• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

"Frania" i inne cuda PRL-u w skali 1:87

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
27.870 390 20
Dzięki Adasiu, że wróciłeś. Cieszę się, że robota w zamku z zamkiem udało zakończyć Ci się. (y) Widlaki piękne i już jestem chętny na takie cudeńka. Zapisuj mnie w kolejkę, a ja w poniedziałek z rana uderzam do I sekretarza naszej, jedynie słusznej organizacji partyjnej po asygnatę na takie wózki widłowe do naszego warsztatu. ;)
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.423 110 1
trochę przedobrzyłeś z zaczepem ,on był bardziej schowany.
Bardzo słuszna uwaga. Zaczep jest odlewany jako osobny element, więc przy montażu po prostu będę go skracał.
Dzięki za czujność.

A co do czujności.
Dziś kilka fotek prototypowych figurek stróża prawa. Będę go malował w dwóch wersjach - jako dzielnicowego z nieodłącznym notatnikiem meldunkowym (tutaj posilającym się szklanką sodowej)...
MO2.JPG

...lub jako typowego "chłopca radarowca" z bloczkiem mandatów (radar będzie gotowy w tym tygodniu).
MO6.JPG
MO7.JPG

Będzie jeszcze trzecia wersja tej samej figurki ale to za chwilę.

- A wy obywatelko Malinowska, kiedy wreszcie nauczycie się przechodzić po pasach...?
MO3.JPG
 
Reakcje
69 2 0
Adam ...
Przetrawiłem cały ten wątek i jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich umiejętności.

Mam tylko jedno pytanie do Ciebie: Gdzie leży granica Twoich możliwości ?
1:1200? 1:2400 ?

(rozkładam dywanik i zaczynam bić pokłony Mistrzowi)
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.423 110 1
Składaj Wojtku ten dywanik i żadnych pokłonów proszę. Miłe słowa fajna rzecz:D, ale naprawdę, żaden ze mnie mistrz. Najzwyklejszy modelarz, no może tylko trochę bardziej niż inni specjalizujący się w drobnoustrojach. Poza tym, mam dwie ręce, dwie nogi, dwójkę dzieci, jedną żonę (od 30stu lat) a sześć lat temu robiłem takie modele że naprawdę wstydziłbym się je Wam dziś pokazać. Może kiedyś założę wątek jak to pewne rzeczy w życiu modelarza potrafią wpłynąć na poprawę warsztatu...

Wracając do tematu wątku. Dziś jedną ręką odlewam nowości, brakujące modele i figurki, a drugą od rana składałem sobie do kupy MZtkę Haulera. Nie jest to dla mnie łatwy temat, zwłaszcza że bracia Czesi nie ustrzegli się kilku błędów (ale któż bez wad?), które trochę utrudniają montaż (na przykład zbyt wąskie błotniki i nie bardzo czytelna instrukcja). Nie jestem wielkim specjalistą w składaniu cudzych modeli (naprawdę), między innymi dlatego wziąłem się za robienie własnych szpejów, bo znam swoje ograniczenia i tak projektuję by mi było zwyczajnie łatwo je poskładać i pomalować. MZtkę pomalowałem akrylami Vallejo, silnik i chromy to emalie Tamiya. Siodło pociągnąłem lekko washem AK Paneliner a silnik Engine Oil. Wyszło tak, że nie ma się czego wstydzić, ale do prawdziwych mistrzów jak kolega @SD to mam jeszcze lata świetlne.

Jak wiecie, gdy idzie o PRL, głównie inspiruję się dawnymi fotografiami i filmami znanymi z dzieciństwa. Dzisiejsza MZtka (tak wiem, że to wersja cywilna a nie milicyjna:() stała się uzupełnieniem dla figurki, którą zrobiłem po tym jak jeden milicjant odlał mi się bez głowy. Całość tworzy duet z filmu "Nie lubię poniedziałku" z 71go roku, który był kręcony w okolicach gdzie się się wychowałem (na dodatek byłem niemal równolatkiem syna rzeczonego milicjanta). Poniżej kilka fotek, które na szybko pstryknąłem dziś w pracowni.
IMG_1930.JPG
IMG_1931.JPG

Oznaczenia MO na kasku to maziaje wykonane bardzo rozrzedzonym akrylem w tym samym kolorze co pas przez środek kasku.
Wypracowałem sobie już akceptowalny kolor munduru milicyjnego (po to służą prace nad prototypami).
Poniżej - Spotkanie na szczycie (przy odpowiednim ustawieniu aparatu nawet nie bardzo widać że to klony). Milicjant w kasku ma specjalnie trochę opuszczone ręce.
IMG_1932.JPG
IMG_1933.JPG


I na koniec modelarski suchar:
IMG_1928.JPG

- Pani Malinowska, a Pani znowu nie na pasach...
- A gdzie tu pasy, Panie władzo? Wokoło tylko kratka centymetrowa...
Kurtyna

Cholera, muszę zrobić sobie jakąś podstawkę do prezentacji modeli. Po zrobieniu zamku liwskiego już nie mogę powiedzieć że nie umiem :cool:
Trzeba uderzyć do kolegi @hugwa po prześliczne bruki i trylinki:love:
 
OP
OP
Adam66

Adam66

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
6.423 110 1
I ciekaw jetem co z Fiatem 125p
Drogi Sławku, Koledzy i Koleżanki,
Fiat... no cóż, gdybym robił go w jednym egzemplarzu to już dawno byłby gotów, ale ja sam chcę mieć co najmniej z 10 różnych wersji nadwozia i kolorystycznych (w tym rajdowych dwie i jedną z bicia rekordu pod Wrocławiem)... więc pojawia się kwestia formy (bo treść jest;)) i odlewu. A tu bez zakupu pompy próżniowej się nie obejdzie... A potem trzeba trochę jeszcze z tą pompą popracować. Temat jest zbyt daleko posunięty bym go zarzucił i zbyt obiecujący by go schrzanić... więc Fiat będzie na 100%. Ci co mnie znają wiedzą, że ZAWSZE kiedyś kończę to co zaplanowałem, tyle, że czasem to trwa jakiś czas. Dla mnie tylko jedno się liczy - by na końcu można było powiedzieć - cholera, warto było czekać:)

Takim projektem który też musiał swoje odczekać była... Osa. Najpierw był projekt, potem musiał trochę poleżeć, potem powstał model 3D, potem poszło frezowanie CNC, model matka... i trzy miesiące czekania, bo przy makiecie liwskiej nie było opcji na kontynuowanie prac. Ale gdy tylko wróciłem Osa pojawiła się na warsztacie.

Oto ona w wersji M50:
osa05.JPG
osa06.JPG
osa07.JPG


To na razie jakiś wadliwie odlany model przedprodukcyjny, który pomalowałem dla testu, ale rój Os już zbiera się do lotu.

osa08.JPG
osa10.JPG


Dwie Osy po lewej nie mają zamontowanej kanapy, bo są przewidziane do montażu dwóch prototypowych figurek Pana Wojtka w orzechu na głowie.
 

Podobne wątki