pytanie które mi się nasuwa. Tak modelarsko patrząc to niski peron na moje oko powinien mieć 7,5 mm. No i się waham zrobić jak sklepowe perony wysoki na 7 mm czy może na 8 mm?

 

[Przemekk]

No to jeszcze mały update. Zacząłem robić nasyp pod tory. Na razie ma 6 mm nad poziom sklejki i chyba tak zostanie. 2 mm odejdą na podsypkę, resztę traktuję jako rezerwę na nasyp. 4 milimetrowy nasyp to niby skromnie, ale myślę, że wystarczy. Tory jeszcze nie przylepione, ale dorzucę jeszcze fotkę. Teraz znowu tydzień przerwy od prac.

 

[Przemekk]

Po dosyć wnikliwej lekturze forum (a raczej intensywnym przeglądaniu), mam już koncepcję zagospodarowania okolic toru. Sam tor będzie się wznosił nad teren tyle ile obecnie czyli 6 mm a może nawet 8 mm, potem będzie rów wypełniony szarym piaskiem (pewnie go pomaluję jakąś farbą) i oczywiście wzniesienie terenu na którym znajdzie się parking, drzewa itp.
Wzoruję się głównie na tych zdjęciach z wątku o półwyspie helskim:

http://forum.modelarstwo.info/attachments/obraz-100-jpg.469676/

http://forum.modelarstwo.info/attachments/p4100022-jpg.469725/

 

[Przemekk]

Na razie szutruję. Zdjęcie na szybko, wszystko jeszcze schnie. Poprawki i druga strona toru za tydzień.

 

[Przemekk]

Może trochę za szybko na kolejny update, ale niedługo wakacyjny urlop, więc prace się zatrzymają na 2 tygodnie. Potem natomiast planuję intensywnie podziałać, bo jeszcze klika dni dane mi będzie spędzić w domu. Ten nasyp wyszedł na moje oko jednak trochę za wysoki, ale jest, że tak powiem do obronienia.

Druga strona torów zaczęta i teraz będę powoli brał się za peron i otoczenie (Styrodur już zamówiony).

Chciałbym was prosić o jakieś sugestie odnośnie parkingu. Bo kusi mnie, żeby zamiast niego zrobić mały przejazd. Takie rozwiązania widać na różnych zdjęciach, tylko nie wiem czy taki przejazd nie będzie jednak za blisko peronu. Z drugiej strony ten parking będzie strasznie blisko torów. Jakieś 6 cm od skrajnej szyny w najlepszym wypadku.

 

[Przemekk]

Było za gorąco na intensywne prace
Zrobiłem tylko podkład z balsy pod przyszły peron ziemny, doszły też do mnie krawędzie peronowe od Hugwy, także niebawem coś więcej powinno się ruszyć. Eksperymentalnie wydrukowałem tło które zrobiła moja narzeczona aparatem z funkcją panoramy, dołożyłem na szybko parę rzeczy i zrobiłem zdjęcie. Wszystko będzie oczywiście docelowo wyglądać inaczej, ale trzeba przyznać, że tło robi robotę. Nie sądziłem, że zrobi taką różnicę (a to tylko przymiarka).

 

[Skalpel]

A nie myślałeś by do takiego modelu zakupić coś do sklenia np. Revella ? Robią np fajne parowozy. I cena nie jest wysoka takiego modelu.

Piotrek

 

[Przemekk]

Cały czas to rozważam
Natomiast najpierw muszę skończyć tą gablotkę, tak sobie zaplanowałem.

 

[Przemekk]

Prace postępują w tempie wręcz żółwim, natomiast postępują, to jest najważniejsze

Zrobiłem pierwszą warstwę terenu ze styroduru klejonego na pattex express, będzie jeszcze druga, ale znacznie niższa, żeby całość nie był taka płaska. Dokończyłem szutrowanie toru i wysypałem piaskiem ten rów przy nasypie. Powoli testuję też szpachlę Dragon do drewna, którą kupiłem. No i chyba wreszcie teraz zabiorę się za ten peron.

 

[Przemekk]

Minęło trochę czasu i peron jest (prawie) gotowy. Trzeba będzie jeszcze wysypać piaskiem końcówkę i oczywiście uzupełnić szuter przy krawędzi, pewnie jakieś brudzenie płyt też by wypadało zrobić, ale wszystko w swoim czasie
Powstaje też powoli budynek, można powiedzieć, że jestem gdzieś w połowie, a może nawet trochę dalej.

 

[MAnTonI]

Minęło trochę czasu i peron jest (prawie) gotowy. Trzeba będzie jeszcze wysypać piaskiem końcówkę i oczywiście uzupełnić szuter przy krawędzi, pewnie jakieś brudzenie płyt też by wypadało zrobić, ale wszystko w swoim czasie
Powstaje też powoli budynek, można powiedzieć, że jestem gdzieś w połowie, a może nawet trochę dalej.

Pewnie budynki są piękne, ale nie widać szczegółów bo fotografujesz na szarym, zacienionym tle, a do tego z odległości metra. Daj ten model na parapet gdzie chociaż będzie jaśniejszy i sam robiąc zdjęcie nie rób własnym ciałem cienia. Stań tak, by jak najwięcej światła padało na diorame.

 

[Przemekk]

Na razie nie robię jakichś dobrych zdjęć, bo wszystko jeszcze jest w proszku. Poza tym mam niestety absurdalnie mało czasu na prace (ok. 1 godzina tygodniowo). Niemniej wszystko posuwa się do przodu, a szczególnie budynek stacyjny. Zagruntowałem go czarnym podkładem i wziąłem się za malowanie. Do zrobienia został jeszcze dach, rynny i detale zewnętrzne. Poniżej kolejna prezentacja wstępna całości, tym razem już docelowa. Ludziki nie są przyklejone, ale chciałem je chociaż oprzeć o budynek.

Na koniec pytanie, z czego zrobić okna, w modelu niestety nie ma przezroczystego plastiku na szyby. Wiem, że z folii, ale prosiłbym o jakieś dokładniejsze sugestie, z jakiej?

 

[Zdrada69]

Na koniec pytanie, z czego zrobić okna, w modelu niestety nie ma przezroczystego plastiku na szyby. Wiem, że z folii, ale prosiłbym o jakieś dokładniejsze sugestie, z jakiej?

Choćby z kawałka płaskiej przezroczystej wytłoczki z opakowania jakiegoś produktu.

 

[Akcesoria do makiety]

Np z tego opakowania po ludzikach NOCHa, frontowa część opakowania

 

[Przemekk]

Zachęcony waszymi komentarzami zrobiłem okna z wytłoczki po lubianym przeze mnie puszystym serku

Teraz mam długo oczekiwany urlop, wprawdzie do roboty masa różnych rzeczy, ale znalazłem czas także na dioramkę. Pomalowałem i założyłem wreszcie dach, oczywiście front dachu wyszedł relatywnie najgorzej, ale nie jest tak źle. Spatynowałem płyty peronu i dosypałem na łączeniu brakujący szuter. Tu też było ciężko, ale kilkadziesiąt przejazdów pędzelkiem z mocno rozwodnionym piaskowym, czarnym, zielonym i szarym dało w końcu efekt, który wygląda w miarę rozsądnie. Najgorszy był czarny, który musiałem rozjaśniać bez końca szarym. Na koniec przykleiłem wreszcie podstawę pod budynek stacyjny ze styroduru i balsy i zaszpachlowałem parę rzeczy.

Wykorzystałem dzisiejsze słońce i zrobiłem zdjęcia, mam nadzieję, że lepsze niż dotychczasowe.